Bardzo sie ciesze ze zapiekane ziemniaczkimaja takie wziecie. Ja niestety dysponuje zdjeciem tylko przed pieczeniem bo po upieczeniu bardzo szybko zniknelo i nie zdazylam zrobic. Sabia twoja wyglada smakowicie. Dziekuje Ci za pokazanie na zdjeciu. POzdrawiam serdecznie...
Zrobiłam bez cukinii bo jej nie miałam :). Dodałam za to więcej cebuli i czosnku. Moja zapiekanka piekła się też sporo ponad godzinę. Nie chciało mi się dodatkowo gotować ziemniaków. Bardzo dobre. Nawet pyszne :). Na pewno będzie powtórka ;)
Zapiekankę też zrobiłam, bardzo smaczna, ale modyfikacje też wprowadziłam. Ziemniaki podgotowane, a z racji, że faceci są mięsożerni dodałam boczek wędzony parzony pokrojony na bardzo wąziutkie plasterki. A, że robiłam w dwóch naczyniach żaroodpornych do jednego dodałam lekko podduszone kurki. Piekło się godzinkę.
A ja ziemniaki i cukinie (młodziutkie , nie obrane) zawsze kroję w plasterki , wtedy piecze się duzo szybciej, tzn ponad godzine. Ale piekę na blaszce do ciast , moze dlatego? I nigdy nie dolewam wody , bo wycieka z cukini. A zamiast bazylii daje oregano , czasem świezy tymianek , rzadko mięte . zawsze jest pycha i ..za mało.
Ekkore bardzo sie ciesze ze sie skusilas na te ziemniaki. Ja tez planowalam zrobic z paprykami ale najpierw chcialam sprobowac w wersji podstawowej, bo tak jak ty uwazam ze mozna tam dorzucic wszystko. Ja nie robilam duzej porcji, dlatego pieklam godzinke, i pewnie zalezy tez od piekarnika.. a pomysl z podgotowanymi ziemniakami jest dobry i faktycznie moze pomoc przyspieszyc wykonanie potrawy. Ostatnio choruje na grecka kuchnie i robie wszystko z feta, oliwkami i tym co greckie.. Dziekuje za komentarz:) pozdrawiam
wariację zapiekanki wykonałam na dzisiejsze wieczorne spotkanie ze znajomymi. Generalnie super!!! na stałe będzie gościć w jadłospisie. moja wersja byla urozmaicona - dodałam jeszcze trzy kolory papryki (biała, zielona, czerwona) oraz oliwki (zamiast oliwy z oliwek - zapachu jakoś nie lubię - tu dałam normalny olej - ). Godzina czasu to stanowczo za mało dla ziemniaków (były twarde), zresztą po upływie godziny całosć nadal pływała w sosie - feta się upłynniła a płyn z warzyw nie odparował - następnym razem dam ziemniaki podgotowane na parze, co znacznie skróci czas piecznia. moja zapiekanka piekła się prawie dwie godziny, przy czym można by skrócić czas o 10 minut (bo już zaczęła się przypiekać).
nonka4 (2007-08-30 21:42)
Pyszniutkie,mąż na początku kręcił nosem ale jak poczuł zapach ito zajadał az mu się uszy trzęsły.Pozdrawiam i dzięki!
kasia.terlecka (2007-08-12 23:33)
Bardzo sie ciesze ze zapiekane ziemniaczkimaja takie wziecie. Ja niestety dysponuje zdjeciem tylko przed pieczeniem bo po upieczeniu bardzo szybko zniknelo i nie zdazylam zrobic. Sabia twoja wyglada smakowicie. Dziekuje Ci za pokazanie na zdjeciu. POzdrawiam serdecznie...
sabia (2007-08-12 20:22)
Zrobiłam bez cukinii bo jej nie miałam :). Dodałam za to więcej cebuli i czosnku. Moja zapiekanka piekła się też sporo ponad godzinę. Nie chciało mi się dodatkowo gotować ziemniaków. Bardzo dobre. Nawet pyszne :). Na pewno będzie powtórka ;)
elo (2007-08-06 12:06)
Zapiekankę też zrobiłam, bardzo smaczna, ale modyfikacje też wprowadziłam. Ziemniaki podgotowane, a z racji, że faceci są mięsożerni dodałam boczek wędzony parzony pokrojony na bardzo wąziutkie plasterki. A, że robiłam w dwóch naczyniach żaroodpornych do jednego dodałam lekko podduszone kurki. Piekło się godzinkę.
superka (2007-08-04 21:28)
A ja ziemniaki i cukinie (młodziutkie , nie obrane) zawsze kroję w plasterki , wtedy piecze się duzo szybciej, tzn ponad godzine. Ale piekę na blaszce do ciast , moze dlatego? I nigdy nie dolewam wody , bo wycieka z cukini. A zamiast bazylii daje oregano , czasem świezy tymianek , rzadko mięte . zawsze jest pycha i ..za mało.
kasia.terlecka (2007-08-04 12:00)
Ekkore bardzo sie ciesze ze sie skusilas na te ziemniaki. Ja tez planowalam zrobic z paprykami ale najpierw chcialam sprobowac w wersji podstawowej, bo tak jak ty uwazam ze mozna tam dorzucic wszystko. Ja nie robilam duzej porcji, dlatego pieklam godzinke, i pewnie zalezy tez od piekarnika.. a pomysl z podgotowanymi ziemniakami jest dobry i faktycznie moze pomoc przyspieszyc wykonanie potrawy. Ostatnio choruje na grecka kuchnie i robie wszystko z feta, oliwkami i tym co greckie.. Dziekuje za komentarz:) pozdrawiam
ekkore (2007-08-04 00:12)
wariację zapiekanki wykonałam na dzisiejsze wieczorne spotkanie ze znajomymi. Generalnie super!!! na stałe będzie gościć w jadłospisie. moja wersja byla urozmaicona - dodałam jeszcze trzy kolory papryki (biała, zielona, czerwona) oraz oliwki (zamiast oliwy z oliwek - zapachu jakoś nie lubię - tu dałam normalny olej - ). Godzina czasu to stanowczo za mało dla ziemniaków (były twarde), zresztą po upływie godziny całosć nadal pływała w sosie - feta się upłynniła a płyn z warzyw nie odparował - następnym razem dam ziemniaki podgotowane na parze, co znacznie skróci czas piecznia. moja zapiekanka piekła się prawie dwie godziny, przy czym można by skrócić czas o 10 minut (bo już zaczęła się przypiekać).