Kochane Żarłoki, mam dylemata ;-) Muszę dziś popełnić biszkopt z truskawkami trochę inny i pawlową. Białko zamrożone szt. 1 (słownie: jeden), bo domownicy zeżarli już jedną pavlovą (pisownia do wyboru, nie jestem ortodoksem) w ubiegłym tygodniu. Swoją drogą, niewiarygodne wręcz, jak szybko im to idzie.... ;-) I tu jest dylemat: co się stanie, jak do biszkopta dorzucę w promocji więcej żółtek, a białka wykorzystam do białej damy? I tak biszkopt pójdzie z podwójnej porcji, bo na prostokątną blachę. Czy taki nadmiar dobroci mu nie zaszkodzi? Czy raczej uraczyć domowników omletem na kolację? Za wszelkie sugestie z góry i z dołu dziękuję.
Żółtka spokojnie możesz zamrozić i dodać do kruchego ciasta, drożdżówek. makaronu czy masy budyniowej . W biszkopcie nie zmieniaj proporcji jaj bo upieczesz twardą podeszwę .
Kochane Żarłoki, mam dylemata ;-) Muszę dziś popełnić biszkopt z truskawkami trochę inny i pawlową. Białko zamrożone szt. 1 (słownie: jeden), bo domownicy zeżarli już jedną pavlovą (pisownia do wyboru, nie jestem ortodoksem) w ubiegłym tygodniu. Swoją drogą, niewiarygodne wręcz, jak szybko im to idzie.... ;-)
I tu jest dylemat: co się stanie, jak do biszkopta dorzucę w promocji więcej żółtek, a białka wykorzystam do białej damy? I tak biszkopt pójdzie z podwójnej porcji, bo na prostokątną blachę. Czy taki nadmiar dobroci mu nie zaszkodzi? Czy raczej uraczyć domowników omletem na kolację?
Za wszelkie sugestie z góry i z dołu dziękuję.
A nie lepiej z żółtek krucha szarlotke? I po problemie.
Biszkopt rośnie na bialkach czy może one pomagają mu nie opasc. Więc nie wiem co wyjdzie
Ok, argumenty przyjęte. Zabieram się za pieczenie. Dzięki!
Czkawka.
Żółtka spokojnie możesz zamrozić i dodać do kruchego ciasta, drożdżówek. makaronu czy masy budyniowej .
W biszkopcie nie zmieniaj proporcji jaj bo upieczesz twardą podeszwę .