oryginalnie w Czechach podaje się szynkę pokrojoną w paski, starty ser, żółtko i w/w grzanki. Grzanki i ser na osobnym talerzyku żeby samemu sobie wrzucić tuż przed jedzeniem. Pyszne :)
Ty mówisz w Czechach,a mnie skojarzyła się z prawdziwą węgierską zupą gulaszową (gdyby dodać do niej jeszcze kminek,kluseczki i ........już nie będę mącić w przepisie,bo i tak jest wystarczająco smaczny).Pozdrowionka..To zamiast Szwejka.
piotrek693 (2009-03-19 15:49)
oryginalnie w Czechach podaje się szynkę pokrojoną w paski, starty ser, żółtko i w/w grzanki. Grzanki i ser na osobnym talerzyku żeby samemu sobie wrzucić tuż przed jedzeniem. Pyszne :)
figencja (2008-05-09 21:41)
Ty mówisz w Czechach,a mnie skojarzyła się z prawdziwą węgierską zupą gulaszową (gdyby dodać do niej jeszcze kminek,kluseczki
i ........już nie będę mącić w przepisie,bo i tak jest wystarczająco smaczny).Pozdrowionka..To zamiast Szwejka.
kasztelan (2008-05-09 20:29)
Dodatki wedle smaku... ;)
Sama zupa jest rewelacyjna i podawana w czeskich gospodach. :)
figencja (2008-05-09 15:01)
Lubię takie proste smaki.Musi to byc bardzo pikantne.Myślę,że dobre byłoby z mięsnymi kuleczkami lub kołdunami.Pozdrowionka.