Forum

Kuchenne porady

Mole - pomocy!!!

  • Autor: kiki1101 Data: 2015-06-09 17:09:06

    Zmora ostatnich kilku tygodni - mole w kuchni. Sa dosłownie wszędzie, w szafkach z suchymi ( makarony , maka), pomiędzy talerzami, nawet na ścianach. Rozmnażają sie w zawrotnym tempie i nie wiem co zrobic. Pomóżcie, proszę 

  • Autor: megi65 Data: 2015-06-09 17:34:08

    1.Wszystkie ale to wszystkie produkty do kosza i kosz szybciutko do śmietnika
    2. Pojemniki do mycia , talerze , sztuczce , wsioo
    3. Szafki dokładnie wymyć
    4. Zakupić nowe produkty i ........... poczekać na efekty
    5 . Ściany .. hmm pierwsze słyszę .. mole - murale ? 

  • Autor: makaronka Data: 2015-06-09 17:45:17

    Cześć,ja przyklejam do drzwiczek wewnątrz szafek takie płytki do których mole się przyklejają i to
    działa!!!

  • Autor: Izma73 Data: 2015-06-09 18:55:43

    Wszystko jak wyżej i jeszcze zaopatrz się w pojemniki szklane lub plastikowe,zapomnisz o molach,też to przerabiałam,paskudztwo, niby nie kąsa nie gryzie ale szkody narobi.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-10 06:17:04

    Dokładnie! Raid na mole spożywcze.

  • Autor: Beata500 Data: 2015-06-09 19:29:30

    Kiki, wszystko co napisały dziewczyny to prawda, tak należy zrobić. ale jest jedno ale.  Ja powyrzucałam niby wszystko i miałam dalej. Szukaj , aż znajdziesz źródło . Ja miałam w jabłkach suszonych, które wisiały w bawełnianej torbie koło ciepłego grzejnika .
    Dopiero jak znalazłam przyczynę to skończyły się moje kłopoty.

  • Autor: makusia Data: 2015-06-09 19:34:08

    Ja znalazłam przyczynę, tez siedziały w suszonych owocach, wywaliłam wszystko z szafek, pomyłam, powsadzałam nowe w pojemniki. Spokój  na 2-3 miesiące. Mam naklejki w szafkach i widzę ze znowu się cholerstwo przypętało, przyklejonych jest z sześć :/ Oszaleć można :(

  • Autor: Beata500 Data: 2015-06-09 19:40:14

    Ja też  miałam przez jakiś , już po znalezieniu  przyczyny przyklejone naklejki. Odpukać , u mnie już się  nie było powtórki.

  • Autor: megi65 Data: 2015-06-09 20:31:26

    No popatrz makuś Ty masz kulinarne mole ( nigdy nie znalazłam najmniejszego śladu w szafkach kuchennych ) . Nie mniej mnie nawiedzają mole ''gaciowe''..uwielbiają moją bieliźniarke szczególnie koszulki wreck.

  • Autor: makusia Data: 2015-06-09 22:05:19

    Już te "gaciowe" lepsze chyba :/

  • Autor: Basialis Data: 2015-06-09 20:42:33

    U mnie makusiu to samo i co ciekawe tylko jedna szafka.Przyczyna byly przywiezione z Turcji suszone owoce i jarzyny.Naklejki owszem pomagaja..............ale co z tego mole ciagle sa.Nie wiem skad sie biora,  obecnie trzymam w szafce jedynie puszki i sloiki. zadnych mak, kasz itp. Zgroza.

  • Autor: makusia Data: 2015-06-09 22:05:58

    Dokładnie Basiu, ja mam powykładane listki laurowe i goździki, chyba się uodporniły gadziny jedne :/ 

  • Autor: madina99 Data: 2015-06-09 20:20:03

    Kiki,jak mole pokazały się u mnie to po opróżnieniu szafek i wyrzuceniu wszystkiego szukałam źródła,następnie wnętrza szafek umyłam wodą z octem i po włożeniu nowych produktów do każdej szafki włożyłam po 2,3 listki laurowe i mam spokój.A do szafek z ciuchami ususzone kwiaty lawendy.Ja mole znalazłam w razowej mące pszennej i w woreczkach z pszenicą na kutię.

  • Autor: mary50 Data: 2015-06-09 23:06:17

    Tak jak juz ktos napisal liscie laurowe orzaz polecam gozdziku.Kupuje w torebeczkach bodajze firmy Kamis.Torebki dziurkuje gwozdzem I daje w kredensie.To samo robie w szafach.Od kilku lat mam spokoj.Pozdrawiam.Maria

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2015-06-10 07:33:12

    Witam! wszystko tak jak już zostało napisane - wyrzucić wszystkie produkty /kasze, makarony, mąki, susze/, szafki wymyć wodą z dodatkiem octu, nowe produkty najlepiej przesypywać od razu do szklanych pojemników i do każdego włożyć po 1-2 liście laurowe... do każdego opakowania, nie położyć liście luzem w szafce.

    Ważne też - przyniesiony ze sklepu nowy "zakup" dokładnie obejrzeć - czy nie ma "pajęczynowych firanek" wewnątrz opakowania, bo to jest przeważnie źródło nowej dostawy moli.

    Kupuję od Was pomysł z podziurawionymi torebkami z goździkami.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-10 12:50:13

    Co ciekawe, ja znalazłam "opajęczynione" larwy w zakupionych w Lidlu słoiczkach z przyprawami włoskimi. Ściśle zakręconych i z nienaruszoną papierową banderolą... :(((( A plagę przyniosłam sobie w daktylach - też z Lidla. 

  • Autor: Beata500 Data: 2015-06-10 15:39:25

    Z tego co czytam i w oparciu o własne doświadczenie, to widzę, że dość często to owoce suszone są dobra pożywką dla moli kuchennych.

  • Autor: iwett Data: 2015-06-10 18:56:01

    Mnie się to świństwo przypałętało z moimi własnymi orzechami włoskimi - otworzyłam puszkę z obranymi już orzechami i..........brrrrrr wszystko się ruszało.  Wyrzuciłam , wyszorowałam i przykleiłam przylepce anty. Na razie spokoj :)

    Ale wyczytałam w starym poradniku dla gospodyń :  
    Wyrzucić zarażone produkty (ale nie do własnych śmieci:)). Szafkę wyszorować wrzącą wodą z detergentem, szybko osuszyć suszarką i przetrzeć świeżym czosnkiem.  W kącikach położyć kilka szyszek chmielu i wtedy ustawić produkty najlepiej w zakręcanych słoikach. Na wierzchu słoika położyć listek laurowy.
    A w ogóle radzą aby wszystkie przetwory zbożowe świeżo nabyte rozsypać na arkuszu białego papieru, przejrzeć. Mąkę przesiać przez sito.  Dopiero wtedy wsypać do słoików a na wierzch listek.

    Powodzenia w walce:)!

  • Autor: Herbaciana Data: 2015-06-10 09:13:00

    Oj, kochana, ale gratis Ci się dostał. Ja przyniosłam kiedyś to świństwo z małego sklepiku w ryżu "torebkowanym". Dobrze, że nie zjedliśmy.Polecam lepy na mole spożywcze< ja mam z brosa>.Teraz, choć więcej się nie pojawiły, nie kupuję mąk, kasz i tym podobnych w małych sklepikach, bo tam mogą leżeć nawet kilka miesięcy, a warunki też bywają różne i tak na wszelki wypadek co jakiś czas wieszam te lepy. Wydatek niewielki, a jestem pewna, że nie mam w kuchni intruzów.

  • Autor: kiki1101 Data: 2015-06-10 23:13:05



    Dziekuje za wszystkie rady. Mam nadzieje ze wkrotce pozbede sie intruzow

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-11 18:01:41

    Szlag by to trafił! W przedostatni weekend posprzatalam wszystko, wyrzuciła co podejrzane, wymylam szafki, wkleilam nowe pułapki. Przed chwila zajrzałam do witryny - na pułapce mam ponad 20 moli!!!!! Ku***, ku***, szlag!!!!!

  • Autor: Smosia Data: 2015-06-12 13:59:10

    Chyba też zacznę jak kukułka (ku... ku...) - w spiżarni siedzi parę, ale już dogorywają (przyklejone do ściany/sufitu). Jakaś plaga w tym roku. Dobrze że mam tam prawie same słoiki i pudła, szybko z głodu padną. Na niedobitki napuszczę kociarnię :))

  • Autor: renataz36 Data: 2015-06-12 19:12:28

    No ja również zdecydowałam się wreszcie przesypać wszystko do pojemników, jutro idę oglądać co można wybrać w sklepiku. Polecacie raczej szklane? czy plastikowe przeznaczone do sypkich żywności (mąka, kasza, ryż)?

  • Autor: Smosia Data: 2015-06-12 20:30:22

    Ja lubię szklane (Ikea) słoiki/słoiczki itp. Mam też trochę plastikowych, sprawdzają się, po upadku nadal nadają się do użytku (a łapki z wiekiem coraz bardziej 'śliskie')...

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-12 20:54:09

    Reniu jak masz sprawne rączęta to szklane.Ale ja mam również i plastikowe i nie narzekam.Mnie pasują raczej większe bo małe to biję na potęgę.I koniecznie sprawdzaj czy mają zamknięcie szczelne.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-15 06:16:23

    Tiaaaa..... moje gałgany nie chcą na to polować.

  • Autor: Jola666 Data: 2015-06-12 20:35:08

    Ech już walczyłyśmy z molami .Środki się nie zmieniły : nalepki na szafki : wiadomej firmy .wewnątrz szafki .Wszystko wywalić ( kasze,mąkę,chrupki zapomniane ,itd )Szafki umyć i się cieszyć że moli już ni ma :P ......

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-12 20:49:32

    Wydaje mi się,że nalepki to g**** dadzą,bo jak się żródła nie usunie to na co te nalepki.To świństwo nie przylatuje z zewnątrz tylko siedzi w jakimś produkcie i się rozmnaża.Raz w życiu miałam to tałatajstwo i wyrzuciłam wsio tzn.nic zupełnie nie zostało nawet przyprawy bo bezczelne i tam nawłaziły.Umyłam porządnie wszystko zakupiłam nowe produkty i póki co spokój...

  • Autor: Jola666 Data: 2015-06-12 21:03:59

    Dalej napisałam może nie wyraźnie:wszystko wywalić : kasze ,itd   :)  A nalepki to takie : wspomaganie, nie czytałaś uważnie ?

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-12 21:22:39

    A co bardzo Ci przeszkadza to co napisałam.Nie zadawaj pytań jak dziecku w wieku szkolnym bo dawno wyrosłam.Wypowiedziałam się tak jak uważam za stosowne i co Cię to obchodzi? Twój folwark?

  • Autor: Jola666 Data: 2015-06-12 21:45:16

    To co napisałaś świadczy niewątpliwie o twoim wieku :P Masz tak z 16 ? śmieszna jesteś .....i dałaś się sprowokować jak dziecku .....na byle temat :) Gratulacje :)

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-13 06:41:41

    Spadaj!

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-13 06:22:34

    No i gówno prawda. Wywaliłam wszystko i umyłam wszystko!!!!! I po dwóch tygodniach mam zalepione "pułapki". W kredensie za szybą, gdzie nie trzymam absolutnie nic do jedzenia mam około 15 sztuk przyklejonych na nową łapkę. I nic mi nie lata. Ty też nie czytasz uważnie. Skoro u ciebie się udało, to wszyscy inni robią źle???

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-13 06:40:25

    Dżani czyli te paskudy muszą gdzieś jeszcze koczować beadyeyes.Nie ma innej opcji.Szukaj ich lokum.Jeżeli znalazłaś w kreredensie to gdzieś w pobliżu mają swoją siedzibę sad2

  • Autor: makaronka Data: 2015-06-13 07:57:59

    One przylatują z dworu.W zimie okna mam zamknięte i nie mam problemu,teraz wszystkie okna pootwierane i przylepce się zapełniają.

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-13 11:48:24

    Spożywcze z dworu? Chyba,że jak się mieszka w bloku to owszem jest taka możliwość,że o sąsiedzku lub przez wywietrzniki.

  • Autor: olaala Data: 2015-06-13 15:16:36

    Ha haaha ..śmieszna jesteś Megi...

    a jak mieszkach w domu jednrodzinnym to nie otwierasz okien?

    Molom nie robi różnicy czym i do kogo wlatują...dla nich blok czy willa jeden pieron....wlatują i już>>

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-13 16:43:05

    Hahaha nie jestem Megi happy2 A chodziło mi o to, że w bloku jak Ci wiadomo mam nadzieję zamieszkuje ogrom ludu gdzie łatwo o przemieszczenie się tego świństwa.Zakumałaś ?

  • Autor: olaala Data: 2015-06-13 17:33:11

    Mgi jakie masz teksty...podstawówkę chyba ledwo skończyłaś:(

  • Autor: Beata500 Data: 2015-06-13 17:48:52

    A Twoje  wypowiedzi wyglądają tak, jakbyś skończyła trzy klasy i jeden korytarz.  Twoje wypowiedzi są po prostu agresywne.

  • Autor: olaala Data: 2015-06-13 18:18:13

    ' Trzy klasy jeden korytarz."..jezzzu jaka wieś!! paszoł won!!!!

  • Autor: makusia Data: 2015-06-13 19:15:11

    Proszę o spokój, co się z Wami dzieje? Upał doskwiera, wiem, u mnie też gorąco, ale chyba da się rozmawiać normalnie, bez wzajemnych ubliżań !!! 
    Tematem wątku są mole, więc o tym rozmawiajmy.

  • Autor: makaronka Data: 2015-06-13 19:06:07

    Wywietrzników nie mam,sąsiedzi jeszcze na wakacje nie przyjechali więc to odpada(apartamenty niezamieszkane w zimie).W domu żadnej wylęgarni nie mam a problem z latającymi jest tylko w lecie,więc przylatują nieproszoneangry,na szczęście przylepce ''działają''.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-14 05:04:37

    Ja się już zaczynam zastanawiać, czy nie mieszkają gdzieś za witryną albo innym meblem. :(((

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-14 10:26:03

    No wiesz z racji tego,że ciągle idziemy z postępem to może tak być sick

  • Autor: renataz36 Data: 2015-06-14 21:56:58

    Dżaninko koleżanka miała podobnie, wywaliła wszystko sypkie, umyła i dalej były.... a po tygodniu przypomniała sobie że za lodówką stoi stolnica (taka stara drewniana)... łomatko aż krzyknęła jak się okazało że ta resztka mąki która tam został prawie cała "chodziła" :)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-15 06:15:01

    Ja sądzę, że będzie podobnie - i okaże się to takie proste. Póki co - nie mam pomysłu. 

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-15 07:22:50

    Dżani rusz mózgownicą bo z pewnością w czymś siedzą świntuchy i się cieszą,że jeszcze ich godzina nie nadeszła smash

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-15 08:55:07

    No, kurde, wszystko wywaliłam. Stąd pomysł, że za witryną. Ale w tej chwili nie mam czasu na odsuwanie gratów. :((( No, kurczę, tam gdzie nie ma żadnego jedzenia też wyłażą i się przyklejają! Chyba próbuję z tym spryskiwaniem octem. :(

  • Autor: iwett Data: 2015-06-15 09:01:58

    albo porozrzucają ząbki czosnku .........

  • Autor: renataz36 Data: 2015-06-15 11:02:13

    A może ktoś Ci podrzuca? jakaś złośliwa sąsiadka drunk

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-15 13:40:06

    Oj, żebym ja jej nie zaczęła "podrzucać". Bo chyba by gorzej na tym wyszła. :D

  • Autor: agus2404 Data: 2015-06-16 09:08:32

    Dziewczęta- mole składają jajka (te pajęczynki) i potrafią się wykluwać bardzo długo.
    Po wywaleniu WSZYSKICH spożywczych rzeczy (otwartych i nie) i wymyciu szafek wodą z detergentem (i/ lub octem) należy powiesić naklejki na mole- do tych naklejek przyklejają się samce i tym samym przestają się się rozmnażać.. Natomiast, te wcześniej już złożone jajka dalej "działają". Cierpliwości.. W końcu wyklują się wszystkie i wymrą..

    Na nowe zakupy- mój sprawdzony (znaleziony w internetach i wypróbowany) sposób- WSZELKIE produkty sypkie (mąki, ryże, kasze, owoce suszone itp. ) po przyniesieniu ze sklepu wkładam do LODÓWKI! Mole, nawet jak takie przyniesiemy ze sklepu, w niskich temperaturach giną. 24 godziny powinny wystarczyć, ale ja np., ryż i kasze przechowuję w lodówce cały czas.. Odpukać, od kliku lat mam spokój. A.. no i listki laurowe wszędzie też mam..

    Powodzenia- ja walczyłam z molami kilka miesięcy, ale udało mi się. Czego i Wam życzę :)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-16 11:04:10

    Aguś - dzięki wielkie za podpowiedź z lodówką. Mam nadzieję, że to genialny sposób. :)))

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-16 13:08:50

    I co będziesz takie schłodzone larwy wcinała? grin Nie lepiej w sklepie obejrzeć przed zakupem bo to widać gołym okiem jak się ciągną niteczką...wink2

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-06-17 06:16:47

    Lepiej larwy niż krewetki. Przynajmniej mniejsze!

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-17 08:23:20

    I nie widać! 2thumbsup

  • Autor: makusia Data: 2015-06-17 10:31:22

    laugh4

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2015-06-13 09:08:42

    Też tak miałam. Pomógł RAID, umycie wszystkiego, wywalenie produktów i ich wymiana i spryskanie/umycie wodą z octem. Ocet niszczy jaja moli i poczwarki podobno. Okazało, się, że u mnie siedziały pod pokrywkami pojemników po kawie. Wszystkie suszone owoce, orzechy i nasiona trzymałam w takich szklanych pojemnikach po kawie. No i umiejscowiły się w spękaniu pomiędzy płytą gipsową. Bez octu nie dałabym rady ich się pozbyć.

  • Autor: kiki1101 Data: 2015-06-14 09:16:37

    wymylam wszystko w kuchni, pojemniki zakupione, czystka w szafkach ale zauwazylam kilka moli  fruwajacych po calym mieszkaniu. Obawiam sie ze to nie koniec auuu....

  • Autor: makusia Data: 2015-06-14 12:30:22

    U nas też latają wszędzie, masakra jakaś :(

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-14 18:47:58

    A może to komary zmutowane?! uhoh

  • Autor: makusia Data: 2015-06-14 20:32:04

    grin ta, komary, na pewno laugh4

  • Autor: mggi63 Data: 2015-06-14 20:38:06

    Wszystko możliwe...laugh4

Przejdź do pełnej wersji serwisu