Hahahaha!!! Przepis! Okolo 1,5 szklanki lisci szpinaku podsmazylam z jedna mala cebulka, taka od szczypiorku, na masle. W misce wymieszalam: 4 lyzki majonezu, 4 lyzki ricotty ( kwasna smietana moze byc), 4 lyzki serka kremowego (philadelphia), szklanke startego sera zoltego (Fontal), ktory dobrze sie topi. Posiekalam szpinak, wymkeszalam z serami, doprawilam sola, bialym pieprzem i czosnkiem. Zapieklam 20 minut w 200stC. :)
Bałagan na talerzu,ale smaczny...miks sałat,ser brie i camembert chili,karmelizowana gruszka i kiwi(podsmażyłam na odrobinie masła,dodałam troszkę miodu i octu balsamicznego),marynowana papryczka chili i sos wiśniowy(rewelka)... Mrożone,wypestkowane wiśnie udusiłam w małej ilości wody z dodatkiem brązowego cukru,goździków,imbiru,cynamonu,czosnku i chili,na koniec dodałam łyżkę musztardy sarepskiej. Smak sosu niesamowity :)
Tak mnie naszło przed świętami...jajo na twardo w towarzystwie wędzonki krotoszyńskiej,warzyw i jak to mawiał kiedyś mój syn-korzeniuchy czytaj rzeżuchy :)
A ja dostalam zachciewajki na jarzynowa salatke i juz sie jajca gotuja :-) Rzezucha byla u mnie na topie w styczniu :-D Cos mi sie pozmienialo ze smakami :-)
Roszponka w dwóch wersjach... z roladką z łososia lub tuńczykiem...do tego pomidor malinowy,piórka cebuli,oliwki,uprażone ziarna i pikantny sos pietruszkowo-czosnkowy(listki natki pietruszki,czosnek,uprażone pestki słonecznika,sok z cytryny,chili,sól,oliwa)...do zrobienia sosu zainspirował mnie pwyso.
Ja pierdziu wery sracz misia!!!! I jak to posmakowało ? Mój sie szykuje aby sie zapisac do klubu zwierzyny dobrej ale jakoś mu nie idzie..... Mam nadzieje, że kolacja posmakowała.
Pychotka Moje smaki! Hehee a wiesz misia .....posiałam sobie w warzywniku rukole i rzymska a miedzy nimi rzodkiewke i jak troche podrosło to nazrywałam listki pojadłam sobie a mąż dopiero patrzy i mówi :no to sobie pojadłaś liści od rzodkiewek . To takie podobne, że mi ciężko było odróżnić. Jeszcze potem rzepak sie rozsiał tez podobny ech :)
Na czasie...miks sałat,truskawki,kurczak,feta,oliwki,uprażone migdały...sos-ocet balsamiczny,żurawina,chili,odrobina miodu,czosnek niedźwiedzi,czarnuszka,sól,oliwa z oliwek :)
Poczyniłam pikantne potwory...ośmiornice baby podane na sałacie z mango,ogórkiem surowym i melonem...do tego zrobiłam ostry sos z czerwonej porzeczki z dodatkiem goździków,chili i czosnku.
Fakt, wyglądają zupełnie jak kotlety panierowane. A nawet nie pamiętam już smaku tych kotletów z kani, bo lata temu je jadłam, jeszcze jak z rodzicami chodziliśmy na łąki zbierać kanie i pieczarki. Pozostały tylko wspomnienia. :)
Kanie są pychaaaa :) dobrze że chociaż masz wspomnienia tego smaku. U nas w tym roku był niezły wysyp więc dojadłam ich porządnie całą rodziną. Pozdrawiam
Reniu, uwielbiam kanie, ale sama nawet nie próbuję ich zbierać, bo zbytnio nie znam się na grzybach, więc wolę nie ryzykować. Ostatnio w Auchanie kupiłam świeże rydze, kurki i podgrzybki. Widziałam też, że przeważnie przy różnych marketach i sklepach stoją grzybiarze i mają też kanie na sprzedaż, ale nie jestem pewna tego, czy są to te właściwe. Trzeba by mieć zaufane źródło. A mam na nie wielką ochotę, ale nie odważę się kupić, więc pozostaje mi tylko obejść się smakiem. Pozdrawiam :)
no kochana szczerze powiem że ja też mało zbieram a częściej kupuje :) jakoś się nie obawiam zwłaszcza na rodzimym ryneczku jak widzę ciągle te same osoby handlujące... tyle lat zbierają to się znają :)
U mnie na rodzimym ryneczku w małej mieścinie, to wcale nie ma grzybów. Jedynie jak jadę do dużego miasta, to tam widzę sporo nieznanych mi osób handlujących, więc Kochana rozumiesz, że w takim przypadku nie mam zbytniego zaufania... :) A zwłaszcza jak ma się jeszcze problemy z wątrobą, to trzeba bardzo uważać. :)
Dziękuję :) Żabko, nie panierowałam, ale w trakcie rozwałkowywania placków blat podsypywałam mąką z płatków owsianych, które zmieliłam w młynku, więc dlatego wyglądają jak panierowane. A płatki były trochę grubiej zmielone i stąd taki efekt. :)
Dziękuję :* kilka godzin wykorzystałam,jak napisałam wyżej,to taka dłubanina. A brzoskwinie nafaszerowane były tuńczykiem z dodatkiem posiekanej, czerwonej cebuli,natki pietruszki,soli, pieprzu i odrobiny majonezu .
Otwieram stary- nowy wątek Wkn.
Zapraszam na sałatkę...moją ulubioną...kurczak wędzony,ananas,seler naciowy,uprażone pestki słonecznika i dyni,oliwki,chili,trochę majonezu,opcjonalnie owoc granatu.
dobra to ja się przyłączę
... a w lodówce się chłodzi to co trzeba ....
Kolacji zwykle nie jem, ale dla takich frykasów zrobię wyjątek.
Odgapię, jak tylko znajdę kurczaka wędzonego :)).
Szpinakowy dip serowy.
Ostatnio pokochałam szpinak!!! i ślinotok gotowy :) poproszę o przepis na taki dip !!
Hahahaha!!! Przepis! Okolo 1,5 szklanki lisci szpinaku podsmazylam z jedna mala cebulka, taka od szczypiorku, na masle. W misce wymieszalam: 4 lyzki majonezu, 4 lyzki ricotty ( kwasna smietana moze byc), 4 lyzki serka kremowego (philadelphia), szklanke startego sera zoltego (Fontal), ktory dobrze sie topi. Posiekalam szpinak, wymkeszalam z serami, doprawilam sola, bialym pieprzem i czosnkiem. Zapieklam 20 minut w 200stC. :)
Dzięki :)
Dip serowo-piwny z bekonem.
No, a ten dip to jak mam zrobić...? Zdradz, będę mieć przekąskę na spotkanie z psiapsiółką :)))
Oooo i ja tysz czekam na opis zrobienia..... Bardzo apetycznie się prezentuje
BAHATIIIIIII..... , zajrzyj tutaj, bo my czekamy na przepis :)))
I co się tak wydzierasz tej, cierpliwości
Cierpliwość w deficycie
Ogladamy "Monster Call" i podjadamy dobroci. ;)
Ja dziś jak prawdziwa słowianka...masło sobie zrobiłam...co prawda bardziej nowoczesną metodą,ale z prawdziwej wiejskiej śmietany.
Wspaniała i pokaźna osełka Ci wyszła. Takie swojskie masełko jest najlepsze.
Dziękuję.
Kolorowa sałatka z tortellini :)
Bałagan na talerzu,ale smaczny...miks sałat,ser brie i camembert chili,karmelizowana gruszka i kiwi(podsmażyłam na odrobinie masła,dodałam troszkę miodu i octu balsamicznego),marynowana papryczka chili i sos wiśniowy(rewelka)... Mrożone,wypestkowane wiśnie udusiłam w małej ilości wody z dodatkiem brązowego cukru,goździków,imbiru,cynamonu,czosnku i chili,na koniec dodałam łyżkę musztardy sarepskiej. Smak sosu niesamowity :)
Oooo ciekawy sosik..... dzięki, że podałaś recepturę, może niebawem uda mi się zrobić:)
czy trzeba coś więcej ...
Biała kiełbasa pieczona na grillu. Pierwszy grill w tym roku.
Tak mnie naszło przed świętami...jajo na twardo w towarzystwie wędzonki krotoszyńskiej,warzyw i jak to mawiał kiedyś mój syn-korzeniuchy czytaj rzeżuchy :)
A ja dostalam zachciewajki na jarzynowa salatke i juz sie jajca gotuja :-) Rzezucha byla u mnie na topie w styczniu :-D Cos mi sie pozmienialo ze smakami :-)
Też bym zjadła :)
Sałatka wiosenna z nowalijkami... :)
O! Robię taką często tylko z olejem i dodaje czasami zioła Dalmatyńskie .Pyszna ! :)
Też ją bardzo lubię i właśnie często robiłam z sosem ziołowym, ale teraz dla odmiany zrobiłam z sosem jogurtowym :)
Galaretka z indyka z sosem chrzanowym.
Szparagi z parmezanem i szaszlyki. :)
Oscypki prosto z gór :)
Zazdroszczę..pychota.
To wybierz się w góry...
rukola ...
Wow...super wygląda i na pewno smakuje.
Roszponka w dwóch wersjach... z roladką z łososia lub tuńczykiem...do tego pomidor malinowy,piórka cebuli,oliwki,uprażone ziarna i pikantny sos pietruszkowo-czosnkowy(listki natki pietruszki,czosnek,uprażone pestki słonecznika,sok z cytryny,chili,sól,oliwa)...do zrobienia sosu zainspirował mnie pwyso.
Rarytasio...wędzona polędwica z łosia.
ja sie tak nie bawie.......z łosia ???
To taki z rogami ?
Ale nie na 2 nogach?
Dostałam gotowca.Na czterech zapewne był
Ja pierdziu wery sracz misia!!!!
I jak to posmakowało ?
Mój sie szykuje aby sie zapisac do klubu zwierzyny dobrej ale jakoś mu nie idzie.....
Mam nadzieje, że kolacja posmakowała.
Mi bardzo smakowała...miękka jak masło...chłopaki na widok powiedzieli beeee...monsz spróbuje jutro dopiero.
Ale co miękkie jak maslo a chlopaki nie wiedzieli co jest ?
No chyba surowej nie jadłaś ??? Bo ja bym zjadła.....uwielbiam jak krwia sie otacza!
Pisałam o polędwicy,że miękka jak masło :)...tylko uwędzona-taką jadłam
Pyszna Misiu , u nas tez rarytas:)
Wow, ale ten Łoś, to musiał być smakowity Ktoś...
Na zielono...z czerwonym akcentem...z wędzoną rybą i pestkami dyni :)
Sałatka na winie ;) czyli co było w lodówce :)))
Znaczy co sie nawinie :-D
Dokładnie :)))
Takie najsmaczniejsze :)
Łosoś :)
taaaaka ryba
Carpaccio z pieczonych buraków :)
Pychotka Moje smaki!
Hehee a wiesz misia .....posiałam sobie w warzywniku rukole i rzymska a miedzy nimi rzodkiewke i jak troche podrosło to nazrywałam listki pojadłam sobie a mąż dopiero patrzy i mówi :no to sobie pojadłaś liści od rzodkiewek .
To takie podobne, że mi ciężko było odróżnić. Jeszcze potem rzepak sie rozsiał tez podobny ech :)
Wczorajsza kolacja...mały bałagan z roladkami z wędzonego łososia :)
Takie sałatki to ja moge codziennie
Pieczone czeresnie z rozmarynem, oliwa i sola morska, ricotta, octet balsamiczny i miod. Polecam to polaczenie z czystym sumieniem. :)
Na czasie...miks sałat,truskawki,kurczak,feta,oliwki,uprażone migdały...sos-ocet balsamiczny,żurawina,chili,odrobina miodu,czosnek niedźwiedzi,czarnuszka,sól,oliwa z oliwek :)
misia, jak zwykle mistrzostwo swiata!!!!
Dziękuję.
łomatko .... ale bym sie do tej uczty dosiadła :) Misia podziwiam Twoją pasję gotowania i podawania potraw.... jesteś moim IDOLEM
Dzięki :)...Reniu mogę Cię zaadaptować.
HURAAAAA obiecuje nie grymasić i zmywać po jedzeniu
Ziemniaki pieczone z sola morska i octem.
Pięknie upieczone i wyglądają niezwykle smakowicie... :)
Miseczki z chleba tostowego z jajkiem i zółtym serem
Miks sałat z łososiem i kiszoną rzodkiewką :)
Czy kiszona rzodkiewkę robisz tak samo jak ogórki ? Po ilu dniach jest gotowa ? Nigdy takiej nie jadłam i jestem ciekawa smaku .
Kiszoną rzodkiewkę robiłam tak samo jak ogórki. Jest gotowa po pięciu dniach. Smak pikantny,kwaskowy...mi bardzo odpowiada :)
Poczyniłam pikantne potwory...ośmiornice baby podane na sałacie z mango,ogórkiem surowym i melonem...do tego zrobiłam ostry sos z czerwonej porzeczki z dodatkiem goździków,chili i czosnku.
Pyszniaste rarytasiki... :)
Dziękuję Lea.
Wędzony łosoś, sałata lodowa, żółta papryka,nektarynką, arbuz,oliwki,grzanki...sos- ocet balsamiczny,musztarda, miód, sól, pieprz,oliwa .
Super zestaw
u nas chłodno ... więc dla polepszenia humorów, zarobiliśmy ciasto, rozpaliliśmy w piecu ... i robimy pizze jak szaleć to szaleć
Oj zjadłabym ...mniam :)
Bałaganu narobiłam... miks sałat, łosoś wędzony, gruszka, ogórek zielony, uprażone ziarna,oliwki, grzanki,sok z cytryny :)
Pizza... :)
Rybka o całkiem"wdzięcznej" nazwie Zębacz... :)
Gozleme... :)
łot???? :)
To taki turecki przysmak w postaci placka wypełnionego nadzieniem przewaźnie z fety, szpinaku i przypraw, a potem usmaźony na patelni :)
Mnie to przypomina kotlety z kani :) tak nie pierwszy rzut oka
Fakt, wyglądają zupełnie jak kotlety panierowane. A nawet nie pamiętam już smaku tych kotletów z kani, bo lata temu je jadłam, jeszcze jak z rodzicami chodziliśmy na łąki zbierać kanie i pieczarki. Pozostały tylko wspomnienia. :)
Kanie są pychaaaa :) dobrze że chociaż masz wspomnienia tego smaku. U nas w tym roku był niezły wysyp więc dojadłam ich porządnie całą rodziną. Pozdrawiam
Reniu, uwielbiam kanie, ale sama nawet nie próbuję ich zbierać, bo zbytnio nie znam się na grzybach, więc wolę nie ryzykować. Ostatnio w Auchanie kupiłam świeże rydze, kurki i podgrzybki. Widziałam też, że przeważnie przy różnych marketach i sklepach stoją grzybiarze i mają też kanie na sprzedaż, ale nie jestem pewna tego, czy są to te właściwe. Trzeba by mieć zaufane źródło. A mam na nie wielką ochotę, ale nie odważę się kupić, więc pozostaje mi tylko obejść się smakiem. Pozdrawiam :)
no kochana szczerze powiem że ja też mało zbieram a częściej kupuje :) jakoś się nie obawiam zwłaszcza na rodzimym ryneczku jak widzę ciągle te same osoby handlujące... tyle lat zbierają to się znają :)
U mnie na rodzimym ryneczku w małej mieścinie, to wcale nie ma grzybów. Jedynie jak jadę do dużego miasta, to tam widzę sporo nieznanych mi osób handlujących, więc Kochana rozumiesz, że w takim przypadku nie mam zbytniego zaufania... :) A zwłaszcza jak ma się jeszcze problemy z wątrobą, to trzeba bardzo uważać. :)
Oj, pyszotki:) Powiedz mi, proszę, czy Ty swoje placki panierowałaś? Ciekawa jestem, bo też robię gözleme, ale są "golutkie";) i przeźroczyste.....
Dziękuję :) Żabko, nie panierowałam, ale w trakcie rozwałkowywania placków blat podsypywałam mąką z płatków owsianych, które zmieliłam w młynku, więc dlatego wyglądają jak panierowane. A płatki były trochę grubiej zmielone i stąd taki efekt. :)
I zagadka rozwiązana, a pomysł z mieleniem płatków wykorzystam:) Dziękuje:)
Zaległości...zimny bufet na małą imprezkę . Trochę się nadłubałam,ale warto było.
Małą imprezę .... no Aga nie rozśmieszaj ludzi. Toż to bal na sto par :) i przy okazji Wszystkiego Najlepszego dla Ciebie i Najlepszego :)
Dzięki Reniu .
Cuda................... ile czasu zajela Ci ta "drobnostka"?
Mam jedno pytanie, czym nafaszerowalas melona?
To chyba nie melon a brzoskwinie z puszki z jakąś pastą rybną. Ale melon tak sobie myślę, też by się nadał :)
Masz rację,to brzoskwinie.
Dziękuję :* kilka godzin wykorzystałam,jak napisałam wyżej,to taka dłubanina. A brzoskwinie nafaszerowane były tuńczykiem z dodatkiem posiekanej, czerwonej cebuli,natki pietruszki,soli, pieprzu i odrobiny majonezu .
Misiu, łaałłłł , czapki z głów :))))
Dzięki.
Kopytka a'la leniwe... :)
Sałatka jarzynowa :)
Pasta tuńczykowo-warzywna poresztkowa do chleba... :)
Resztki nie resztki, porywam kilka "smarów na tosty, mniammm.
A proszę bardzo, częstuj się, bo wyszło jej sporo... :)
Kilka ostatnich dań kolacyjnych.
Wspaniale prezentujące się dania, aż można bez końca "jeść" je oczami, bo przez ekran inaczej się nie da, mniam...
Kolacja na wypasie czyli przysmaki rybne... :)
Galareta śledziowa... /)
Kanapki :)
Wczoraj,pysznie, postnie i brydzowo..........dzieki za pomysl ekkore
Będą rybki: fląderki, gładzice i dorszyki... :)