Forum

Kuchenne porady

Ile wódki na wesele

  • Autor: madina99 Data: 2015-05-24 21:06:58

    No właśnie tu tkwi mój problem jak obliczyć ile kupić wódki na wesele,czy 1/2 litra na osobę czy 1 litra na osobę.Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i porady.A może wódkę liczyć jeszcze inaczej.

  • Autor: megi65 Data: 2015-05-24 21:30:35

    Madino ... Cytuję słowa mego męża .... '' zależy czy goście są '' przelewowi '' .. ale trzeba liczyć od 0.75l do 1 l na głowę''. Ja czystej vódki lub drinków nie pijam. Wybieram koniak, burbon, brandy lub butelczynę gatunkowej .
    A swoją drogą zdarzyło mi się być na weselu ze śladowymi  ilościami alkoholu cóż ... tak jakoś smętnie było.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-05-25 08:59:53

    shocked2 Litr na osobę, gdzie połowa to baby - teoretycznie pijące mniej????? Nic dziwnego, że potem zostaje parę skrzynek wódki...
    Sorka, nie krytykuję, po prostu się dziwię.

  • Autor: megi65 Data: 2015-05-25 09:10:42

    Monia ..a poprawiny a ... chrzciny .... ?? wink3.

    Tak na serio ... alkohol jest z długim terminem ważności ....)))

  • Autor: Weron!ka Data: 2015-05-25 11:39:27

    Po moim weselu zostało parę skrzynek wódki, dogadaliśmy się w sklepie że jak zostanie to zrobimy zwrot nie było problemu

  • Autor: madina99 Data: 2015-05-26 13:19:53

    Weroniko my nie mamy w planach zwrotu wódki do sklepu,przecież to towar,który później się przyda

  • Autor: madina99 Data: 2015-05-26 13:18:09

    Megi65 nie chcemy aby wesele było smętne,oprócz wódki białej chcemy kupić też trochę gatunkowej,trochę białego i czerwonego wina a także zrobić mini barek,gdzie na życzenie będzie można przygotować drinka alkoholowego lub nie.No i będzie stół swojski z własnymi wyrobami,bimbrem i chlebkiem przeze mnie upieczonym. 

  • Autor: iwett Data: 2015-05-25 10:10:02

    Lepiej żeby zostało jak ma zabraknąć bo będą źle wspominać:))
    A jak się rodzina jeszcze wcześniej zjedzie to ho, ho, hoooo.................  Przed moim weselem teściu musiał jeszcze raz wódkę dokupować bo przyjechała cała rodzina ze wsi a długo się nie widzieli :)...............raptem ze 4 miesiące:))

  • Autor: Herbaciana Data: 2015-05-25 11:52:05

    Od razu przypomniał mi się "Kogel mogel" , gdzie liczyli litr na osobę, ale,że jakaś tam ciotka nie trunkowa, to jej tylko pół litra.happy2
    Tak serio, to jeżeli masz możliwość dogadania się w sklepie, że wezmą resztę, to można np. po litrze. Ostatnio byłam na weselu, gdzie bardzo mało osób piło, ale to może dlatego, że nie było noclegu i musieliśmy nad ranem wracać ponad dwieście kilometrów do domu.

  • Autor: lenka075 Data: 2015-05-25 16:46:33

    Ile wódki na wesele...? DUŻO :)))

    A tak w sumie, to teraz sporo osób pija co innego. U mojej siostry liczyliśmy po pół litra na osobę, ale na każdą, nie patrząc czy pijąca czy nie. Dodatkowo były różne wina, piwa i szampan, więc sporo kobiet i część panów nie wypijało swojego przydziału wódki i zostawało dla bardziej potrzebujących grin.
    Osobno doliczaliśmy flaszki na "bramki", dla orkiestry itd.

  • Autor: renataz36 Data: 2015-05-25 19:30:12

    Ostatnio spore wesele robiła córce moja najbliższa przyjaciółka więc byłam blisko wszelkich zakupów. Wódki było zakupione litr na osobę. Oprócz czystej był na chłopskim stole bimber (w beczce 5 litrowej (super to wyglądało), no i kilka butelek wina białego i różowego. Sporo tego zostało (wesele 2 dni) ale liczyliśmy się z tym że państwo młodzi niektórym (przyjezdnym) gościom dawali po butelce weselnej razem z ciastem.

  • Autor: ania205 Data: 2015-05-25 20:51:11

    nie wiem jak w innych stronach jest...bo u nas jak w sobotę jest wesele  to we czwartek  wieczorem już przybijają koronę u pani młodej przyjeżdża 40-50 osób, dziewczyny chłopaki z całej okolicy proszeni i nie proszeni goście(i balują przy muzyce do bialego rana -piątku...i gospodarz stawia zakąski i wódkę to musi kupić sporo alkoholu żeby starczyło na wesele...

  • Autor: iwett Data: 2015-05-26 08:56:07

     No, no w fajnych stronach mieszkasz............:)

  • Autor: madina99 Data: 2015-05-26 13:03:39

    U nas nie ma takiego zwyczaju natomiast pewne jest,że będą ''bramy'' i trzeba będzie przez nie przejechać.To w Twoich stronach w takim razie bawicie się 4 dni coś tak jakby u górali.Fajnie.

  • Autor: ania205 Data: 2015-05-26 17:30:32

    u nas na "bramach" stawia wódkę starszy drużba i to musi być 3-4 butelki na jedną bramę....a  ci co robią "bramy" przebierają się  np.za policjanta każe dmuchac w balonik-) i niby naklada mandat podchodzi kolejno do samochodów i zbiera kasę ...ostatnio mówiła mi taka znajoma że uzbierali 850 zł..i 6 butelek wódki na jednej" bramie"...

  • Autor: madina99 Data: 2015-05-26 17:56:04

    To znaczy,że trzeba się odpowiednio przygotować:)

  • Autor: as Data: 2015-05-26 19:27:42

    U nas jeszcze gorzej bo niektórzy nawet się nie wysilają i nie przebierają się tylko od razu szukają wódki. Chodzą od samochodu do samochodu i żądają od kogo się da np od młodych, starostów.

  • Autor: quesadilla Data: 2015-06-22 10:39:19

    To mały rozbój :)

  • Autor: Kamil_Krol Data: 2015-06-22 20:13:12

    Kup więcej przecież się nie zmarnuje. Najwyżej zostanie i mąż będzie sobie przez rok drinki robił codziennie wieczorem. Ja też robię wesele i liczę 0,7 na głowę. 

  • Autor: megi65 Data: 2015-06-23 09:32:53

    Madino !

    Nie wiem czy już po nie po weselu a moja sugestie będą jak musztarda po obiedzie ale niedawno
    byłam na weselu . I chyba wszystko zależy od preferencji gości . Było nas ok 60 osób .

    Goście przy okrągłych stołach wymieszani ''nasi i tamci''wink2. Na stole stały w kółeczku :vodka of Finaland , białe wina , czerwone i różowe . Przy stole ok.10-12 osób . Przy moim było 4 dorosłych mężczyzn z żonami +2 małolatów bezalkoholowych.

    Jednak powodzeniem cieszył się , barek z barmanem i drinkami. Oj czego tam na nie było kolorowo , zapachowo z(dymem ) ,suchym lodem. Pachniało miętą , limonką i szałwią . Kobiety przeważnie na kolorowo a mężczyźni szklaneczka ginu z tonikiem lub burbonem czy koniakiem ( były spory wybór ) .
    Przesympatyczny barman już znał co nam serwować . Mąż Black Jack a dla mnie zawsze Passport.
    Byłabym nie sobą gdybym nie przeprowadziłam wywiadu po północy z barmanem przy barze ..
    Owszem vódeczka szła ale bardzo spokojnie sączyła sie ze źródełka ..
    Na naszym stole całe wesele stała ta jedna , prawie cała butelka Finlandii ( tylko nasza znajoma miała ochotę na 50 ml na dobre trawienie po obiedzie ) .
    Każda para wyszła ze smukłą buteleczką of Finland .. I po weselu )))


  • Autor: madina99 Data: 2015-06-23 18:52:04

    Megi jeszcze nie po weselu,my planujemy wszystko na spokojnie-przynajmniej taki mamy zamiar:)Twoje sugestie więc jak najbardziej są na czasie i będą wzięte pod uwagę.Bardzo dziękuję za pomoc i czas mi poświęcony.Pozdrawiam.

Przejdź do pełnej wersji serwisu