mój kolejny post z zapytaniem o sprzęt KitchenAid. Mam nadzieję, że w związku z powyższym nie zostanę posądzony o konszachty z marką :D hehe Żarłoki ,czy ktoś z was używa, używał przystawki do wyciskania makaronu o symbolu jak wyżej? Warto czy nie warto? Cena nie zachęca, niestety ..ale wizja zabawy w domowe makarony już odwrotnie ;)
Noo ,gotujcie niedzielne żarełko i kto coś wie niech się dzieli wrażeniami, proszę ;)
Ja nie mam - ale bardzo mi się podoba, zdecydowanie bardziej niż ta tradycyjna maszynka. Jaka cena jest w Polsce?
Muszę naprawdę nad tym pomyśleć. Zaraz jeszcze zerknę czy mogę kupić semolinę - bo chyba z tradycyjnej mąki to będzie inny smak (taki babcino makaronowy).
W PL około 950zł. Myślę ,że to gadżet dla osób ,które lubią się bawić tego typu sprzętem ale pytanie czy się sprawdza czy nie. Przewertowałem internet ,informacji niestety mało. Filmy na YT raczej zachęcają- efekt pracy tej przystawki wygląda zachęcająco. Pisałem z Vivamix i jedyne co, to piszą ,że wymaga dobrze dopracowanego ciasta, w sumie przy wałkowarce 5KSMPSA ciasto też musi mieć odpowiednią strukturę - a z tej jestem mega zadowolony.
Cena poraża niestety, połowa tej kwoty była by wystarczająca : P no ale nie nam wyceniać sprzęt ;)
Oj, oj 950 ? To chyba stara seria......No chyba. że mocno potaniało. Jakis czas temu po przejrzeniu katalogu to najnowszy typ ze wszystkimi przystawkami 2.500 tys. Zależy od mocy i ilości przystawek.
Jeśli chodzi o mikser to klasa sama w sobie. Nie ma się do czego przyczepić ,zarówno pod względem wykonania jak i pracy miksera. Miksuje ,miesza ,ugniata wszystko. Mam serię Classic - to ten sam silnik co Artisan ,ale dostępny tylko w kolorze białym, fabryczna misa ma 4.5 litra (można dokupić te większe od Artisan 4.8 litra - co też uczyniłem, w zasadzie to mam już trzy: 1 szklana + 2 metalowe). No i w przypadku Classica gwarancja na 2 lata - a Artisan ma 5 lat. Plus taki ,że jest tańszy, bo kosztuje około 2200zł vs Artisan 3000zł (Vivamix- bardzo polecam). Jeśli chodzi o moc ,to jest ta sama - mimo ,że w specyfikacji classic ma 280W a artisan 300W -pisałem z producentem i różnica nie wynika w słabszym ,gorszym silniku a próbie obciążenia- classic z racji iż na wyposażeniu ma mniejszą misę to tym samym pobiera mniej mocy (280W). Moc niby śmieszna jak na taki sprzęt a jest w zupełności wystarczająca - ostatnio mi mieszał ciasto na pierogi z ponad 1.5kg mąki (przepis od megi65) a później je rozwałkował ,całe na jednakową grubość .
Oprócz tego mam mieszadło silikonowe- super ,wałkowarkę do makaronu i innych ciast - REWELACJA.
Bosch , Kenwood pewnie będzie równie dobry co KA..ale KitchenAid to KitchenAid no i ten wygląd. ..;) Jeśli lubisz pichcić i lubisz kuchenne gadżety to jak najbardziej polecam mimo ceny!
Dzieki........pewnie pewnego dnia może Mikołaj mi przyniesie duże, ciężkie pudło :) Ale jak na razie musze dotrzeć stary sprzęt. Zawsze uważam, że jesteśmy za biedni aby kupować byle co a marka to marka i jeszcze sprawdzona - na lata po prostu na lata.
W Stanach u producenta 189 dolarów plus tax zależny od stanu. czyli pewnie 200 plus minus. Na amazonie widziałam po 139 i to już z podatkiem - ale miał beznadziejny opis. To raz. A dwa - nie wiem czy nie tańszy dlatego, że zamiast pojemnika na cały sprzęt miał tylko plastikową "szkatułkę" na same kółka - tyle było w opisie. W każdym razie sprzedawany przez amazona - bo dostawa w prime - a nie przez indywidualnego sprzedawcę.
Jak kupisz daj znać ;) Pisałem z jednym użytkownikiem owej przystawki i mówi ,że fajna. Trzeba nabrać wprawy w doborze ciasta ,bo początkowo wychodzi breja, ale z czasem wychodzą jak ze sklepu ;) Jedyna uwaga ,to trzeba więcej czasu poświęcić na zabawę niż wałkowarka + wykrojniki.
Ja się zdecyduję ,poczekam jeszcze trochę na promocję - liczę ,że w Vivamix jakaś będzie przed świętami, może od razu i spiralizer kupię ;)
Myślę, że Ty i tak wcześniej nabędziesz. Ja nie jestem za własnoręcznym robieniem makaronu. I to, że mi się coś podoba, sprawdzę cenę - to nie znaczy, że to nabędę. Ale czas pokaże. Jak mnie zmęczy brak makaronu do rosołu (kluseczki) - to może, może...
Ja na razie nie mam ale swego czasu mocno chorowałam na ten sprzęt no ale cena..... Jednak gdybym miała całego robota to i przystawkę do makaronu na pewno bym kupiła. Takie rzeczy sa na lata a marka raczej porzadna. Więc jak masz nadwyżkę kasy to sobie nie żałuj a swojski makaron to jest to !
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam!
mój kolejny post z zapytaniem o sprzęt KitchenAid. Mam nadzieję, że w związku z powyższym nie zostanę posądzony o konszachty z marką :D hehe
Żarłoki ,czy ktoś z was używa, używał przystawki do wyciskania makaronu o symbolu jak wyżej?
Warto czy nie warto?
Cena nie zachęca, niestety ..ale wizja zabawy w domowe makarony już odwrotnie ;)
Noo ,gotujcie niedzielne żarełko i kto coś wie niech się dzieli wrażeniami, proszę ;)
Miłego dnia!
Ja nie mam - ale bardzo mi się podoba, zdecydowanie bardziej niż ta tradycyjna maszynka.
Jaka cena jest w Polsce?
Muszę naprawdę nad tym pomyśleć.
Zaraz jeszcze zerknę czy mogę kupić semolinę - bo chyba z tradycyjnej mąki to będzie inny smak (taki babcino makaronowy).
W PL około 950zł.
Myślę ,że to gadżet dla osób ,które lubią się bawić tego typu sprzętem ale pytanie czy się sprawdza czy nie. Przewertowałem internet ,informacji niestety mało. Filmy na YT raczej zachęcają- efekt pracy tej przystawki wygląda zachęcająco. Pisałem z Vivamix i jedyne co, to piszą ,że wymaga dobrze dopracowanego ciasta, w sumie przy wałkowarce 5KSMPSA ciasto też musi mieć odpowiednią strukturę - a z tej jestem mega zadowolony.
Cena poraża niestety, połowa tej kwoty była by wystarczająca : P no ale nie nam wyceniać sprzęt ;)
Oj, oj 950 ? To chyba stara seria......No chyba. że mocno potaniało.
Jakis czas temu po przejrzeniu katalogu to najnowszy typ ze wszystkimi przystawkami 2.500 tys.
Zależy od mocy i ilości przystawek.
Pisałem o samej przystawce- wyciskaczu do makaronu. .
Mikser i kilka przystawek już mam od pewnego czasu.
Acha...sorry :)
I co opłaca sie wysupłać kase ?:)
Ile ma lat gwarancji?
Jeśli chodzi o mikser to klasa sama w sobie. Nie ma się do czego przyczepić ,zarówno pod względem wykonania jak i pracy miksera. Miksuje ,miesza ,ugniata wszystko. Mam serię Classic - to ten sam silnik co Artisan ,ale dostępny tylko w kolorze białym, fabryczna misa ma 4.5 litra (można dokupić te większe od Artisan 4.8 litra - co też uczyniłem, w zasadzie to mam już trzy: 1 szklana + 2 metalowe). No i w przypadku Classica gwarancja na 2 lata - a Artisan ma 5 lat. Plus taki ,że jest tańszy, bo kosztuje około 2200zł vs Artisan 3000zł (Vivamix- bardzo polecam). Jeśli chodzi o moc ,to jest ta sama - mimo ,że w specyfikacji classic ma 280W a artisan 300W -pisałem z producentem i różnica nie wynika w słabszym ,gorszym silniku a próbie obciążenia- classic z racji iż na wyposażeniu ma mniejszą misę to tym samym pobiera mniej mocy (280W).
Moc niby śmieszna jak na taki sprzęt a jest w zupełności wystarczająca - ostatnio mi mieszał ciasto na pierogi z ponad 1.5kg mąki (przepis od megi65) a później je rozwałkował ,całe na jednakową grubość .
Oprócz tego mam mieszadło silikonowe- super ,wałkowarkę do makaronu i innych ciast - REWELACJA.
Bosch , Kenwood pewnie będzie równie dobry co KA..ale KitchenAid to KitchenAid no i ten wygląd. ..;)
Jeśli lubisz pichcić i lubisz kuchenne gadżety to jak najbardziej polecam mimo ceny!
Dzieki........pewnie pewnego dnia może Mikołaj mi przyniesie duże, ciężkie pudło :)
Ale jak na razie musze dotrzeć stary sprzęt.
Zawsze uważam, że jesteśmy za biedni aby kupować byle co a marka to marka i jeszcze sprawdzona - na lata po prostu na lata.
W Stanach u producenta 189 dolarów plus tax zależny od stanu. czyli pewnie 200 plus minus.
Na amazonie widziałam po 139 i to już z podatkiem - ale miał beznadziejny opis. To raz. A dwa - nie wiem czy nie tańszy dlatego, że zamiast pojemnika na cały sprzęt miał tylko plastikową "szkatułkę" na same kółka - tyle było w opisie. W każdym razie sprzedawany przez amazona - bo dostawa w prime - a nie przez indywidualnego sprzedawcę.
Jak kupisz daj znać ;) Pisałem z jednym użytkownikiem owej przystawki i mówi ,że fajna. Trzeba nabrać wprawy w doborze ciasta ,bo początkowo wychodzi breja, ale z czasem wychodzą jak ze sklepu ;) Jedyna uwaga ,to trzeba więcej czasu poświęcić na zabawę niż wałkowarka + wykrojniki.
Ja się zdecyduję ,poczekam jeszcze trochę na promocję - liczę ,że w Vivamix jakaś będzie przed świętami, może od razu i spiralizer kupię ;)
Pozdrawiam.
Myślę, że Ty i tak wcześniej nabędziesz. Ja nie jestem za własnoręcznym robieniem makaronu. I to, że mi się coś podoba, sprawdzę cenę - to nie znaczy, że to nabędę. Ale czas pokaże. Jak mnie zmęczy brak makaronu do rosołu (kluseczki) - to może, może...
Ja na razie nie mam ale swego czasu mocno chorowałam na ten sprzęt no ale cena.....
Jednak gdybym miała całego robota to i przystawkę do makaronu na pewno bym kupiła.
Takie rzeczy sa na lata a marka raczej porzadna.
Więc jak masz nadwyżkę kasy to sobie nie żałuj a swojski makaron to jest to !