Po pierwsze garnek trzeba dobrze "namoczyć"....można w nim piec bez tłuszczu, ja jednak zawsze dodaję 1-2 łyżki oleju i piekę mięsa+zimniaki+warzywka (wszystko razem). Udka dopraw tak jak zwykle doprawiasz mięso chyba że chodzi Ci o jakis konkretny przepis i proporcje to wtedy raczej wujek google pomoże. Garnek mam, od czasu do czasu cos w nim robię ale nie moge powiedzieć żeby potrawy z niego jakoś specjalnie mnie zachwycały....
wczoraj czytałam w necie o takich garnkach i same ochy i achy, a ponieważ moja córa dostała taki w prezencie, stwierdziłam że muszę spróbować, tylko nie wiem czy piec w odkrytym czy zamkniętym garnku, i w czym go moczyć? tzn. czy musi być cały zanurzony w wodzie, (bo z tym byłby problem, zmieści się tylko do wanny) czy wystarczy do niego wlać wodę?
Mój jest emaliowany w środku więc nalanie wody do środka nic nie da...moczę go w zlewozmywaku w kuchni, pokrywkę też. Piekę w zamkniętym naczyniu bo na tym polega istota tego garnka. Może tutaj znajdziesz bardziej przydatne informacje https://www.youtube.com/results?search_query=garnek+rzymski
Ja mam taki garnek, czasami piekę w nim warzywa lub mięso. Garnek rzeczywiście trzeba namoczyć - ja wkładam go do zimnej wody do zlewu, razem z pokrywką (z tym że pokrywkę kładę "do góry nogami", bo inaczej wody w zlewie by mi nie wystarczyło ;-)) Co do efektów pieczenia, to ja nie widzę jakiejś specjalnej różnicy w smaku. Na plus jest możliwość pieczenia bez tłuszczu :-) Acha, i jeszcze ważne jest to, że jeśli chcesz piec np. chleb albo ryby, to do chleba trzeba mieć inny egzemplarz garnka niż np. do ryby czy mięs. Garnek "przesiąka" aromatami i pewnie stąd to zalecenie, ale może jest też inna przyczyna.
Witaj,dawno Cię nie było.Z tym pieczeniem mięs i np chleba,to masz oczywiście rację.Garnek nasiąka smakami z pieczenia i to przejdzie do chleba. Też przymierzałam się do zakupu takiego garnka,ale zrezygnowałam.
Tak, Jolu, dawno mnie nie było :-) Próbowałam trochę zmienić świat, ale ciężko idzie :-) Trafiam na gruby mur w postaci ludzkich przekonań i już pomału sił mi brak. Pomyślałam, że zajrzę do gotowania, bo to pochłania mniej energii. Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
Garnek rzymski to ceramiczne naczynie do zapiekania. O tyle lepsze od szklanego - że lepiej rozprowadza ciepło.
Jak posiadałam takowy - w ten sposób go wykorzystywałam, przygotowując to co wymaga pieczenia w zamknięciu. Czasów mojej przygody chlebowej garnek nie dotrwał - jak to bywa z czerepami nie przeżył kontaktu z posadzką. Natomiast rewelacyjnie wychodzi w nim chleb (to wiem z informacji z netu i od użytkowników), który pieczesz pod przykryciem. Coś takiego: http://wielkiezarcie.com/recipes/30042631
Dodam, że mojego garnka nigdy nie moczyłam - przed użyciem smarowałam olejem.
Kto ma i kto w nim gotuje? Jak w nim upiec udka z kurczaka, proszę o rady.
wpisz w google garnek rzymski i pierwsze co mi wyskoczy to opis garnka i przepisy. Ja nie mam takiego i nie pomogę :(
Po pierwsze garnek trzeba dobrze "namoczyć"....można w nim piec bez tłuszczu, ja jednak zawsze dodaję 1-2 łyżki oleju i piekę mięsa+zimniaki+warzywka (wszystko razem). Udka dopraw tak jak zwykle doprawiasz mięso chyba że chodzi Ci o jakis konkretny przepis i proporcje to wtedy raczej wujek google pomoże. Garnek mam, od czasu do czasu cos w nim robię ale nie moge powiedzieć żeby potrawy z niego jakoś specjalnie mnie zachwycały....
Dopisano 2015-11-13 20:11:58:
Moze tutaj znajdziesz jakąs inspirację http://www.mniammniam.com/s/GARNEK%20RZYMSKI/wczoraj czytałam w necie o takich garnkach i same ochy i achy, a ponieważ moja córa dostała taki w prezencie, stwierdziłam że muszę spróbować, tylko nie wiem czy piec w odkrytym czy zamkniętym garnku, i w czym go moczyć? tzn. czy musi być cały zanurzony w wodzie, (bo z tym byłby problem, zmieści się tylko do wanny) czy wystarczy do niego wlać wodę?
Mój jest emaliowany w środku więc nalanie wody do środka nic nie da...moczę go w zlewozmywaku w kuchni, pokrywkę też. Piekę w zamkniętym naczyniu bo na tym polega istota tego garnka.
Może tutaj znajdziesz bardziej przydatne informacje https://www.youtube.com/results?search_query=garnek+rzymski
Ja mam taki garnek, czasami piekę w nim warzywa lub mięso. Garnek rzeczywiście trzeba namoczyć - ja wkładam go do zimnej wody do zlewu, razem z pokrywką (z tym że pokrywkę kładę "do góry nogami", bo inaczej wody w zlewie by mi nie wystarczyło ;-)) Co do efektów pieczenia, to ja nie widzę jakiejś specjalnej różnicy w smaku. Na plus jest możliwość pieczenia bez tłuszczu :-) Acha, i jeszcze ważne jest to, że jeśli chcesz piec np. chleb albo ryby, to do chleba trzeba mieć inny egzemplarz garnka niż np. do ryby czy mięs. Garnek "przesiąka" aromatami i pewnie stąd to zalecenie, ale może jest też inna przyczyna.
Witaj,dawno Cię nie było.Z tym pieczeniem mięs i np chleba,to masz oczywiście rację.Garnek nasiąka smakami z pieczenia i to przejdzie do chleba.
Też przymierzałam się do zakupu takiego garnka,ale zrezygnowałam.
Tak, Jolu, dawno mnie nie było :-) Próbowałam trochę zmienić świat, ale ciężko idzie :-) Trafiam na gruby mur w postaci ludzkich przekonań i już pomału sił mi brak. Pomyślałam, że zajrzę do gotowania, bo to pochłania mniej energii. Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
Bardzo chętnie znowu Cię "posłucham" na PV
Garnek rzymski to ceramiczne naczynie do zapiekania. O tyle lepsze od szklanego - że lepiej rozprowadza ciepło.
Jak posiadałam takowy - w ten sposób go wykorzystywałam, przygotowując to co wymaga pieczenia w zamknięciu.
Czasów mojej przygody chlebowej garnek nie dotrwał - jak to bywa z czerepami nie przeżył kontaktu z posadzką.
Natomiast rewelacyjnie wychodzi w nim chleb (to wiem z informacji z netu i od użytkowników), który pieczesz pod przykryciem. Coś takiego: http://wielkiezarcie.com/recipes/30042631
Dodam, że mojego garnka nigdy nie moczyłam - przed użyciem smarowałam olejem.
Piekę chleb