Hej ho, przypaliłam ostatnio troche garnek, bardzo go lubiłam i nie do końca wiem jak sobie z tym poradzić...no i czy jest sens....zalałam garnek woda z płynem ale ciemny osad dalej pozostał....czy nawet jeżeli doczyszczę garnek to będzie dalej tak samo sprawny? czy będzie przypalał w tym jednym miejscu? pozdrawiam
Wsyp do garnka sporą ilość sody oczyszczonej, zalej niewielką ilością wody i pogotuj kilka minut. Potem wylej i na świeżo umyj garnek. Możesz przed wylaniem sprawdzić łyżką czy przypalenie odchodzi od garnka. Na pewno pomoże, gwarantuję :)
Racja - soda najlepsza. Jak mocno spalony, można garnek przed zagotowaniem 'odmoczyć' taką mieszanką przez noc. Kiedyś czytałam, że gotowanie z sodą odświeża nawet patelnie i gary z powłoką ceramiczną - sprawdziłam, to prawda.
Jezeli jest to niewielkie przypalenie a tak wnioskuje z wpisu to spokojnie mozna garnek uzywac.Natomiast powazniejsze przypalenie u mnie dyskwalifikuje garnek poniewaz uzywanie go jest po prostu bez sensu i ze szkoda dla zdrowia.
To garnek emaliowany czy ze stali nierdzewnej? Ja przypalone garnki ze stali namaczam i potem szoruje druciakiem. Emaliowany jeśli mocno przypalony niestety do wyrzucenia.
Polecam Ci mój sposób. Kiedyś usłyszałam w TV od jakiegoś guru kulinarnego sprawdziłam zadziałało i teraz stosuję. Wlej do garnka colę zostaw na noc,rano śladu po spaleniźnie nie będzie, bez szorowania i niszczenia garnka.
Pierwszy raz słyszę o coli, ale jeżeli dobra jako odrdzewiacz to do tego chyba też.Ja znam sposób z gotowaniem kiszonej kapusty lub samego soku z niej. Garnek jest też wtedy odświeżony i błyszczący. Są też specjalne preparaty, ale to jednak chemia.
Tak kiedyś przypaliłam mój ulubiony garnek do ziemniaków, że byłam w szoku, że wszytko ładnie puściło i teraz już nic innego nie stosuję. Na szczęście nie zdarza mi się to często:)
Nie ma lepszego środka na przypalony garnek niż coca-coli czy pepsi. Wystarczy zalać przypaleniznę i gotować )) Przypaliłam mój ulubiony garnek i dzięki coli tej hmm z reklamy bezproblemowo odzyskałam mój ''garneczek'' ... jak nowy . Zalać ...poczekać i gotować ... Przypalenizna pięknie odejdzie . Od tej pory mam zawsze w zapasie 1.5 l... ''odrdzewniacza'' w pogotowiu jako ratunek dla garnków i ... spragnionych gości
Ja ziemniaki przypaliłam, ale zdarzyło mi się nawet jajka przypalić. Jak biorę aparat do ręki i poluje na motyle czy trzmiele to wtedy o Bożym świecie zapominam. Wtedy najczęściej mi się zdarza coś przypalić.
Dla mnie to troch czarna magia, ale faktycznie o coli jeszcze nie słyszałam. Możliwe, że jak będę mieć taki problem, to będę testował, aczkolwiek wolę nic nie spalić, przypalić itp.
Hej ho,
przypaliłam ostatnio troche garnek, bardzo go lubiłam i nie do końca wiem jak sobie z tym poradzić...no i czy jest sens....zalałam garnek woda z płynem ale ciemny osad dalej pozostał....czy nawet jeżeli doczyszczę garnek to będzie dalej tak samo sprawny? czy będzie przypalał w tym jednym miejscu?
pozdrawiam
Wsyp do garnka sporą ilość sody oczyszczonej, zalej niewielką ilością wody i pogotuj kilka minut. Potem wylej i na świeżo umyj garnek. Możesz przed wylaniem sprawdzić łyżką czy przypalenie odchodzi od garnka. Na pewno pomoże, gwarantuję :)
Racja - soda najlepsza. Jak mocno spalony, można garnek przed zagotowaniem 'odmoczyć' taką mieszanką przez noc.
Kiedyś czytałam, że gotowanie z sodą odświeża nawet patelnie i gary z powłoką ceramiczną - sprawdziłam, to prawda.
Jezeli jest to niewielkie przypalenie a tak wnioskuje z wpisu to spokojnie mozna garnek uzywac.Natomiast powazniejsze przypalenie u mnie dyskwalifikuje garnek poniewaz uzywanie go jest po prostu bez sensu i ze szkoda dla zdrowia.
To garnek emaliowany czy ze stali nierdzewnej? Ja przypalone garnki ze stali namaczam i potem szoruje druciakiem. Emaliowany jeśli mocno przypalony niestety do wyrzucenia.
Polecam Ci mój sposób. Kiedyś usłyszałam w TV od jakiegoś guru kulinarnego sprawdziłam zadziałało i teraz stosuję. Wlej do garnka colę zostaw na noc,rano śladu po spaleniźnie nie będzie, bez szorowania i niszczenia garnka.
Pierwszy raz słyszę o coli, ale jeżeli dobra jako odrdzewiacz to do tego chyba też.Ja znam sposób z gotowaniem kiszonej kapusty lub samego soku z niej. Garnek jest też wtedy odświeżony i błyszczący. Są też specjalne preparaty, ale to jednak chemia.
Tak kiedyś przypaliłam mój ulubiony garnek do ziemniaków, że byłam w szoku, że wszytko ładnie puściło i teraz już nic innego nie stosuję. Na szczęście nie zdarza mi się to często:)
super, mialam akurat cole w domu, garnek jak nowy! dziękuje Wam bardzo!
:)
Nie ma lepszego środka na przypalony garnek niż coca-coli czy pepsi. Wystarczy zalać przypaleniznę i gotować ))
Przypaliłam mój ulubiony garnek i dzięki coli tej hmm z reklamy bezproblemowo odzyskałam mój ''garneczek'' ... jak nowy .
Zalać ...poczekać i gotować ... Przypalenizna pięknie odejdzie .
Od tej pory mam zawsze w zapasie 1.5 l... ''odrdzewniacza'' w pogotowiu jako ratunek dla garnków i ... spragnionych gości
A ja nie gotowałam nalałam do garnka zostawiłam na noc i rano było po sprawie :)
Tiaaa Aguś jak to miałam .... podwójne dno z... przypalonej kaszy jaglanej .
Ja ziemniaki przypaliłam, ale zdarzyło mi się nawet jajka przypalić. Jak biorę aparat do ręki i poluje na motyle czy trzmiele to wtedy o Bożym świecie zapominam. Wtedy najczęściej mi się zdarza coś przypalić.
Dla mnie to troch czarna magia, ale faktycznie o coli jeszcze nie słyszałam. Możliwe, że jak będę mieć taki problem, to będę testował, aczkolwiek wolę nic nie spalić, przypalić itp.