Zupa rybna Msewki.
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
- 3 nieduże ryby słodkowodne (np.płocie,okonie,leszcze)
- 2 filety bez ości, ze skórą z miruny
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 1 średniego selera-korzeń
- 1 liść pora
- 2 liście selera (od selera korzeniowego)
- 1 liść laurowy
- 6 ziaren angielskich
- 1 płaska łyżeczka pieprzu czarnego ziarnistego
- 1 duża cebula
- 6 małych ziemniaków
- 1 łyżka przyprawy typu Kucharek czy Vegeta
- 1 płaskiej łyżeczki pieprzu białego mielonego
- 1 szczypta gałki muszkatołowej
- 2 duże szczypty papryki ostrej czerwonej
- 1 płaska łyżeczka tymianku suszonego
- 1 łyżeczka czerwonej czubrycy
- 70 ml wytrawnego wina białego
- 1.5-2 litry wody
- 1 łyżka z lekkim czubem mąki pszennej
- 1 plasterek masła-ok.2-3 dag
- 0,6 litra pokrojonych w kostkę dojrzałych pomidorów
- 1 pęczek natki pietruszki
- sok z 1 cytryny
Opis:
Ryby słodkowodne sprawione i opłukane włożyłam do wody zakwaszonej sokiem z cytryny i jeszcze raz dobrze wypłukałam. Włożyłam je do garnka z wodą,dołożyłam obrane marchewki,pietruszki i seler.Dołożyłam liście selera,pora i laurowy.Na palniku kuchennym przypaliłam lekko cebulę przekrojoną na pół,dołożyłam do garnka.Wsypałam ziele angielskie i pieprz w ziarnach i gotowałam na małym ogniu przez pół godziny,szumując po zagotowaniu.
Wyjęłam łyżką cedzakową ryby,warzywa i liście na talerz a wywar przecedziłam przez sito wyłożone gazą do innego garnka,aby w wywarze nie było ości i przypraw. Zagotowałam wywar ponownie,włożyłam pokrojone pomidory i wlałam wino.Wsypałam przyprawę Kucharek i gotowałam ok.10 minut.W tym czasie starłam na grubej tarce jarzynowej marchew,pietruszkę i seler oraz obrałam z ugotowanych ryb większe kawałki mięsa bez ości (resztę z tych ryb wykorzystałam do kotletów rybnych po zmieleniu).
Włożyłam pokrojone w kosteczkę ziemniaki i w paski mirunę.Doprawiłam gałką muszkatołową,tymiankiem,białym pieprze,papryką ostrą i czubrycą.Gotowałam do miękkości ziemniaków,delikatnie mieszając co jakiś czas,by nie porozrywać kawałków miruny. Na małej patelni rozgrzałam masło,wsypałam mąkę i chwilkę zasmażyłam mieszając.Wlewałam na patelnię po trochu zupę i mieszałam nadal energicznie by nie tworzyły się grudki.Przelałam całość do zupy i chwilę razem gotowałam,aż się zagęściła.Po ugotowaniu obficie posypałam opłukaną i osuszoną, posiekaną natką pietruszki.