Wiesz co? Z tego, co ja obserwowałam u sąsiadów mających balkony po wschodniej stronie, to u nich trzymały się bardzo ładnie wszelkie rodzaje pelargonii (tych zwykłych i tych królewskich), fuksje, niecierpki oraz surfinie - z tym że trzeba niestety pamiętać o codziennym podlewaniu niecierpków i surfinii oraz codziennym obskubywaniu przekwitniętych zwiędłych kwiatostanów surfinii - jest to dość upierdliwe, ale jeśli ktoś jest obowiązkowy, kwiaty naprawdę robią wrażenie! :)
W zeszlym roku mialam pelargonie.........kwitly do grudnia.Sadzilam tez petunie, surfinie( wiszace i stojace), bratki i prymulki, lobelie i takie zoltki, ktore uwielbiam i musze przyznac, ze wszystkie kwiatki slicznie rosly.
Kupiłam petunie :) Z tym, że mam wątpliwość co do gęstości sadzenia. Na doniczkę 60 cm kupiłam 20 sadzonek. Czy aby nie za dużo? Jak gęsto sadzi się petunie?
Chciałabym ukwiecić swój wschodni parapet.
Podpowiecie jakie kwiaty najlepiej miałby się na tej stronie i cieszyły oko?
Myślałam o petuni, aksamitce lub begoni.
Czy ja dobrze zgaduję, że chodzi Ci wyłącznie o kwiaty balkonowe?
tak, mialam na mysli parapet zewnetrzny ;)
niemniej jesli mozecie zasugerowac rosliny domowe lubiace takie umiejscowienie, rowniez bede wdzieczna za sugestie :)
Wiesz co? Z tego, co ja obserwowałam u sąsiadów mających balkony po wschodniej stronie, to u nich trzymały się bardzo ładnie wszelkie rodzaje pelargonii (tych zwykłych i tych królewskich), fuksje, niecierpki oraz surfinie - z tym że trzeba niestety pamiętać o codziennym podlewaniu niecierpków i surfinii oraz codziennym obskubywaniu przekwitniętych zwiędłych kwiatostanów surfinii - jest to dość upierdliwe, ale jeśli ktoś jest obowiązkowy, kwiaty naprawdę robią wrażenie! :)
U mnie całkiem dobrze się mają i świetnie kwitną falenopsisy, ale mogą być też fiołki, pierwiosnki kubkowate, gloksynie, skrętniki, a także paprotki.
W zeszlym roku mialam pelargonie.........kwitly do grudnia.Sadzilam tez petunie, surfinie( wiszace i stojace), bratki i prymulki, lobelie i takie zoltki, ktore uwielbiam i musze przyznac, ze wszystkie kwiatki slicznie rosly.
Kupiłam petunie :)
Z tym, że mam wątpliwość co do gęstości sadzenia.
Na doniczkę 60 cm kupiłam 20 sadzonek. Czy aby nie za dużo? Jak gęsto sadzi się petunie?
Zaszalałaś.... ja bym posadziła ze 4-5. Możesz pomyśleć też o przewieszających się fuksjach, kwitną niesamowicie obficie.
ano nie pożałowałam im ;) cóż uroki "pierwszego razu". niestety już siedzą w doniczce...
rozsadzać je teraz czy czekać aż się przyjmą i wtedy przerzedzić?
Jak znam siebie, to bym od razu wydłubała i przesadziła ale nie wiem, czy to dobry pomysł. :(
Moim zdaniem ..........stanowczo za duzo, przeciez one sie rozrosna !
Tak zwany "złoty deszcz" (bidens, uczep), który uwielbiam a jakoś nie mam do niego szczęścia.