Użytkownik sprężynowa_piła_tarczowa napisał w wiadomości:
> cześć
> przyjmniecie mnie do swojego kuchennego grona?
>
> piła
Ceść piło, fajny masz nick :D
Użytkownik Rossa napisał w wiadomości:
> Użytkownik sprężynowa_piła_tarczowa napisał w wiadomości:
> > cześć
> > przyjmniecie mnie do swojego kuchennego grona?
> >
> > piła
> Ceść piło, fajny masz nick :D
Ha - osobiscie przenioslem jako wkupniak cala swoja mizerniutka rozmiarami ksiazke. Mam jednak nadzieje, ze jakosc jest znakomicie lepsza od ilosci.
:)
Hm.. zawstydzilem sie troszke.
Tyle, ze czasu mi wciaz brakuje na wklepywanie nowych przepisow.
Ale - OK- zaczne od podawanych juz gdzie indziej nalesnikow Zuzi.
> Mariniku twoja nalewkach na listkach czarnej porzeczki robiła przecież fururę,
> więc o czym tu dyskutować.... chcemy więcej!!!!!!!!!!!!!!!!
Mariniku, skoro o Twojej nalewce mowa... (moja Twoja nalewka się robi :D )
Kupiłam kiedyś książkę "102 przepisy na nalewki" i tam jak wół jest napisane, że liściówka z czarnej porzeczki powinna po przefiltrowaniu jeszcze przez pół roku leżakować w chłodnym miejscu. Co o Tym myślisz???? :)))))
Hm..
Anusiaczku - ponoc wszystkie lezakujace nalewki nabieraja szlachetnosci, wiec zapewne dobrze by jej to zrobilo. Mojej jednak NIGDY nie bylo to dane :)))))
Niecierpliwy Mariniku, czyli jednak pewno warto poczekać.
To ja z mojej twojej nalewki odleję malutką buteleczkę i na wszelki wypadek wyniosę ją do piwnicy na kilka miesiecy. Z trzeciego piętra na pewno nie będzie mi się chciało schodzić by uszczknąć z niej małe co-nieco :)
He he - to jest dobry pomysl.
Anusiaczku ja tez trzeciopietrowiec. A do piwnicy ladnych pare razy zagladam w nadziei, ze z mojego kislowatego wina zrobi sie normalne wino, ale ono jakos cholerka jasna szlachetnosci nabrac nie chce. Kisiel jak byl - tak jest.
:((((((
cześć
przyjmniecie mnie do swojego kuchennego grona?
piła
Użytkownik sprężynowa_piła_tarczowa napisał w wiadomości:
> cześć
> przyjmniecie mnie do swojego kuchennego grona?
>
> piła
Ceść piło, fajny masz nick :D
Użytkownik Rossa napisał w wiadomości:
> Użytkownik sprężynowa_piła_tarczowa napisał w wiadomości:
> > cześć
> > przyjmniecie mnie do swojego kuchennego grona?
> >
> > piła
> Ceść piło, fajny masz nick :D
czesc
nick ostry
nerwus
Witamy w gronie lubiącym podjadać i lubiącym pichcić :)
Pozdrowionka Agnesss
Witamy.
Siup - za nowego zarloka.
A moze powrocimy do szlachetnego obyczaju podawania WKUPNIAKA?????
:)
Nie wiem jakiego rodzaju mają byc wkupniaki ale może taki wystarczy?? :
http://www.r4.pl/lol/przyjaciele/
Ha - osobiscie przenioslem jako wkupniak cala swoja mizerniutka rozmiarami ksiazke. Mam jednak nadzieje, ze jakosc jest znakomicie lepsza od ilosci.
:)
Hm.. zawstydzilem sie troszke.
Tyle, ze czasu mi wciaz brakuje na wklepywanie nowych przepisow.
Ale - OK- zaczne od podawanych juz gdzie indziej nalesnikow Zuzi.
> Mariniku twoja nalewkach na listkach czarnej porzeczki robiła przecież fururę,
> więc o czym tu dyskutować.... chcemy więcej!!!!!!!!!!!!!!!!
Mariniku, skoro o Twojej nalewce mowa... (moja Twoja nalewka się robi :D )
Kupiłam kiedyś książkę "102 przepisy na nalewki" i tam jak wół jest napisane, że liściówka z czarnej porzeczki powinna po przefiltrowaniu jeszcze przez pół roku leżakować w chłodnym miejscu. Co o Tym myślisz???? :)))))
Hm..
Anusiaczku - ponoc wszystkie lezakujace nalewki nabieraja szlachetnosci, wiec zapewne dobrze by jej to zrobilo. Mojej jednak NIGDY nie bylo to dane :)))))
O czym jak o czym, ale o moich nalewkach to nie zdaża mi się zapominać :D
Chociaż, jak zrobię wszystkie 102 z nowej książki, to kto wie, czy się w nich potem połapię :D
Pozdrawiam,
Anusiaczek
Niecierpliwy Mariniku, czyli jednak pewno warto poczekać.
To ja z mojej twojej nalewki odleję malutką buteleczkę i na wszelki wypadek wyniosę ją do piwnicy na kilka miesiecy. Z trzeciego piętra na pewno nie będzie mi się chciało schodzić by uszczknąć z niej małe co-nieco :)
Pozdrawiam,
Anusiaczek
He he - to jest dobry pomysl.
Anusiaczku ja tez trzeciopietrowiec. A do piwnicy ladnych pare razy zagladam w nadziei, ze z mojego kislowatego wina zrobi sie normalne wino, ale ono jakos cholerka jasna szlachetnosci nabrac nie chce. Kisiel jak byl - tak jest.
:((((((