Forum

Kuchenne porady

Pomocy - kiszenie ogórków

  • Autor: misia123 Data: 2016-08-27 07:38:52

    Heja :)
    Zakisiłam słój ogórków...wszystko robiłam jak zawsze,ogórki zebrane z pola od teściowej i...na powierzchni wody pojawił się biały kożuch. Moje pytanie to czy ogórki nadają się do jedzenia? Mam nadzieję,że pomożecie. Pozdrawiam :) Aga

  • Autor: Manga2185 Data: 2016-08-27 08:18:38

    Z mojej praktyki to jest pleśń może zapomniałaś chrzanu bo jest antybakteryjny . Ja takich ogórków  nie jem ani nie przetwarzam .

  • Autor: Manga2185 Data: 2016-08-27 08:26:37

    Bo gdyby biały nalot był na ogórkach to są one ok ale pofałdowany kożuch na powichrzeni wody to są one nie dobre .

  • Autor: misia123 Data: 2016-08-27 08:26:56

    Dzięki za odpowiedź. Właśnie dodałam chrzan,liście chrzanu,gorczycę,czosnek,koperek i sól do przetworów,niejodowaną.

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2016-08-27 08:31:14

    kożuch? czy piana? ile dni się kiszą? mówi się, że ogórki powinno się kisić na zimę do 15.08 może w tym coś jest... ja bym spróbowała, jak smaczne to jeść, przecież nic trującego w nich nie ma...

  • Autor: iwett Data: 2016-08-27 08:37:19

    Ja jednego roku zrobiłam na poczatku wrzesnia i było ok.
    Własnie jade na targ po pare kilo bo mi zostały słoiki
    Jeśli jeszcze będą to zakisze a co mi tam.

  • Autor: iwett Data: 2016-08-27 08:33:18

    Misia to jak Ty robisz te ogórki? 
    Najpierw wodą zalałaś tylko czy jak ?
    Biały kożuch na górze kojarzy mi się ,że coś gnije. Wyciągniesz ciapciaki.

  • Autor: misia123 Data: 2016-08-27 08:56:47

    Na zimę już mam zakiszone.Zakisiłam na teraz,3-litrowy słój.Wszystkie składniki do słoja i zalewa z soli i wody.Na powierzchni biały kożuch,nie piana,niby nie wygląda jak pleśń,ale odmiany pleśni są różne.Kisiły się 5 dni.Niby ogórki są twarde,ale chyba nie będę ryzykować i pójdą do kosza.

  • Autor: iwett Data: 2016-08-27 08:59:42

    A po co ? Jeśli będą niedobre zdążysz wyrzucić.
    Wode gotujesz z solą i wrząca zalewasz ? Czy z kranu ?

    Taki kożuch może tez świadczyc, ż ogórki mogą byc przenawożone - zapytaj teściowej (tylko ,żeby sie nie obraziła hihi:D)

  • Autor: misia123 Data: 2016-08-27 09:04:46

    Zalewałam gorącą wodą.Ogórki od teściowej już kisiłam na zimę i na teraz też kilka razy i było wszystko ok.Na razie je jeszcze trzymam...zobaczymy.Może jeszcze ktoś coś napisze :)

  • Autor: Rzymianka Data: 2016-08-27 09:19:34

    Czasem na koprze lub na ogórku może być jakieś zanieczyszczenie bakteryjne, tak mi się też zdarzyło, zdjęłam kożuch, ogórki były dobre. Jak mają jakiś niezbyt dobry posmak, radzę wyrzucić.  :)

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2016-08-27 11:13:59

    Jest ciepło, nawet gorąco, 5 dni to trochę jak na małosolne /mnie się tak wydaje, bo u mnie już na drugi dzień wcinają/. Ściągnęłabym to "coś" i jeśli ogórki są ok to wcinać. Myślę, że nie ma w nich nic groźnego. Ale decyzja należy do Ciebie /jak w tym programie tv kiedyś/.

  • Autor: tingra Data: 2016-08-27 19:43:27

    Hej Aga:) I mnie sie zdarzylo to samo w tym roku. Jakakolwiek naloc na powierzchni sloja sie pokaze, wyrzucam:) Mysle ze w jakis sposob bakterie sie dostaly do zalewy i ja nie ryzykuje zatrucia toksynami. Nie umrze sie od tego, ale po co ryzykowac :D

  • Autor: chef01 Data: 2016-08-29 12:44:59

    Musiałabyś pokazać jak to wygląda, ale ja bym takie ogórki wyrzucił, bo to może być pleść.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2016-08-29 12:52:10

    U mnie się taki nalot robi na ogórkach, jeśli je wyciągam łapą ze słoja. Czyli "choroba brudnych rąk". W słoikach na zimę nie robi się. Ale idąc tym torem.... może jakieś bakterie się dostały? Jak ogórki dobre, to zjedz "na bieżąco". Dodam, że ja zalewam wodą filtrowaną ogórki na zimę.

    Moja mama wszystkie tegoroczne "ze znanego źródła" ogórki już wywaliła. Po otworzeniu jechały gó*nem. Śmiem podejrzewać jakie było "źródło" nawozu.

Przejdź do pełnej wersji serwisu