zupa czosnakowa
- 
				Stopień trudnościBardzo łatwy
Składniki:
 - 
rosół
 - 
rosół  - 
czornek
 - 
czornek - 
20 dkg sera zółtego najlepiej Emmentaler
 - 
20 dkg sera zółtego najlepiej Emmentaler - 
kilka kromek czerstwego pieczywa
 - 
kilka kromek czerstwego pieczywa - 
troszkę masła
 - 
troszkę masła - 
pęczek natki pietruszki
 - 
pęczek natki pietruszki Opis:
			
	
		Zupa Czosnakowa jest zapożyczona od naszych sąsiadów - Słowaków
Najlepiej jeżeli zostanie nam rosół po niedzielnym obiedzie. Jeżeli nie, to możemy go ugotować bardzo szybko nawet z rosołków ale nie jest już tak smaczny. Koniecznie po wrzuceniu warzyw i doprawieniu dodajemy ząbek czosnku i małą przywędzoną na kuchence gazowej cebylkę (celulkę nacinamy- nie przecinamy jej na pół, i kładziemy na najmniejszy palnik, zdejmujemy aż będzie gdzie niegdzie czarna-spalona).Spokojnie, sposób wypróbowany od wieków. Wtedy rosół nabiera specyficznego smaku i pięknego koloru. Tak więc przelewamy nasz rosół przez sitko żeby nie wystawały z niego żadne gałęzie. Na dno miseczki-talerza wyciskamy ząbek czosnku-koniecznie przez maszynkę. Zalewamy gorącym rosołem, dodajemy dużą kostkę sera zółtego (nie musi byc emmentaler ale musi się dobrze rozpuścić). Między czasie kroimy na małe kawałeczki chleb i przypiekamy je na maśle - robimy po prostu grzanki. Wrzucamy je do zupy. Jeżeli ktoś lubi posypujemy drobno posiekaną pietruszką.
Banalne a oryginalne.
Bon apetit.
	
		
	Najlepiej jeżeli zostanie nam rosół po niedzielnym obiedzie. Jeżeli nie, to możemy go ugotować bardzo szybko nawet z rosołków ale nie jest już tak smaczny. Koniecznie po wrzuceniu warzyw i doprawieniu dodajemy ząbek czosnku i małą przywędzoną na kuchence gazowej cebylkę (celulkę nacinamy- nie przecinamy jej na pół, i kładziemy na najmniejszy palnik, zdejmujemy aż będzie gdzie niegdzie czarna-spalona).Spokojnie, sposób wypróbowany od wieków. Wtedy rosół nabiera specyficznego smaku i pięknego koloru. Tak więc przelewamy nasz rosół przez sitko żeby nie wystawały z niego żadne gałęzie. Na dno miseczki-talerza wyciskamy ząbek czosnku-koniecznie przez maszynkę. Zalewamy gorącym rosołem, dodajemy dużą kostkę sera zółtego (nie musi byc emmentaler ale musi się dobrze rozpuścić). Między czasie kroimy na małe kawałeczki chleb i przypiekamy je na maśle - robimy po prostu grzanki. Wrzucamy je do zupy. Jeżeli ktoś lubi posypujemy drobno posiekaną pietruszką.
Banalne a oryginalne.
Bon apetit.

 Przepisy
Przepisy 
	 Najnowsze przepisy
Najnowsze przepisy Ostatnie artykuły
Ostatnie artykuły Najnowsze galerie
Najnowsze galerie Najnowsze filmy
Najnowsze filmy Ostatnio na forum
Ostatnio na forum Ostatnie komentarze
Ostatnie komentarze Tagi
Tagi