Z tego przepisu wyszły mi pyszotne zajączki :) co prawda trochę inaczej wyglądające, ale przepis ten sam :) z przyjemnością sie je jadło :) a zrobiłam każdemu na talerzyk a szkoda, bo były pyszne i warto było zrobić ich więcej ! :) następne święta na pewno będą znów z zajączkami :)
mniam mniam!! mi wyszły pokemony tak, że nikt nie wiedział co to... ale pyszne!! ciekawa jestem jak zrobić ciasto drożdżowe z czymś w środku (jakimś dżemikiem czy konfiturą), żeby wyrosło... SUPER, dz za przepis angela
upieklam zajaczki na swieta, bardzo dodaly uroku mojemu stroikowi swiatecznemu, a jakie smaczne! Moj synek chetnie palaszowal te "buleczko-zajaczki"popijajac mleczkiem. Bardzo dziekuje ci angelo za pomysl na zajaczki, za rok tez beda. Pozdrawiam.
Najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe. Na drugi dzień po upieczeniu także pyszne. Dalej nie wiem bo trzeciego dnia nie doczekały. Córka wzięłą dwa do szkoły i wszystkie koleżanki zazdrościły jej tak pięknych bułeczek.
A jak długo po upieczeniu Zajączki nadają się do jedzenia? Angela- one w swojej prostocie są swietne i na pewno sprawdzą się również kiedy wejdą w niejadalną fazę dekoracji . Pozdrawiam.
Ciasto drożdżowe to także nie moja specjalność. Zawsze bałam się je robić po wcześniejszych eksperymentach z pączkami. Ale teraz zaczęłam od racuchów a zajaczki to moje drugie doświadczenie z ciastem drozdżowym. I jeszcze jedno. Zajączki, które zjadły moje dzieci jeszcze bardziej przypominały pokemony. Te ze zdjęć zostawiłam sobie jako dekorację na święta.
Ten tekst o pokemonach mnie rozbroił :D A tak nawiasem mówiąc jesteś stanowczo zbyt skromna. Zajączki są urocze i chyba sama się na nie skuszę w te święta. Tylko tak sobie kombinuję, że ja to raczej wykorzystam kruche ciasto, bo drożdżowe to stanowczo nie jest moja specjalność... Jak wyjdzie mi z tego coś jadalnego to dam znać ;)
dragonka123 (2012-08-09 19:32)
Z tego przepisu wyszły mi pyszotne zajączki :) co prawda trochę inaczej wyglądające, ale przepis ten sam :) z przyjemnością sie je jadło :) a zrobiłam każdemu na talerzyk a szkoda, bo były pyszne i warto było zrobić ich więcej ! :) następne święta na pewno będą znów z zajączkami :)
rybka80 (2010-04-15 17:34)
Moje zajączki, dzieciaczki pomagały i zniknęły z talerza jako pierwsze w kolejności:)
aggusia35 (2010-04-05 23:00)
a mnie wyszły tak
dag_kasi (2008-03-25 12:06)
mniam mniam!! mi wyszły pokemony tak, że nikt nie wiedział co to... ale pyszne!! ciekawa jestem jak zrobić ciasto drożdżowe z czymś w środku (jakimś dżemikiem czy konfiturą), żeby wyrosło... SUPER, dz za przepis angela
milka27 (2008-03-17 01:00)
Hihi jakie one są cudne
kola (2007-04-10 00:42)
upieklam zajaczki na swieta, bardzo dodaly uroku mojemu stroikowi swiatecznemu, a jakie smaczne! Moj synek chetnie palaszowal te "buleczko-zajaczki"popijajac mleczkiem. Bardzo dziekuje ci angelo za pomysl na zajaczki, za rok tez beda. Pozdrawiam.
MarzenaZ (2007-02-25 20:04)
Zajączki są prześliczne. Napewno zrobie na zbliżające się święta.
angela (2006-04-15 12:05)
Śliczne! Nawet ładniejsze od moich. Wesołych Świąt!!!
diddlina (2006-04-15 08:56)
no i są gotowe, a wyglądają tak
ŻYCZĘ WESOŁYCH ŚWIAT
diddlina (2006-04-15 04:52)
Cześć, własnie zaczynam robić zajączki, Twoje wyglądają super, pozdrawiam
angela (2006-04-10 02:57)
Najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe. Na drugi dzień po upieczeniu także pyszne. Dalej nie wiem bo trzeciego dnia nie doczekały. Córka wzięłą dwa do szkoły i wszystkie koleżanki zazdrościły jej tak pięknych bułeczek.
till (2006-04-09 14:35)
A jak długo po upieczeniu Zajączki nadają się do jedzenia?
Angela- one w swojej prostocie są swietne i na pewno sprawdzą się również kiedy wejdą w niejadalną fazę dekoracji . Pozdrawiam.
angela (2006-04-08 20:25)
Ciasto drożdżowe to także nie moja specjalność. Zawsze bałam się je robić po wcześniejszych eksperymentach z pączkami. Ale teraz zaczęłam od racuchów a zajaczki to moje drugie doświadczenie z ciastem drozdżowym. I jeszcze jedno. Zajączki, które zjadły moje dzieci jeszcze bardziej przypominały pokemony. Te ze zdjęć zostawiłam sobie jako dekorację na święta.
Jamaica (2006-04-08 19:57)
Ten tekst o pokemonach mnie rozbroił :D A tak nawiasem mówiąc jesteś stanowczo zbyt skromna. Zajączki są urocze i chyba sama się na nie skuszę w te święta. Tylko tak sobie kombinuję, że ja to raczej wykorzystam kruche ciasto, bo drożdżowe to stanowczo nie jest moja specjalność... Jak wyjdzie mi z tego coś jadalnego to dam znać ;)