zupa z białej fasoli -przecierana z grzankami

Jak ważne jest spożywanie fasoli, grochu, groszku każdy pewnie wie. Za mało go jemy, zwłaszcza dzieci. A jest on doskonałym źródłem białka i błonnika a także witamin z grupy B i innych dobrodziejstw. Mam 6 letnie dziecko i staram się serwować mu zdrowe, naturalne jedzenie powracając do darów z naszego ogrodu. I tak oto powstała zupa z białej fasoli -przecierana (bo wiem, że mój syn nie lubi skórek z fasoli...a tak to wilk syty i owca cała:)

• fasolę zamoczyć wieczorem w zimnej wodzie
• następnego dnia odlać wodę i nalać świeżej, (wody do wysokości ok 2-3 cm ponad fasolą, nie może jej być za dużo, gdyż potem dolany zostanie bulion) postawić na gazie, dodać marchew, pietruszkę, kawałek selera, dwa ząbki czosnku, liść laurowy i 3 ziela angielskie, pod koniec gotowania posolić ale nie za wiele, bo serki topione są słone.
• osobno ugotować wywar na kościach wołowych bądź bulion na mięsie (oczywiście z włoszczyzną)
• fasolę gotować do miękkości, następnie wyjąć warzywa (oprócz czosnku) liść laurowy i ziele angielskie, marchew zetrzeć na tarce-drobne oczka
• fasolę z czosnkiem dobrze zmiksować blenderem, dodać 2 serki topione i delikatnie zmiksować, wlać bulion- ilość wg uznania. Jeśli chcemy bardziej krem z fasoli wlać troszkę.
• na koniec doprawić pieprzem i suszonymi ziołami- majeranek ok łyżki, cząber i tymianek- na czubku łyżki, dodać gotowaną startą marchewkę.
• podawać z grzankami bądź groszkiem ptysiowym.

polecam, bo bardzo smaczna

niestety nie mam zdjęcia, bo nic nie zostało ....nawet goście się "załapali" i pytali, co to za zupa ....przepis poszedł w świat:)