Zrobilam dzis na obiadek :) Przyznam szczerze, ze obawialam sie tej bulionetki, bo nigdy jej nie dodawalam do potraw ale.... Efekt jest piorunujacy, naprawde PYSZOTKA zapiekanka!!!! :)
Bardzo się cieszę, że zapiekanka smakowała :) szczerze to próbowałam też raz zrobić ten przepis bez bulionetki, ale efekt był nieco słabszy aczkolwiek także bardzo dobry :)
Zrobiłam dzisiaj. Może nie do końca - a raczej głównie na bazie Twojego przepisu - bo w mojej wersji doszło dużo więcej warzyw. I tak dodałam poza tym co na liście: selera naciowego, marchewki, cukinię, pieczarki. Już od samego mieszania w garnku chciało mi się jeść, zastanawiałam czy czekać do zapieczenia, czy użyć jako sosu - po posypaniu całości serem cierpliwie jednak czekałam do efektu końcowego. I warto było. Pycha!!!
Polecam każdemu - w dowolnej kombinacji warzyw i w dowolnej ilości. Im więcej tym lepiej.
mycha_pycha (2014-09-25 18:10)
Zrobilam dzis na obiadek :) Przyznam szczerze, ze obawialam sie tej bulionetki, bo nigdy jej nie dodawalam do potraw ale.... Efekt jest piorunujacy, naprawde PYSZOTKA zapiekanka!!!! :)
renmar65 (2014-08-28 21:03)
Bardzo się cieszę, że zapiekanka smakowała :) szczerze to próbowałam też raz zrobić ten przepis bez bulionetki, ale efekt był nieco słabszy aczkolwiek także bardzo dobry :)
ekkore (2014-08-28 19:59)
I obeszło się bez bulionetki, nie dodaję żadnych kostek czy im podobnych.
ekkore (2014-08-28 19:57)
Zrobiłam dzisiaj. Może nie do końca - a raczej głównie na bazie Twojego przepisu - bo w mojej wersji doszło dużo więcej warzyw. I tak dodałam poza tym co na liście: selera naciowego, marchewki, cukinię, pieczarki. Już od samego mieszania w garnku chciało mi się jeść, zastanawiałam czy czekać do zapieczenia, czy użyć jako sosu - po posypaniu całości serem cierpliwie jednak czekałam do efektu końcowego. I warto było. Pycha!!!
Polecam każdemu - w dowolnej kombinacji warzyw i w dowolnej ilości. Im więcej tym lepiej.