Prosze mi doradzic , co zrobilam zle. Moj zurek kisi sie juz czwarty dzien i zrobil sie taki szary nalot. Czy tak ma byc ,czy zakwas jest do wyrzucenia. Pozdrawiam
Nie powinno tak być jak piszesz. A jak ma się Twój zakwas " na nos " ? Już na drugi dzień czuć miły zapach żurku ( zupy ). Na 1 foto widzisz zakwas ustany - mąka opadła a "woda" ma kolor.... powiedzmy bladego rosołu - drugie zdjęcie po zamieszaniu. Ta niebieska szmatka i gumka to " przykrywka " słoika - żeby to to miało powietrze. Przemieszaj ze 3 x w ciągu dnia drewnianą / plastikową łyżką.
3 kopiaste łyżki mąki żurkowej, 3 ząbki czosnku i skórka razowego chleba + letnia woda do pełna - żadnych innych przypraw. Żurek był naprawdę pyszny. Powtórz jeszcze raz. Pozdrawiam !
Mariateresa ,bardzo dziekuje ze mi odpisalas. Zrobilam w/g twojego przepisu i w szklanym naczyniu, zeby obserwowac moj zakwas.Zdjecia bardzo mi pomogly bo moj zakwas wygladal inaczej.Dziekuje jeszcze razi pozdrawiam . Claudia
Prosze mi doradzic , co zrobilam zle. Moj zurek kisi sie juz czwarty dzien i zrobil sie taki szary nalot. Czy tak ma byc ,czy zakwas jest do wyrzucenia. Pozdrawiam
Nie powinno tak być jak piszesz. A jak ma się Twój zakwas " na nos " ? Już na drugi dzień czuć miły zapach żurku ( zupy ). Na 1 foto widzisz zakwas ustany - mąka opadła a "woda" ma kolor.... powiedzmy bladego rosołu - drugie zdjęcie po zamieszaniu.
Ta niebieska szmatka i gumka to " przykrywka " słoika - żeby to to miało powietrze. Przemieszaj ze 3 x w ciągu dnia drewnianą / plastikową łyżką.
3 kopiaste łyżki mąki żurkowej, 3 ząbki czosnku i skórka razowego chleba + letnia woda do pełna - żadnych innych przypraw. Żurek był naprawdę pyszny. Powtórz jeszcze raz. Pozdrawiam !
Jeszcze jedno - sprawdziłam, mój słoik ma pojemność 560 ml - 3 pełne łyżki mąki ... i dalej jak wyżej.
Mariateresa ,bardzo dziekuje ze mi odpisalas. Zrobilam w/g twojego przepisu i w szklanym naczyniu, zeby obserwowac moj zakwas.Zdjecia bardzo mi pomogly bo moj zakwas wygladal inaczej.Dziekuje jeszcze razi pozdrawiam . Claudia