Uffff........dzięki! :)) Zaczełam od Bahati bo dziewczyna ma talent......może sie rozkręce i kogoś jeszcze schaczę.......:)) Mam nadzieję, że się nie obrazi........:)
Śliczny bukiecik mi ślesz......tłuściutki .......przecież wiesz, do przybrania stroje trzy......która wybiorę?.....prosta rzecz. Czy to chrzanik czy ćwikła lub musztarda - każda takiej róży warta.
Bo od Ciebie drobny prezent więcej wart niz uroniona nad przybraniem łza.
Lajan..........ja Ci do pięt nie siegam. :) Ale co tam....... Coś mi naszło na ciacho na tarasie i tak mi z Bahati się skojarzyło ale chyba jej się nie podoba.........:(
Cześć Bahati.......fajnie, że Ci sie podoba.......cieszę sie :) Siedze na tarasie....kombinuje ciasto na dzis (tzn. wczoraj na dzis) i ani w prawo ani w lewo......i tak sobie pomyslam, że Ty nie miałabys z tym kłopotu....... I mamy efekt :))
Pogoda cudna......może wieczorem znowu co wymodzę :) Nic nie pisałam od czasu podstawówki.... Więc może, może.......
Za 7 górami za 7 rzekami żyje
blond Bahati z kędziorkami.
Pichci, smaży, kroi, piecze,
nic nowego w gastronomii jej nie uciecze.
Wszelkie dobra, kuchni cuda
to nie nuda, to jej druga natura.
Baby, ciasta, schaby, chleba,
Co jeszcze - wszystko co ludziom trzeba.
Umiejętności wszelakie ma
Wszak to Bahati- na WŻ każdy ją zna.
Komu się podoba - palec do góry:)) Komu nie ......trudno.......
Super mnie się bardzo podoba
Uffff........dzięki! :)) Zaczełam od Bahati bo dziewczyna ma talent......może sie rozkręce i kogoś jeszcze schaczę.......:)) Mam nadzieję, że się nie obrazi........:)
- Super - nawet dwa kciuki w górę :))
I jeszcze 'bukiecik aromatycznie pachnących różyczek' posyłam (musztarda/chrzanik lub ćwikła do przybrania - we własnym zakresie):
Śliczny bukiecik mi ślesz......tłuściutki .......przecież wiesz,
do przybrania stroje trzy......która wybiorę?.....prosta rzecz.
Czy to chrzanik czy ćwikła lub musztarda - każda takiej róży warta.
Bo od Ciebie drobny prezent więcej wart
niz uroniona nad przybraniem łza.
Brawooo. Świetne i to na poczekaniu - szacun.
Rośnie mi konkurencja. I bardzo dobrze. Brawo.
Lajan..........ja Ci do pięt nie siegam. :) Ale co tam.......
Coś mi naszło na ciacho na tarasie i tak mi z Bahati się skojarzyło ale chyba jej się nie podoba.........:(
Pisz, pisz, chętnie poczytam.
Jak sie nie podoba!!! Podoba!!! Juz nie pamietam, chyba od czasow liceum nikt o mnie wierszy nie pisal. :)
Cześć Bahati.......fajnie, że Ci sie podoba.......cieszę sie :)
Siedze na tarasie....kombinuje ciasto na dzis (tzn. wczoraj na dzis) i ani w prawo ani w lewo......i tak sobie pomyslam, że Ty nie miałabys z tym kłopotu....... I mamy efekt :))
Pogoda cudna......może wieczorem znowu co wymodzę :) Nic nie pisałam od czasu podstawówki....
Więc może, może.......
Peanow na temat tej sympatycznej osobki nie bede pisac.Ona wie, ze ja Bardzo Lubie.
na Bahati--no jak nie....jak TAK:)
Świetny :)