ta dyskusja wydaje się już być historią, ale dla wszystkich przyszłych i obecnych odwiedzających, chciałbym zauważyć, że kuskusu (cous-cous) się ANI nie gotuje, ANI nawet nie parzy!!!
Jedyny oryginalny sposób przyrządzania kuskusu to rozmiękczanie go w specjalnym metalowym/aluminiowym sitku na parze!!! przy czym należy go jakieś 4-5 razy rozsypać na tacce by się nie zlepiał, posypać kilkakrotnie solą i roztopić w nim masło. To cały rytuał, niczym parzenie herbaty!
Przyznaję, że w europejskich warunkach jest to jednak trudno wykonalne, więc faktycznie większość z nas go po prostu parzy, ale błagam nie gotujcie go! ;)
Ja nauczyłam się tak gotować kuskus od koleżanki która jest Algierką a kusus z tamtych krajów pochodzi i tak się tam go przyrządza.Nie gotuję go długo,najwyżej kilka minut intesywnie mieszając.
paolo84 (2010-05-16 20:56)
ta dyskusja wydaje się już być historią, ale dla wszystkich przyszłych i obecnych odwiedzających, chciałbym zauważyć, że kuskusu (cous-cous) się ANI nie gotuje, ANI nawet nie parzy!!!
Jedyny oryginalny sposób przyrządzania kuskusu to rozmiękczanie go w specjalnym metalowym/aluminiowym sitku na parze!!! przy czym należy go jakieś 4-5 razy rozsypać na tacce by się nie zlepiał, posypać kilkakrotnie solą i roztopić w nim masło. To cały rytuał, niczym parzenie herbaty!
Przyznaję, że w europejskich warunkach jest to jednak trudno wykonalne, więc faktycznie większość z nas go po prostu parzy, ale błagam nie gotujcie go! ;)
Madeleine (2009-05-31 18:45)
faugeres (2009-05-31 18:31)
jesli chodzi o taboule to kaszy kuskus nie gotuje sie ona pecznieje pod wplywem naturalnego soku warzyw, ktore dodaje sie do taboule
Madeleine (2008-09-22 18:09)
elaf (2008-09-22 17:35)
Ja zawsze kuskus zalewam wrzątkiem i go nie gotuję. Po wchłonięciu wody jest miękki !