Mam wielki problem ze skórą. Jest bardzo ale to bardzo sucha, a teraz widzę że jeszcze bardziej się pogorszyła. Kiedyś problem dotyczył tylko dłoni stóp i miejscowo buzi, ale teraz to samo mam na nogach, rękach, dekoldzie... Bardzo się tego wstydzę, ale żadne kremy z drogerii ani też z apteki na mnie nie działają. Skóra jest po postu przesuszona. Jak sobie z tym poradzić?
moja córka ma taki sam problem a ma tylko 9 lat i borykami się z tym od jesieni do wiosny. Dr zaleciła kąpiele w oilatum lub emoilum i nacieranie również z tej serii kremami zaraz po kąpieli.
Sucha skóra jest objawem niedoboru witaminy D. Od wielu lat borykałam się z tym problemem w okresach od jesieni do wiosny, w ostatnim okresie nawet latem. Odwiedziłam wszystkich dermatologów w moim mieście, od wszystkich dostałam ulotki reklamowanych przez przedstawicieli medycznych specyfików. Obczytałam cały internet i znalazłam. Większość cywilizowanych krajów zaleca suplementowanie witaminy D. Tylko u nas nikt "pary" nie puścił. Niemniej jednak do sedna, zakupiłam witaminkę i całej rodzince kazałam łykać. 4000 j. dziennie, ja 6000 j. Sucha skóra - mój problem od wielu lat - zniknął jak ręką odjął. Dziecko przestało mi chorować, nawet w największych natężeniach chorobowych.
Poczytajcie sobie i spróbujcie. Zimą nie mamy słońca, a latem smarujemy się wysokimi faktorami i teraz koncerny farmaceutyczne i kosmetyczne zacierają ręce.
Polecam najzwyklejszą oliwkę Bambino, smarujesz się po kąpieli, na mokrą skórę i po chwili wycierasz się ręcznikiem. No i profilaktycznie - wizyta u lekarza.
Miałam to samo, ze względu na niedoczynność tarczycy, polecam oznaczyć hormony i zobaczyć czy czy to nie wina tarczycy. Na ciało najlepsza jest zwykła oliwka Bambino, starcza na cały dzień. Do twarzy używam kremu Lirene nawadniającego do bardzo suchej skóry ( jakieś 20 zł) i też mi pomaga, oraz okazjonalnie maseczki nawilżające z Avona.
Ja bym poradziła też więcej napojów. Bardzo to się sprawdza u mojego trzyletniego wnuka, który czasem przyjeżdża do mnie z szorstką, suchą skórą. W domu, matka zapracowana, pewnie zapomina, aby więcej pił, a on się nie upomni. Wystarczy kilka dni i jest znaczna poprawa. U niego ten problem ma też związek z alergią pokarmową, na szczęście lekką i na niewiele składników pokarmowych.
przerabiałam ten problem!!! zakwaszenie organizmu tak się po części objawia. polecam badanie żywej kropli krwi dla niedowiarków, preparat z zielarskiego sklepu: para farm organizm bez pasożytów, proszek zasadowy dużo dobrej wody nie gazowanej z cytryną, kąpiel w wodzie z oliwką a na twarz krem Mediderm z apteki, po miesiącu już wraca do normy
Zanim zdiagnozujesz sobie chorobę tarczycy, niedobór witamin, odwodnienie, czy inne zakwaszenie - może warto przejść się do lekarza? Doraźnie - jedynie pozostaje leczenie objawów, które nie dotrze do sedna. Możesz stosować do kąpieli i wcierania emolienty, kąpać się w oliwkach...
Mam problemy z przesuszaniem skóry i również potrzebuję solidnego nawilżania co niekiedy kosztowało majątek, by poczuć ulgę. Jakiś czas temu odkryłam bardzo przyzwoity cenowo ,,Mediderm" i teraz zakupiłam już 1000g butlę z pompką za ok 30-35zł. Używam do całego ciała i stóp na noc, a w dzień do rąk i spierzchniętych ust. Jestem mega zadowolona.
Oczywiście nasilenie objawów powinnaś lekarsko zdiagnozować, ale ja wiem jak trudno spotkać na swojej drodze dobrego dermatologa ;) Pozdrawiam:))
Potwierdzam Mediderm jest w porządku.Moja córka ma AZS zaczęła stosować za moja namową po przeczytaniu Twojej informacji Iwciu Na nią zaczął w końcu działać a do tej pory mnóstwo kasy wydawałam na co raz to nowsze wynalazki.Polecam wypróbować innym :) Ja kupiłam na próbę w tubce i zapłaciłam koło 5 zł.
Moja córka wlewa do kompieli w wannie oliwę z oliwek ( taką z biedronki - ok nakrętki ). Buzię smaruje na noc oliwą - różnie , arganową,orzechową,z oliwek. Ja nie mam wielkich problemów , ale nogi też lubię czasem oliwą potraktować zamiast balsamem do ciała.
Też tak miałam, dokladnie na tych samych partiach ciała, tylko jeszcze na kolanach. Tam miałam papier scierny a nie skóre... Kupowałam a aptece zawsze jakieś tluste masci, ale nie pomagały. raz opowiedzialam o tym mojej kosmetyczce i ona mnie wyslala na zabieg nawilżający. Na mnie to podziałało akurat wiec mogę polecić
Mnie pomogło przede wszystkim pilnowanie i przyjmowanie naprawdę dużej ilości wody, w sumie ok. 2 litrów dziennie i zmiana kosmetyków nie tylko nawilżających skórę ale też myjących.
Ooooo, tą dobrą oliwę (Wiesz jaką) to bym piła, jadła z bagietką lub samą...... się rozmarzyłam ;) Naprawdę trudno kupić dobrą oliwę, bo te przemysłowo robione niewiele się różnią smakiem, choć ceną już tak.....:/
W sumie taka oliwa moze być o wiele bardziej skuteczna od tego co się widzi w sklepach na pólkach. Piszę tutaj o kosmetykach na bazie olei mineralnych czy parafiny. Które sie nie wchłaniają i mogą działać jedynie ochronnie na górne części naskórka.
Jeśli miałabym polecić jakiś dobry kosmetyk to byłyby to kosmetyki na bazie emolientów.Mają bardzo dobre działanie nawilżające.
Mam wielki problem ze skórą. Jest bardzo ale to bardzo sucha, a teraz widzę że jeszcze bardziej się pogorszyła. Kiedyś problem dotyczył tylko dłoni stóp i miejscowo buzi, ale teraz to samo mam na nogach, rękach, dekoldzie... Bardzo się tego wstydzę, ale żadne kremy z drogerii ani też z apteki na mnie nie działają. Skóra jest po postu przesuszona. Jak sobie z tym poradzić?
moja córka ma taki sam problem a ma tylko 9 lat i borykami się z tym od jesieni do wiosny. Dr zaleciła kąpiele w oilatum lub emoilum i nacieranie również z tej serii kremami zaraz po kąpieli.
Sucha skóra jest objawem niedoboru witaminy D. Od wielu lat borykałam się z tym problemem w okresach od jesieni do wiosny, w ostatnim okresie nawet latem. Odwiedziłam wszystkich dermatologów w moim mieście, od wszystkich dostałam ulotki reklamowanych przez przedstawicieli medycznych specyfików. Obczytałam cały internet i znalazłam.
Większość cywilizowanych krajów zaleca suplementowanie witaminy D. Tylko u nas nikt "pary" nie puścił.
Niemniej jednak do sedna, zakupiłam witaminkę i całej rodzince kazałam łykać. 4000 j. dziennie, ja 6000 j. Sucha skóra - mój problem od wielu lat - zniknął jak ręką odjął.
Dziecko przestało mi chorować, nawet w największych natężeniach chorobowych.
Poczytajcie sobie i spróbujcie. Zimą nie mamy słońca, a latem smarujemy się wysokimi faktorami i teraz koncerny farmaceutyczne i kosmetyczne zacierają ręce.
dziękuję, kupię Witaminę i córka będzie łykać, nie zaszkodzi a mam nadzieję że pomoże :)
Pozdrawiam
Polecam najzwyklejszą oliwkę Bambino, smarujesz się po kąpieli, na mokrą skórę i po chwili wycierasz się ręcznikiem. No i profilaktycznie - wizyta u lekarza.
A na " pysk" co polecasz?
Nie wiem, ja używam kremów Faberlic i jest OK. Nie mam już problemów z suchą skórą.
Czasem choroby tarczycy dają objawy bardzo suchej skóry. Może przydałoby się zrobić podstawowe wyniki badań.
Miałam to samo, ze względu na niedoczynność tarczycy, polecam oznaczyć hormony i zobaczyć czy czy to nie wina tarczycy. Na ciało najlepsza jest zwykła oliwka Bambino, starcza na cały dzień. Do twarzy używam kremu Lirene nawadniającego do bardzo suchej skóry ( jakieś 20 zł) i też mi pomaga, oraz okazjonalnie maseczki nawilżające z Avona.
Ja bym poradziła też więcej napojów. Bardzo to się sprawdza u mojego trzyletniego wnuka, który czasem przyjeżdża do mnie z szorstką, suchą skórą. W domu, matka zapracowana, pewnie zapomina, aby więcej pił, a on się nie upomni. Wystarczy kilka dni i jest znaczna poprawa. U niego ten problem ma też związek z alergią pokarmową, na szczęście lekką i na niewiele składników pokarmowych.
Tak czy inaczej warto zrobić badania.
przerabiałam ten problem!!! zakwaszenie organizmu tak się po części objawia. polecam badanie żywej kropli krwi dla niedowiarków, preparat z zielarskiego sklepu: para farm organizm bez pasożytów, proszek zasadowy dużo dobrej wody nie gazowanej z cytryną, kąpiel w wodzie z oliwką a na twarz krem Mediderm z apteki, po miesiącu już wraca do normy
Zanim zdiagnozujesz sobie chorobę tarczycy, niedobór witamin, odwodnienie, czy inne zakwaszenie - może warto przejść się do lekarza? Doraźnie - jedynie pozostaje leczenie objawów, które nie dotrze do sedna. Możesz stosować do kąpieli i wcierania emolienty, kąpać się w oliwkach...
Mam problemy z przesuszaniem skóry i również potrzebuję solidnego nawilżania co niekiedy kosztowało majątek, by poczuć ulgę. Jakiś czas temu odkryłam bardzo przyzwoity cenowo ,,Mediderm" i teraz zakupiłam już 1000g butlę z pompką za ok 30-35zł. Używam do całego ciała i stóp na noc, a w dzień do rąk i spierzchniętych ust. Jestem mega zadowolona.
Oczywiście nasilenie objawów powinnaś lekarsko zdiagnozować, ale ja wiem jak trudno spotkać na swojej drodze dobrego dermatologa ;) Pozdrawiam:))
Mediderm bardzo pomaga mojemu atopikowi. Rzeczywiście, bardzo konkurencyjny cenowo. Fajny jest też krem do kąpieli tej firmy.
Potwierdzam Mediderm jest w porządku.Moja córka ma AZS zaczęła stosować za moja namową po przeczytaniu Twojej informacji Iwciu Na nią zaczął w końcu działać a do tej pory mnóstwo kasy wydawałam na co raz to nowsze wynalazki.Polecam wypróbować innym :) Ja kupiłam na próbę w tubce i zapłaciłam koło 5 zł.
Moja córka wlewa do kompieli w wannie oliwę z oliwek ( taką z biedronki - ok nakrętki ).
Buzię smaruje na noc oliwą - różnie , arganową,orzechową,z oliwek.
Ja nie mam wielkich problemów , ale nogi też lubię czasem oliwą potraktować zamiast balsamem do ciała.
Witamina A 10 000 IU. plus odpowiednie żywienie
Też tak miałam, dokladnie na tych samych partiach ciała, tylko jeszcze na kolanach. Tam miałam papier scierny a nie skóre... Kupowałam a aptece zawsze jakieś tluste masci, ale nie pomagały. raz opowiedzialam o tym mojej kosmetyczce i ona mnie wyslala na zabieg nawilżający. Na mnie to podziałało akurat wiec mogę polecić
Polecam do ciała olejek kokosowy, lub oliwa z oliwek. Do twarzy olejek arganowy lub różany.
Nie polecam syntetycznych oliwek z drogeri, moją znajomą to świństwo uczuliło i poparzyło
( w końcu pozyskiwane z ropy)
Ja polecam konkretnie olej kokosowy-wyłącznie nierafinowany,nieoczyszczony czyli virgin
ja polecam stosowanie olejków nawilżających. Mają konsystencję oliwy, dobrze się rozprowadzają i bardzo skutecznie nawilżają skórę.
witaj, miałam tak samo ale w pewnym okresie gdy używałam paski do depilacji Może masz jakieś uczulenie? (ubrania, proszek do prania, kremy)
Mnie pomogło przede wszystkim pilnowanie i przyjmowanie naprawdę dużej ilości wody, w sumie ok. 2 litrów dziennie i zmiana kosmetyków nie tylko nawilżających skórę ale też myjących.
witamina A (plus reszta rozpuszczalnych w tłuszczach) plus naprawdę dobra oliwa z oliwek extra vergin.
1-2 Piwa też nie zaszkodzi
przejdzie
Ooooo, tą dobrą oliwę (Wiesz jaką) to bym piła, jadła z bagietką lub samą...... się rozmarzyłam ;)
Naprawdę trudno kupić dobrą oliwę, bo te przemysłowo robione niewiele się różnią smakiem, choć ceną już tak.....:/
już co raz ciężej w Polsce o dobrą oliwę, jak nie pojedziesz i nie kupisz u rolnika w Grecji lub we Włoszech to już nie ma za bardzo jak dostać
W sumie taka oliwa moze być o wiele bardziej skuteczna od tego co się widzi w sklepach na pólkach. Piszę tutaj o kosmetykach na bazie olei mineralnych czy parafiny. Które sie nie wchłaniają i mogą działać jedynie ochronnie na górne części naskórka.
Jeśli miałabym polecić jakiś dobry kosmetyk to byłyby to kosmetyki na bazie emolientów.Mają bardzo dobre działanie nawilżające.