Szaszłyki ziemniaczane a'la "Edmund nie lubi gotować"
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
- 9-12 małych ziemniaków
- 6 - 9 małych cebulek i 2 większe
- 3 kawałki kiełbasy
- kilka łyżek bulionu lub wody.
- 2 łyżki ostrej papryki.
- świeże zioła (np. bazylia, natka pietruszki...)
Sos do ziemniaków:
- oliwa z oliwek extra virgin ok. 1/2 szkl.
- 3 łyżki musztardy francuskiej
- 2 żółtka
- 1 przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku
- 2 łyżki cherry lub innego dowolnego alkoholu
- sok wyciśnięty z jednej cytryny lub limonki
- sól i pieprz
Opis:
- w garnku gotujemy wodę i wsypujemy 1 łyżkę soli, gdy woda się zagotuje wkładamy do niej nie obrane umyte ziemniaki i gotujemy je ok 5-10 min.
- małe cebulki obieramy i przekrawamy je na połówki.
- na patyczki do szaszłyków nabijamy na przemian ziemniaka i połówkę cebulki, po ok. 3 - 4 ziemniaczki.
-szaszłyki grillujemy lub zapiekamy aż ziemniaki zmiękną.
- kiełbasę kroimy w plastry i obsmażamy na oleju z obu stron.
- 2 większe cebule obieramy i kroimy w pół krążki.
-kiełbasę zdejmujemy i na tym samym tłuszczu szklimy cebulę, kiedy się już zeszkli dolewamy kilka łyżek bulionu i paprykę i chwilę jeszcze dusimy.
- wszystkie składniki na sos przekładamy do miseczki i ubijamy mikserem na puszysty sos.
-kiełbasę przekładamy na talerz i posypujemy świeżymi ziołami, obok kładziemy szaszłyk i polewamy go sosem.
SMACZNEGO!!!
Coś prostego i wydaje mi się, że takiego facetowego :)
Myślę, że sosik będzie pasował do mięs i warzyw z grilla.