Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Szwedzka tarta z jabłkami-tortownica"

tobie (2015-06-17 15:33)

pycchaa :D za każdym razem wychodzi mi nieco inna, mimo iż nie zmieniam przepisu.

 

April89 (2013-01-23 20:38)

co do ciasta jest smaczne zmieniłam mąkę ziemniaczaną na pszenną bo uważam że z ziemniaczaną za bardzo się rozwala i dałam trochę więcej margaryny bo mi jak _iwona_ nie chciało się wyrobić

April89 (2013-01-23 20:36)

oczywiście jak to ja dopiero teraz po już sprubowaniu ciasta przeczytałam że przepis jest na tortownice a ja się zastanawiałam czemu tyle ciasta wyszło i wylewała mi się masa śmietankowa;p ciasto spróbowane ale niestety nie mogłam dopiec spodu jak robie szarlotke czy jakieś ciasto z jabłkami spód mi się nie dopieka i jest surowy:(:(:( jak nie podpieke spodu to zawsze jest surowe a w przepisach nigdy nie ma nic o podpiekaniu spodu i takie buty:(:(:( nie wiem, co się dzieje czy to ten piecyk czy co mam mastercook

agness (2009-01-01 17:47)

Zośka ciesze sie ze ciasto zasmakowało,jest to jedno z moich ulubionych.Co do mojej fotki to ciasto powinno troche inaczej wygladac .poprostu dałam same zóltka do smietany zapomniałam o białkach,hiiii po upieczeniu sie dziwiłam czemu one nie jest takie wysokie.Dopiero jak zobaczyłam na stole w misce bialka ,puknełam sie reką w czoło.Kiedys dodam fotke juz"prawidłową".Pozdrawiam cieplutko

Zośka (2009-01-01 13:15)

Tarta jest pyszna, zrobiłam ją już 4 razy, za każdym ciut inaczej.  Ciasto znika jeszcze ciepłe, ale gdy ostygnie jest równie dobre. Zmianą przeze mnie wprowadzoną (na mój użytek) jest masa śmietanowa bez żółtek, tzn wykorzystuję białka, które zostały od ciasta. Piekę również w niższej temperaturze !0 minut w 200 i 20-30 minut w 170.  W 200 przez godzinę przpaliłoby się do czarnego. Wczoraj nie miałam rodzynek i zastąpiłam je żurawinami  suszonymi. Super, polecam

agness (2006-08-21 16:46)

Ciesze Sie ze ciasto wyszło mimi komplikacji:)Nie wiem czemu tak ciezko sie pani zagniatało ja stosuje ta porcje składnikow i zawsze dobrze sie zagniata.Pozdrawiam

_iwona_ (2006-08-21 13:45)

Ten przepis długo wyleżał się w "ulubionych", aż w końcu w sobotę upiekłam to ciasto i z czystym sumieniem mogę je polecić. W trakcie zagniatania ciasta w pewnym momencie zwątpiłam, że mi się to uda, bo mi się rozsypywało, ale na szczęście oparłam się pokusie dodania większej ilości margaryny i żółtek, bo po chwili (trochę dłuższej od czasu, który mi zazwyczaj zajmuje zagniecenie kruchego ciasta) wszystko się pięknie połączyło. Kolejna wątpliwość pojawiła się przy masie śmietanowej (że tak w ogóle bez cukru), ale po sukcesie z ciastem postanowiłam zaryzykować ;-) No i efekt końcowy naprawdę godny polecenia. Upieczone w sobotę wieczorem, do poniedziałku nie został po nim ślad.

Przejdź do pełnej wersji serwisu