Tak, już poprawiam, choć nie wszędzie jadłam w knajpkach z kiełkami. Ja czasem robię też bez, jak nie mam, ale fakt, Wietnamczycy na ogół je podają.
PS. W składnikach zapomniałaś wspomnieć o kiełkach.
Lubię tak zredagowane przepisy - trochę anegdoty, trochę teorii, no i oczywiście - przepis właściwy. Z przyjemnością to przeczytałem i na pewno z przyjemnością wypróbuję.
majolika (2013-11-10 11:02)
Tak, już poprawiam, choć nie wszędzie jadłam w knajpkach z kiełkami. Ja czasem robię też bez, jak nie mam, ale fakt, Wietnamczycy na ogół je podają.
martok (2013-11-10 10:04)
PS. W składnikach zapomniałaś wspomnieć o kiełkach.
martok (2013-11-10 10:02)
Lubię tak zredagowane przepisy - trochę anegdoty, trochę teorii, no i oczywiście - przepis właściwy. Z przyjemnością to przeczytałem i na pewno z przyjemnością wypróbuję.