Tagliatelle z indykiem i pieczarkami.

Podsmażamy mięso, pieczarki i cebulę. Przekładamy do garnka, zalewamy bulionem, przyprawiamy i dusimy do miękkości.

Można zagęścić mąką jeśli ktoś lubi. Ja tego nie robię bo sama nie przepadam a poza tym Aga też chętniej jada potrawkę z taką, jak to nazywa zupką, aniżeli polane gęstym sosem

Ugotowany makaron nakładamy na talerze i polewamy potrawką z indyka.

Czasem trafi mi się  indycze rosołowe bardzo mięsne, wtedy zamiast gulaszowego takie mięsko gotuje w rosołku. Gdy będzie już odchodziło od kości (ości) wyciągamy i obieramy. Cebulę i pieczarki smażymy i wszystko już razem dusimy chwil parę w rosole w którym gotował się indyk.