Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Tygrysek Marysi"

malbec (2006-04-18 10:40)

A ja Tygryska zrobiłam z połowy porcji i dodałam mak, tym sposobem wyszła mi wielkanocna babeczka makowa, została także pysznie polukrowana. Pięknie wyrosła, nie rumieni się zbytnio, nie ma zamiaru zmieniać się w zakalec na żadnym etapie, ma zwartą, puszystą i mięciutką konsystencję. Bardzo nam smakowała.

magdalenka_012 (2006-04-09 00:11)

a do babeczek zrobić z połoowy porcji??????????

Gapa_1410 (2006-04-08 23:44)

o jeśli chcesz mało babeczek, lub małe babeczki to tak:)- z tej porcji wychodzi duża tortownica.

aga9999 (2005-11-29 20:59)

U mnie tez sie zebra nazywa

isbel (2005-11-29 15:41)

   ja dodaję oręzade i to sie nazywa też zebra

Gapa_1410 (2005-07-20 12:03)

U mnie zebra to jest takie mniej puszyste, co szybciej wysycha i z pewnością nie ma wody mineralnej

jadkin (2005-07-05 21:04)

ja mam przepis pod nazwa zebra ;-)

Krolka2 (2005-07-05 10:36)

I tak z zebry zrobil sie tygrysek :):)

Przejdź do pełnej wersji serwisu