Piłam dziś u Grycana przepyszną herbatkę. Na spodzie mnóstwo żurawiny, plastry pomarańczy pływające w herbacie . Na pewno był tam dodany syrop. Chyba nie było cynamoi goźzdzików, bo nie było czuć w smaku. Czy ktoś już może odtwarzał te herbatkę w domu i mógłby podzielić sie przepisem?
Przecież przepis masz w głowie , znasz składniki ..tylko samodzielnie dobierz sobie syrop jaki Tobie odpowiada. I już masz nie Grycana tylko Ciastojada herbatkę jak marzenie
Kupiłam dziś herbatkę z żurawiny, zagotowałam wodę z zurawiną, do tego plastry pomarańczy i sok z dzikiej róży, była pyszna, ale nie do końca to samo. Masz racje , będzie herbatka ciastojada:) Ja niestety nie umiem tworzyć w kuchni. Odtwarzać przepisy tak, ale daru typu ,, a dodam szczyptę tego czy odrobinke tamtego"" nie mam niestety stąd moje pytanie.
Ja tam wierzę w Ciebie.. )) może warto dodać trochę orzechowego syropu z odrobiną rumu .. ? Tak tyko dywaguje bo herbaty nie piłam .. Napisz mi czy taka herbatą można kupić w lodziarni Grycan ? Jeśli tak to podreptam do lodziarni i ''na Twoje zlecenie'' zakupię herbatkę i rozbiorę na czynniki pierwsze z pomocą ..... pani za lady (o ile wzbudzi moją sympatię i ja .. w niej ) .
megi bardzo dziękuję. U nas była w lodziarni, wypasionej( ciasta i takie tam tez były). Ta moja produkcja pochwalę się, dobra jest, ale czuć w niej specyficzny smak syropu z dzikiej róży i jest czerwona od herbapolowej herbaty żurawinowej. Tamta miała taki piękny słomkowy kolor. Ale może moja zdrowsza...? i ps. rumu nie było na 100%- wyczułabym go, bo go nie lubię
Piłam dziś u Grycana przepyszną herbatkę. Na spodzie mnóstwo żurawiny, plastry pomarańczy pływające w herbacie . Na pewno był tam dodany syrop. Chyba nie było cynamoi goźzdzików, bo nie było czuć w smaku. Czy ktoś już może odtwarzał te herbatkę w domu i mógłby podzielić sie przepisem?
Przecież przepis masz w głowie , znasz składniki ..tylko samodzielnie dobierz sobie syrop jaki Tobie odpowiada. I już masz nie Grycana tylko Ciastojada herbatkę jak marzenie
Kupiłam dziś herbatkę z żurawiny, zagotowałam wodę z zurawiną, do tego plastry pomarańczy i sok z dzikiej róży, była pyszna, ale nie do końca to samo. Masz racje , będzie herbatka ciastojada:) Ja niestety nie umiem tworzyć w kuchni. Odtwarzać przepisy tak, ale daru typu ,, a dodam szczyptę tego czy odrobinke tamtego"" nie mam niestety stąd moje pytanie.
Ja tam wierzę w Ciebie.. )) może warto dodać trochę orzechowego syropu z odrobiną rumu .. ?
Tak tyko dywaguje bo herbaty nie piłam .. Napisz mi czy taka herbatą można kupić w lodziarni Grycan ?
Jeśli tak to podreptam do lodziarni i ''na Twoje zlecenie'' zakupię herbatkę i rozbiorę na czynniki pierwsze z pomocą ..... pani za lady (o ile wzbudzi moją sympatię i ja .. w niej ) .
megi bardzo dziękuję. U nas była w lodziarni, wypasionej( ciasta i takie tam tez były). Ta moja produkcja pochwalę się, dobra jest, ale czuć w niej specyficzny smak syropu z dzikiej róży i jest czerwona od herbapolowej herbaty żurawinowej. Tamta miała taki piękny słomkowy kolor. Ale może moja zdrowsza...? i
ps. rumu nie było na 100%- wyczułabym go, bo go nie lubię