Zapiekanka z "resztek" poświątecznych ( i nie tylko)

Stopień trudności
Bardzo łatwy

Składniki:

Wszystko co zostało ze świątecznego stołu. Ja robię zawsze taką zapiekankę na sylwestra, bo nie ma cudów, zawsze zostaje sporo jedzenia ze świąt, a ja nigdy nie wyrzucam jedzenia.
W tym roku dodam do niej:
- plasterki pieczonej karkówki,
- plasteki pieczonego schabu ze śliwką,
- kawałki pieczonej gęsi,
- resztki różnych wędlin,
- papryka czerwona (może byc każda, ja mam czerwoną),
-cebula, czosnek,
-pozostała z wigilii kapusta z grzybami,
- pomidory,
-ziemniaki,
-śmietana,
- tarty żółty ser,
-przyprawy- nie za dużo, bo mięsa już były przyprawione

Opis:

Na dno naczynia ( posmarowanego oliwą) układam najpierw warstwę ziemniaków pokrojonych w palsterki, na to mięsa i wędliny, potem kapusta i pomidory z papryką pokrojone w kostkę, oraz podsmażoną cebulę. I tak az do wyczerpania składników. Wierzch polewam śmietaną wymieszaną ze startym żółtym serem i wycisniętym czosnkiem.
Zapiekać ok 40 minut w temp. 180 stopni.
Można zamiast ziemniaków dać makaron lekko podgotowany.
I jeszcze jedna uwaga, dodatek kapusty sprawia, że zapiekanka ma niecodzienny, ale bardzo smakowity smak, jeżeli ktoś nie ma takiej kapusty, mozna dać kiszonej, tylko trzeba ją wcześniej pogotować.