Piekłam już raz taki biszkopt,nie wiem dokładnie czy z tego przepisu,ale mi nie wyszedł ,jednak jestem zawzięta i uważam ,że do 3 razy sztuka.Tym razem wyszedł super,piekłam w blaszce trochę większej niż standardowa i biszkopt ma ok 2 cm jak na ciasto z 4 średnich jaj to chyba nieźle.
Ja piekę na termoobiegu, wkładam ciasto do nagrzanego piekarnika do 150 stopni i po upieczeniu odrazu wyciągam. Aby nie opadło zrzucam blaszkę na płytki i to co miało opaść właśnie opadło :) widzę każdy ma swoją inną technikę, najważniejsze że każdemu wychodzi :)
Biszkopt zawsze wkładam do lekko nagrzanego piekarnika do 50 stopni celcjusza poźniej od razu podkręcam do 180 stopni bez termoobiegu i obowiązkowo grzanie góra-dół.
dzięki wiszedi :) a powiedz jeszcze ta temp.pieczenia to podana jest przy piecyku z termoobiegiem czy bez...? i czy na biszkopt to się ustawia funkcję pieczenia tylko od dołu czy góra-dół...???
margaretkalodz ja zostawiam jeszcze jakieś 10-15 min a później wyciągam i aby zapobiec dalszemu opadaniu odwracam całą blaszkę do góry dnem i tak studzę. Efekt gwarantowany.
Muszę jeszcze raz pochwalić, ponieważ piekłam ten biszkopt już wiele razy i za każdym razem wyszedł udany, ba! powiem więcej...mam wrażenie, że za każdym razem wychodzi coraz smaczniejszy. Dodam tylko, że białka (same) naprawdę długo ubijam i potem dodaje cukier i znów dosyć długo ubijam - kiedyś zmierzę czas to podam dokładnie. W każdym razie naprawdę polecam. No i bardzo malutko opada (ja dodatkowo odwracam blaszkę do góry nogami więc nie bardzo ma jak opaść i w ogóle nie smaruję blaszki - ani spodu ani boków)
Nie wiem co w tym przepisie jest czego nie ma w innych (z których do tej pory biszkopt mi nie wychodził) ale upiekłam wspaniały biszkopcik. Może to zasługa octu, a może właśnie dyskusyjnego budyniu.....mało istotne. Najważniejsze, że po około dwudziestu kilku próbach upieczenia tego ciasta nareszcie wyszedł mi cudowny, pachnący, lekutki, 100 %-owy biszkopt !!!
Pozwolę sobie odpowiedzieć za autorkę :) z bydyniem to też jak najbardziej biszkopt - w tym przypadku w zasadzie chodzi o skrobię więc ten budyń to tak zamiast mąki kartoflanej tylko dodatkowo nadaje taki bardzo przyjemny delikatny waniliowy smak
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Izma73 (2014-06-07 15:06)
Piekłam już raz taki biszkopt,nie wiem dokładnie czy z tego przepisu,ale mi nie wyszedł ,jednak jestem zawzięta i uważam ,że do 3 razy sztuka.Tym razem wyszedł super,piekłam w blaszce trochę większej niż standardowa i biszkopt ma ok 2 cm jak na ciasto z 4 średnich jaj to chyba nieźle.
oczko (2014-06-02 20:30)
Też opadł, ale tort mi wyszedł..
oczko (2014-06-02 20:29)
Też opadł, ale tort mi wyszedł..
ig21 (2012-01-21 10:34)
Robiłam ten biszkopt 2 razy i wcale się nie udał. Rósł a potem opadał. Dodam że robiłam dokładnie z przepisem i niczego nie zmieniałam.
fajna_ania (2011-04-07 12:47)
Skoro opinie są takie pozytywne to i ja spróbuję :) może w końcu będzie wysoki i puszysty:)
aguniant86 (2011-01-28 12:53)
Ja piekę na termoobiegu, wkładam ciasto do nagrzanego piekarnika do 150 stopni i po upieczeniu odrazu wyciągam. Aby nie opadło zrzucam blaszkę na płytki i to co miało opaść właśnie opadło :) widzę każdy ma swoją inną technikę, najważniejsze że każdemu wychodzi :)
wiszedi (2011-01-27 21:51)
Biszkopt zawsze wkładam do lekko nagrzanego piekarnika do 50 stopni celcjusza poźniej od razu podkręcam do 180 stopni bez termoobiegu i obowiązkowo grzanie góra-dół.
margaretkalodz (2011-01-27 15:02)
dzięki wiszedi :) a powiedz jeszcze ta temp.pieczenia to podana jest przy piecyku z termoobiegiem czy bez...? i czy na biszkopt to się ustawia funkcję pieczenia tylko od dołu czy góra-dół...???
wiszedi (2011-01-26 20:44)
margaretkalodz ja zostawiam jeszcze jakieś 10-15 min a później wyciągam i aby zapobiec dalszemu opadaniu odwracam całą blaszkę do góry dnem i tak studzę. Efekt gwarantowany.
margaretkalodz (2011-01-26 19:48)
Czy biszkopt po upieczeniu zostawia się chwilkę w piecyku czy wyciąga i studzi na zewnątrz...??
agulka8204 (2011-01-03 19:07)
Przepis rewelacja!!!! Zawsze miałam kłopot z biszkoptem a tym razem byłam miło zaskoczona!!!!
wiszedi (2010-11-19 11:16)
Muszę jeszcze raz pochwalić, ponieważ piekłam ten biszkopt już wiele razy i za każdym razem wyszedł udany, ba! powiem więcej...mam wrażenie, że za każdym razem wychodzi coraz smaczniejszy. Dodam tylko, że białka (same) naprawdę długo ubijam i potem dodaje cukier i znów dosyć długo ubijam - kiedyś zmierzę czas to podam dokładnie. W każdym razie naprawdę polecam. No i bardzo malutko opada (ja dodatkowo odwracam blaszkę do góry nogami więc nie bardzo ma jak opaść i w ogóle nie smaruję blaszki - ani spodu ani boków)
kiki1101 (2010-08-06 03:22)
hmm...jesli mowisz ze biszkopt wyszedl super,nastepnym razem wyprobuje ten przepis
wiszedi (2010-08-05 18:22)
Nie wiem co w tym przepisie jest czego nie ma w innych (z których do tej pory biszkopt mi nie wychodził) ale upiekłam wspaniały biszkopcik. Może to zasługa octu, a może właśnie dyskusyjnego budyniu.....mało istotne. Najważniejsze, że po około dwudziestu kilku próbach upieczenia tego ciasta nareszcie wyszedł mi cudowny, pachnący, lekutki, 100 %-owy biszkopt !!!
wiszedi (2010-08-05 18:15)
Pozwolę sobie odpowiedzieć za autorkę :) z bydyniem to też jak najbardziej biszkopt - w tym przypadku w zasadzie chodzi o skrobię więc ten budyń to tak zamiast mąki kartoflanej tylko dodatkowo nadaje taki bardzo przyjemny delikatny waniliowy smak
kiki1101 (2010-08-01 18:37)
z budyniem to juz chyba nie biszkopt tylko ciasto biszkoptowe o smaku....
aguniant86 (2010-07-30 22:21)
Temperatura w jakiej piecze się biszkopt to ok 170 w blaszcze o wymiarach 37x25 cm
janeczka669 (2010-07-30 21:21)
W jakiej blasze pieczesz tego biszkopta?
wiszedi (2010-07-30 17:34)
Nie ma ani słowa o temperaturze w jakiej należy piec no i szkoda że nie ma zdjecia tego super wysokiego biskoptu :)