Tuńczyk z grilla w lekkim sosie

Grill to nieodłączny element lata.  Powiem więcej - w swoim czasie pojawiły się dowcipy, że grillowanie jest najpopularniejszym letnim sportem Polaków.  Pozwolę sobie zgodzić się z tym, choć wolę wersję bardziej ubarwionego grilla niż tylko zwyczajną kiełbasę (którą uwielbiam za to z ogniska i dziadowskiego patyka).  Dziś zarządziłam obiad z grilla - mniej bałaganu w domu, dodatkowo do pracy siłą rzeczy angażuje się wszystkich - bo trzeba rozpalić grill, zrobić sałatkę, rozstawić talerze i sztućce na stole w ogrodzie... no lubię taki letni kolektywizm.

Z cytryn wycisnąć sok, papryczkę posiekać.  Wymieszać sok, koperek i papryczkę z oliwą, dosolić do smaku, dokładnie wymieszać - najlepiej w słoiku - jak w shakerze i wstawić do lodówki, żeby się przegryzło.  Filety tuńczyka obmyć, pokroić na porcje, posolić i popieprzyć.  Ugrillować na tacce na bardzo gorącym grillu - po 3-4 minut z każdej strony.  Gorące nakładać na talerze i polewać sosem.

Uwagi:

Żeby sos nie był ostry, można zrezygnować z papryczki chilli

Tuńczyka można usmażyć na patelni grillowej - lekko muśniętej tłuszczem.

Danie należy do dań "zdrowych".  Dobre dla tych co mają wysoki cholesterol czy odchudzających się.