10 lat to spory szmat czasu i piękny jubileusz, gratuluję. Tak, szkoda, wielka szkoda. Z ciekawości aż sama popatrzyłam na swój staż na WZ. Wszystkiego dobrego życzę.
Gratuluję! Mam nadzieję , że jakoś przetrwamy . Może w końcu Wkn się odezwie.Radzimy sobie co prawda bez niej , ale ja dalej liczę na to, że Wkn się odezwie.
Kurcze też spojrzalam... u mnie za 3 dni będzie 13 lat :) Pozdrawiam i życzę kolejnych "wspólnych"... też mam nadzieję że jeszcze "ożyje" nasze Kochane WZ
W kwietniu minie 12 lat jak jestem na WŻ, to szmat czasu....no i chyba wiekowo to jestem najstarsza :), w lecie będę prababcią ! Pozdrawiam Wszystkich zaglądających na nasze forum :)
Oj, nie wiem, nie wiem, nie chcę się licytować, ale... choć prababcią nie jestem, ani szybko raczej nie zostanę, to nie jest to dobry miernik chyba... zależy jeszcze kiedy kto zaczynał hihihi... sorry Rzymianko, nie miałam nic złego na myśli, ale tak mi przyszło... i myślę, że chyba są tu starsi od Ciebie...pozdrawiam...babcia!
W pojedynkę hałasu nie zrobisz. I tyle. Forum tworzymy my - nikt więcej. I od nas zależy czy będzie ono żyło. W pojedynkę - to można sobie do lustra pogadać, efekt będzie ten sam.
Zgadzam się, ale o to mi chodziło, żeby zrobić hałas czyli...ujawnić się i pisać, dyskutować...przecież chyba nie jest tajemnicą, że wiele osób jest tu, czyta, ale milczy. Nie wiem co miałaś na myśli, pisząc to...chyba jakoś nie zrozumiałam...
Spojrzałam i ja na swój wiek tutaj, za miesiąc osiem lat, tataratata.
Alicjo, ja się z Tobą zgadzam, zróbmy hałas. Porwie innych to porwie, nie - to będzie szkoda, ale jak nie spróbujemy to się nie przekonamy! To co? wołamy czytających-milczących do "dania głosu"? Nooo, już trochę ruchu się zrobiło, słyszysz..... Mamy tutaj dużo fajnych przepisów i wielu fajnych ludzików to i gwarno być może:)))
Faworkami świętuję dzisiaj moje 10- lecie na wużecie.
Co się porobiło WKN - czy Ci nie żal tego portalu?
P.S. Faworki mega w każdym razie.
10 lat to spory szmat czasu i piękny jubileusz, gratuluję. Tak, szkoda, wielka szkoda.
Z ciekawości aż sama popatrzyłam na swój staż na WZ.
Wszystkiego dobrego życzę.
Gratuluję! Mam nadzieję , że jakoś przetrwamy . Może w końcu Wkn się odezwie.Radzimy sobie co prawda bez niej , ale ja dalej liczę na to, że Wkn się odezwie.
To kolejnych udanych 10-tek życzę
A faworki z jakiego przepisu?
Faworki tysiąca bąbelków autorstwa WKN właśnie.
Naprawdę mega pyszne.
Dzięki, może kiedyś spróbuję - jak będę miała nadmiar energii, złości, do rozładowania.
Kurcze też spojrzalam... u mnie za 3 dni będzie 13 lat :)
Pozdrawiam i życzę kolejnych "wspólnych"... też mam nadzieję że jeszcze "ożyje" nasze Kochane WZ
To ja na razie najdłuższa stażem (z wpisanych) - w marcu będzie 14 lat.
No, pamiętam, że kiedy tu przybyłam, już byłaś i to moderatorem.
Ja w czerwcu będę miała 12
W kwietniu minie 12 lat jak jestem na WŻ, to szmat czasu....no i chyba wiekowo to jestem najstarsza :), w lecie będę prababcią !
Pozdrawiam Wszystkich zaglądających na nasze forum :)
Oj, nie wiem, nie wiem, nie chcę się licytować, ale...
choć prababcią nie jestem, ani szybko raczej nie zostanę, to nie jest to dobry miernik chyba... zależy jeszcze kiedy kto zaczynał hihihi... sorry Rzymianko, nie miałam nic złego na myśli, ale tak mi przyszło... i myślę, że chyba są tu starsi od Ciebie...pozdrawiam...babcia!
Wcześnie, wcześnie, to prawda, wychodziłam za mąż mając 18 lat, a o "złotych godach" to już dawno zapomniałam... :) Pozdrawiam Wszystkie 70+ ! :)
Gratulacje ! Mi 10 lat mija na początku września.
Oooo, jesteście, jest Was widać sporo, tylko dlaczego takie milczące? Zróbcie hałas! od razu forum ożyje.
W pojedynkę hałasu nie zrobisz. I tyle. Forum tworzymy my - nikt więcej. I od nas zależy czy będzie ono żyło. W pojedynkę - to można sobie do lustra pogadać, efekt będzie ten sam.
Zgadzam się, ale o to mi chodziło, żeby zrobić hałas czyli...ujawnić się i pisać, dyskutować...przecież chyba nie jest tajemnicą, że wiele osób jest tu, czyta, ale milczy. Nie wiem co miałaś na myśli, pisząc to...chyba jakoś nie zrozumiałam...
No i tak to z tym hałasem jest... Pogadałam sobie ze Smosią - w zasadzie o tym samym co już wcześniej ustaliłyśmy pod przepisem...
Spojrzałam i ja na swój wiek tutaj, za miesiąc osiem lat, tataratata.
Alicjo, ja się z Tobą zgadzam, zróbmy hałas. Porwie innych to porwie, nie - to będzie szkoda, ale jak nie spróbujemy to się nie przekonamy! To co? wołamy czytających-milczących do "dania głosu"? Nooo, już trochę ruchu się zrobiło, słyszysz..... Mamy tutaj dużo fajnych przepisów i wielu fajnych ludzików to i gwarno być może:)))