czy używał ktoś z Was młynka żarnowego jako przystawka do robota kuchennego Bosch MUM? Konkretnie chodzi o młynek MUZ 4GM3 (lub wersje pokrewne do mum 5 i mum 8) i mielenie w nim cukru. Zastanawiam się na d zakupem ,głównie z powodu cukru, niestety w instrukcji obsługi nic nie pisze o mieleniu tego typu składników ,na infolinii Boscha nie zalecają tego surowca mielić a z kolei taki sam młynek ale jako przystawka do maszynki do mielenie Zelmera ma wyraźnie napisane w instrukcji że cukier może mielić ..
Jeśli ktoś ma takie cudo i mielił w tym cukier to bardzo proszę o odzew. .
Mielenie cukru we wszystkich młynkach żarnowych jest dla nich zabójcze .. Tylko tak się zastanawiam po co u licha zamieniać kryształ na puder skoro półki w sklepach uginają się od cukru pudru. Nawet firmy można wybierać .. )))
Właśnie po to kupuje się młynek żeby w nim mielić nie tylko cukier, ale również inne produkty, np. przyprawy, siemie lniane, różne kasze, zboża, itp. A poza tym nie trzeba dodatkowo przepłacać i kupować paczkę cukru pudru, która ma zalegać i zbijać się w twardy "kamień", jak się używa sporadycznie. Znacznie łatwiej i szybciej jest zmielić potrzebną nam ilość. :)
Ano po to , żeby w razie sklerozy w momencie tworzenia ciacha nie lecieć biegiem do sklepu. A mnie w ostatnim czasie zdarza się to coraz częściej . Używam młynka do kawy który ma ze 30 lat i tylko źle mieli orzechy laskowe .
A ja ''dzięki'' cukrowi zepsułam mój śliczny młynek do kawy i nigdy więcej nie będę kryształu na puder zamieniać .. Przy zakupie mąki dorzucam do kosza 500g dobrej jakości pudru *upss teraz po 400g dziady pakują , w domu przesypuję w szczelny pojemnik i nie ma prawa powstać grudka zbitego pudru . Młynek owszem mam do ziółek taki drewniany ze śliczną czerwoną szufladką i czerwoną rączką do mielenia ale to już bardzo sentymentalny gadżet kuchenny )))
Też mam taki wiekowy młynek jeszcze rosyjskiej produkcji i wszystko w nim mielę. Cukru pudru nie kupuję, bo używam rzadko, a jeżeli już to niewielką ilość. :)
Niestety nie posiadam takiego młynka, ale mam elektryczny młynek do kawy w którym mielę wszystkie potrzebne mi produkty. Poszukuję też lepszego młynka, który by mielił także twardesze surowce typu ziarna, kasze, itp. :)
Witam,
czy używał ktoś z Was młynka żarnowego jako przystawka do robota kuchennego Bosch MUM?
Konkretnie chodzi o młynek MUZ 4GM3 (lub wersje pokrewne do mum 5 i mum 8) i mielenie w nim cukru. Zastanawiam się na d zakupem ,głównie z powodu cukru, niestety w instrukcji obsługi nic nie pisze o mieleniu tego typu składników ,na infolinii Boscha nie zalecają tego surowca mielić a z kolei taki sam młynek ale jako przystawka do maszynki do mielenie Zelmera ma wyraźnie napisane w instrukcji że cukier może mielić ..
Jeśli ktoś ma takie cudo i mielił w tym cukier to bardzo proszę o odzew. .
Pozdrawiam ;-)
Mielenie cukru we wszystkich młynkach żarnowych jest dla nich zabójcze ..
Tylko tak się zastanawiam po co u licha zamieniać kryształ na puder skoro półki w sklepach uginają się od cukru pudru. Nawet firmy można wybierać .. )))
Właśnie po to kupuje się młynek żeby w nim mielić nie tylko cukier, ale również inne produkty, np. przyprawy, siemie lniane, różne kasze, zboża, itp. A poza tym nie trzeba dodatkowo przepłacać i kupować paczkę cukru pudru, która ma zalegać i zbijać się w twardy "kamień", jak się używa sporadycznie. Znacznie łatwiej i szybciej jest zmielić potrzebną nam ilość. :)
Ja tak właśnie robię..... mielę odpowiednią do przepisu ilość cukru na puder.....nie pamiętam kiedy kupiłam w sklepie gotowy puder :))
Ja też mielę potrzebną ilość cukru, np. trzcinowego, którego niestety nie wszędzie można kupić, więc bez problemu sobie go zrobię. :))
Ano po to , żeby w razie sklerozy w momencie tworzenia ciacha nie lecieć biegiem do sklepu. A mnie w ostatnim czasie zdarza się to coraz częściej . Używam młynka do kawy który ma ze 30 lat i tylko źle mieli orzechy laskowe .
A ja ''dzięki'' cukrowi zepsułam mój śliczny młynek do kawy i nigdy więcej nie będę kryształu na puder zamieniać ..
Przy zakupie mąki dorzucam do kosza 500g dobrej jakości pudru *upss teraz po 400g dziady pakują , w domu przesypuję w szczelny pojemnik i nie ma prawa powstać grudka zbitego pudru .
Młynek owszem mam do ziółek taki drewniany ze śliczną czerwoną szufladką i czerwoną rączką do mielenia ale to już bardzo sentymentalny gadżet kuchenny )))
Też mam taki wiekowy młynek jeszcze rosyjskiej produkcji i wszystko w nim mielę. Cukru pudru nie kupuję, bo używam rzadko, a jeżeli już to niewielką ilość. :)
Mój też takiej samej produkcji, chyba dlatego mielą przez tyle lat.
Pewnie tak, jak to mówi się na urządzenia tej produkcji, bo są długotrwałe w użytkowaniu: " gniotsa nie łamiotsa". :)
Niestety nie posiadam takiego młynka, ale mam elektryczny młynek do kawy w którym mielę wszystkie potrzebne mi produkty. Poszukuję też lepszego młynka, który by mielił także twardesze surowce typu ziarna, kasze, itp. :)
W kupnym cukrze pudrze jest skrobia ziemniaczana..po kiego to jeść?
Używam niewiele cukru pudru, a jeżeli już, to po prostu zwykły cukier lub trzcinowy mielę sobie w młynku tyle ile potrzebuję. :)