Witam Kochane Żarłoczki szukam spokojnego miejsca nad wodą (może Mazury choć niekoniecznie) gdzie można posiedzieć nawet nocą i powędkować (mm taka rybka na śniadanko mniam) wyjazd 2 lub 4 osobowy, chcemy spokoju, w miarę ciszy, jakiś domek (z węzłem sanitarnym) z dala od miasta i rzeszy turystów. Wypad może wrześniowy. Liczę że ktoś coś poleci :)
Polecam Czechy. Cisza, spokój i taniej niż Mazury. W czerwcu łowilismy w okolicach Zlew. Ale bliżej polskiej granicy na pewno też znajdziesz coś fajnego.
Polecam Warmię, np.: Nowa Kaletka nad jeziorem Gim- ośrodek "Kłobuk" i gospodarstwa agroturystyczne Zgniłocha nad jeziorem Gim- gospodarstwa agr. Bałdzki Piec- ośrodek wypoczynkowy nad jeziorem Gim Łajs( nie mylić z Łajsami, bo to gdzie indziej, choć też fajnie) nad zbiegiem trzech jezior, na skraju rezerwatu "Warmiński Las". Hotelik, gospodarstwa agroturystyczne, obok leśniczówka z miejscami do wypoczynku, gdzie też jest jezioro następne. Obok 40 km nieprzerwanej kniei z grzybami, jagodami itp. Miejscowość, leśniczówka- Zazdrość- obok jezioro Kielarskie i miejscowość Ruś- lasy jezioro, rybaczówka, cmentarzysko pruskie Wspaniałe warmińskie małe wioski położone w lasach pomiędzy rożnymi jeziorami, np Klebark, Brąswałd, Zalesie, Barczewo, Miodówko, Pluski nad jeziorem Pluszne itp. Na szczególną uwagę zasługuje Gietrzwałd- malowniczo położona warmińska, historyczna wieś- sanktuarium maryjne z jedynym polskim, uznanym przez Watykan, miejscem cudu, gdzie w czasie zaborów Matka Boska odezwała się do dzieci po POLSKU. Blisko arboretum,. Wspaniała, jedyna w regionie Gospoda Warmińska z regionalnym jedzeniem. W okolicy dużo gospodarstw agro. Podałam tylko najbliższe od Olsztyna miejscowości w promieniu ok 20 km. Wszędzie są kwatery i gospodarstwa agro.
Te nazwy miejscowości warmińskich dziś brzmią nieco zabawnie)) Ale to spolszczone nazwy staropruskie. W nich brzmi język starodawnych, pogańskich plemion pruskich, które tu istniały przed chrześcijaństwem. Jest tu wiele dziwnych nazw miejscowości i nie dziwcie się temu...to sama historia... Jak zagłębicie się w te lasy sami znajdziecie kurhany, zapomniane cmentarzyska, malownicze wioseczki nad jeziorkami, małe rybaczówki, cmentarze z I wojny św., groby w lesie po zbrodniach Niemców, działalności Łupaszki i innych niezidentyfikowanych mołojców, stare bunkry i legendy o skarbach....
Dziękuję za rozległą wiadomość, na pewno coś z tego wybiorę (chyba sobie wydrukuję ) i na spokojnie obejrzę miejsca w necie. Naprawdę marzy nam się spokój z dala od tłumów i zgiełku, no i oczywiście pyszna rybka na patelni :)
Witam Kochane Żarłoczki
szukam spokojnego miejsca nad wodą (może Mazury choć niekoniecznie) gdzie można posiedzieć nawet nocą i powędkować (mm taka rybka na śniadanko mniam)
wyjazd 2 lub 4 osobowy, chcemy spokoju, w miarę ciszy, jakiś domek (z węzłem sanitarnym) z dala od miasta i rzeszy turystów. Wypad może wrześniowy. Liczę że ktoś coś poleci :)
Renatka Witaj!
Widzę, że cisza w eterze :)
Wiesz było juz trochę wątków urlopowych......może coś znajdziesz.
Wpisz u góry w wyszukiwarkę : "nad jeziorem".
Sporo się wyświetli.
Polecam Czechy. Cisza, spokój i taniej niż Mazury. W czerwcu łowilismy w okolicach Zlew. Ale bliżej polskiej granicy na pewno też znajdziesz coś fajnego.
Polecam Warmię, np.:
Nowa Kaletka nad jeziorem Gim- ośrodek "Kłobuk" i gospodarstwa agroturystyczne
Zgniłocha nad jeziorem Gim- gospodarstwa agr.
Bałdzki Piec- ośrodek wypoczynkowy nad jeziorem Gim
Łajs( nie mylić z Łajsami, bo to gdzie indziej, choć też fajnie) nad zbiegiem trzech jezior, na skraju rezerwatu "Warmiński Las". Hotelik, gospodarstwa agroturystyczne, obok leśniczówka z miejscami do wypoczynku, gdzie też jest jezioro następne. Obok 40 km nieprzerwanej kniei z grzybami, jagodami itp.
Miejscowość, leśniczówka- Zazdrość- obok jezioro Kielarskie i miejscowość Ruś- lasy jezioro, rybaczówka, cmentarzysko pruskie
Wspaniałe warmińskie małe wioski położone w lasach pomiędzy rożnymi jeziorami, np Klebark, Brąswałd, Zalesie, Barczewo, Miodówko, Pluski nad jeziorem Pluszne itp.
Na szczególną uwagę zasługuje Gietrzwałd- malowniczo położona warmińska, historyczna wieś- sanktuarium maryjne z jedynym polskim, uznanym przez Watykan, miejscem cudu, gdzie w czasie zaborów Matka Boska odezwała się do dzieci po POLSKU. Blisko arboretum,. Wspaniała, jedyna w regionie Gospoda Warmińska z regionalnym jedzeniem. W okolicy dużo gospodarstw agro.
Podałam tylko najbliższe od Olsztyna miejscowości w promieniu ok 20 km. Wszędzie są kwatery i gospodarstwa agro.
Te nazwy miejscowości warmińskich dziś brzmią nieco zabawnie)) Ale to spolszczone nazwy staropruskie. W nich brzmi język starodawnych, pogańskich plemion pruskich, które tu istniały przed chrześcijaństwem. Jest tu wiele dziwnych nazw miejscowości i nie dziwcie się temu...to sama historia... Jak zagłębicie się w te lasy sami znajdziecie kurhany, zapomniane cmentarzyska, malownicze wioseczki nad jeziorkami, małe rybaczówki, cmentarze z I wojny św., groby w lesie po zbrodniach Niemców, działalności Łupaszki i innych niezidentyfikowanych mołojców, stare bunkry i legendy o skarbach....
Dziękuję za rozległą wiadomość, na pewno coś z tego wybiorę (chyba sobie wydrukuję ) i na spokojnie obejrzę miejsca w necie.
Naprawdę marzy nam się spokój z dala od tłumów i zgiełku, no i oczywiście pyszna rybka na patelni :)
Oj, Renatka z tą rybką to tak nieprędko.....:)
Ja mieszkam nad samym brzegiem jeziora i rybkę kupuję na targu , he :)
Powyławiali a nie ma komu zarybić. Jedynie same takie małe płotki.
Trzeba naprawdę mieć cierpliwość i płynąć daleko jak ktoś ma swoje miejsca, żeby coś złowić.