Jejku, Kochani się porobiło...., jestem zalogowana na WZ już sama nawet nie pamiętam od kiedy. Zawsze miałam zapamiętane, hasło więc od chyba pierwszego zalogowania nigdy go nie używałam no i ... Chciałam się przed chwilką zalogować, a tu wprowadź hasło i zonk .. Nie wylogowałam się więc nie wiem co się stało. No i na szczęście wcisnęłam zapomniałam hasła, wygenerowało mi nowe i jestem tu znów. No nie przeżyłabym jakby Was wszystkich straciła. To chyba nazywa się uzależnienie.
ja też nigdy ...a nigdy się nie wylogowuje...a jak wchodzę na następny dzień na WŻ to muszę się zalogować bo mnie nie puszcza...((( nie wiem czemu tak...jak była po staremu ta stronka to byłam zalogowana cały czas i wchodziłam bezproblemowo ))pozdrawiam.
do autorki wątku: nie wzywaj Pana Boga nadaremnie..((
Spoko, moje hasla po prostu kazd zapamietywac urzadzeniom i po klopocie. Pytaja tylko, czy wypelnic haslo. A w razie czego zawsze mozna mozna sie dokopac do zapisanych hasel i po klopocie. :) w ostatecznosci moge zawsze zapytac meza, bo on ma lepsza pamiec. :)
Ja mam kazde inne niestety. Dlatego uzywam pamieci chlopa i komputerow. Z obcych urzadzen sie nie loguje bo po co? :) jak ja len domowy a urzadzenie przenosne przenosze ze soba gdie sie da. :)
Ja korzystam z WZ na 2 kompach (w pracy i w domu) też nigdy się nie wylogowuje. Niestety od 7 kwietnia czyli od ZMIAN... za każdym razem kiedy po raz pierwszy włączam stronkę czy tu czy w pracy muszę się zalogować... następnym razem jest już OK. Ale jutro znów tak samo... nie wiem czy tak już zostanie? ale nie chcę zawracać tym głowy Pampasowi :)
Mam wrażenie, że wylogowuje w tym momencie, kiedy zalogowujemy się (wchodzimy) z innego kompa. Kiedy parę dni korzystałam tylko z domowego stacjonarnego - nie wylogowało mnie.
I zauważyłam, że przy zmianie urządzenia wylogowuje (może przypadek, bo tylko raz korzystałam z telefonu) - jak gdyby nie można było być zalogowanym na dwóch nośnikach
Dziś po raz pierwszy od wprowadzenia zmian, musiałam się logować ..... Na szczęście hasło pamiętam:) Ale doskonale Cię rozumiem Aguś, to nieodparte uczucie strachu przed stratą czegoś do czego i Wszystkich do których tak przywykłam....:))
Mnie całkiem wywaliło ,pomimo tego ze wczoraj byłam zalogowana ,nic nie wchodziło hasło ,login i na maila nic nie dostałam ,musiałam zmienic wszystko po prostu super
Jejku, Kochani się porobiło...., jestem zalogowana na WZ już sama nawet nie pamiętam od kiedy. Zawsze miałam zapamiętane, hasło więc od chyba pierwszego zalogowania nigdy go nie używałam no i ...
Chciałam się przed chwilką zalogować, a tu wprowadź hasło i zonk .. Nie wylogowałam się więc nie wiem co się stało. No i na szczęście wcisnęłam zapomniałam hasła, wygenerowało mi nowe i jestem tu znów.
No nie przeżyłabym jakby Was wszystkich straciła. To chyba nazywa się uzależnienie.
Miałem dziś podobnie ale mi na szczęście udało się w starym notatniku odnaleźć zapomniane dawno hasło
Miałam przed chwilą to samo ;)
U mnie bylo to samo.......a ja sie nigdy nie wylogowuje.
ja też nigdy ...a nigdy się nie wylogowuje...a jak wchodzę na następny dzień na WŻ to muszę się zalogować bo mnie nie puszcza...((( nie wiem czemu tak...jak była po staremu ta stronka to byłam zalogowana cały czas i wchodziłam bezproblemowo ))pozdrawiam.
do autorki wątku: nie wzywaj Pana Boga nadaremnie..((
To jest jak najbardziej daremnie
No ja też się nie wylogowuje i nie wiem dlaczego byłam wylogowana
Spoko, moje hasla po prostu kazd zapamietywac urzadzeniom i po klopocie. Pytaja tylko, czy wypelnic haslo. A w razie czego zawsze mozna mozna sie dokopac do zapisanych hasel i po klopocie. :) w ostatecznosci moge zawsze zapytac meza, bo on ma lepsza pamiec. :)
Nie ma to, jak mieć wszędzie to samo hasło.
Ja mam kazde inne niestety. Dlatego uzywam pamieci chlopa i komputerow. Z obcych urzadzen sie nie loguje bo po co? :) jak ja len domowy a urzadzenie przenosne przenosze ze soba gdie sie da. :)
To z tylko takiego powodu trzeba aż Chrystusa wzywać?
Nie wzywam on jest
A no i racja
Ja korzystam z WZ na 2 kompach (w pracy i w domu) też nigdy się nie wylogowuje. Niestety od 7 kwietnia czyli od ZMIAN... za każdym razem kiedy po raz pierwszy włączam stronkę czy tu czy w pracy muszę się zalogować... następnym razem jest już OK.
Ale jutro znów tak samo... nie wiem czy tak już zostanie? ale nie chcę zawracać tym głowy Pampasowi :)
Mam wrażenie, że wylogowuje w tym momencie, kiedy zalogowujemy się (wchodzimy) z innego kompa. Kiedy parę dni korzystałam tylko z domowego stacjonarnego - nie wylogowało mnie.
Ja na WZ wchodzę tylko z 1 kompa, więc chyba nie to
U mnie na spoko ... Zawsze wylogowuje się i kod dostępu do Was mam wyryty w pamięci jak .. inwokacja z Pana Tadeusza .... '' Litwo..... .
To ja się cieszę, bo dostałam maila i tam już zostanie to hasło :)
Też dostałam maila, bo poprzednie hasło nie działało, ale wygenerowane nowe też nie, przez parę dni. Dopiero dziś coś "drgnęło" i mogłam wejść.
U mnie tak samo, musiałam się zalogować :(
Ja też się musiałam zalogować.
I zauważyłam, że przy zmianie urządzenia wylogowuje (może przypadek, bo tylko raz korzystałam z telefonu) - jak gdyby nie można było być zalogowanym na dwóch nośnikach
Dokładnie tak jest, tylko ty to mądrzej ujęłaś. :)
Dziś po raz pierwszy od wprowadzenia zmian, musiałam się logować ..... Na szczęście hasło pamiętam:)
Ale doskonale Cię rozumiem Aguś, to nieodparte uczucie strachu przed stratą czegoś do czego i Wszystkich do których tak przywykłam....:))
Mnie całkiem wywaliło ,pomimo tego ze wczoraj byłam zalogowana ,nic nie wchodziło hasło ,login i na maila nic nie dostałam ,musiałam zmienic wszystko po prostu super
O kurde, dopiero zauważyłam, że zmieniłaś numerek.
Dzani numerki mozna różne odwalic:)
Tiaaa.... nie ma to, jak urozmaicenie.
Dzanino numerki to wieczorową porą ;)
Niekoniecznie
Tiaaaaa.... i tylko w sobotę, jak dzieci śpią... :D
Ciezymy się, że jednak jesteś z Nami :D
:)