pod taką nazwa jem coś w bytomskiej restauracji chinskiej Jest to zupa przy której czuję się niebiańsko .Pisalam już o ten przepis,ale otrzymywałam nie ten.Nie jest to na bazie kapusty pekińskiej ,ale ma piekny czerwony kolor jest ostre a smak czuje jeszcze przez kilka godzin. pozdrowienia bizi
oj bizi bizi - i co nam apetyt robisz??? Kombinowales choc sam jak te zupke mozna by probowac zrobic???
Moze wiecej szczegolow smakowo-zapachowo-wizualnych podaj. Moze wspolnymi silami cosik wykombinujemy???
:)
Z pewnością to co tam podają to jakaś odmiana zupy ostro-kwaśnej, gdyż tradycyjna zupa pekińska, to właśnie zupa ostro-kwaśna. Spróbuj mój przepis "zupa chińska ostro-kwaśna".
pod taką nazwa jem coś w bytomskiej restauracji chinskiej Jest to zupa przy której czuję się niebiańsko .Pisalam już o ten przepis,ale otrzymywałam nie ten.Nie jest to na bazie kapusty pekińskiej ,ale ma piekny czerwony kolor jest ostre a smak czuje jeszcze przez kilka godzin. pozdrowienia bizi
oj bizi bizi - i co nam apetyt robisz??? Kombinowales choc sam jak te zupke mozna by probowac zrobic???
Moze wiecej szczegolow smakowo-zapachowo-wizualnych podaj. Moze wspolnymi silami cosik wykombinujemy???
:)
Z pewnością to co tam podają to jakaś odmiana zupy ostro-kwaśnej, gdyż tradycyjna zupa pekińska, to właśnie zupa ostro-kwaśna. Spróbuj mój przepis "zupa chińska ostro-kwaśna".