W watku o grilowaniu ktos wspomnial o rybie - zawijanej w folie. Wiem wiem, wiele osob tak czyni.Ale czy nie uwazacie, ze podstawa grilla oprocz swoistego doznania towarzyskiego jest okreslony smaczek potraw wynikajacy z grillowania wlasnie (dymek, dymek, dymek). Wiec co to za ryba z grilla jak owinieta jest w folie i bez szans na uzyskanie specuficznego aromatu?? Osobiscie na grillu przyrzadzam tylko ryby wkladane w takie specjalne druciane foremki.
Użytkownik marinik napisał w wiadomości:
> W watku o grilowaniu ktos wspomnial o rybie - zawijanej w folie. Wiem wiem,
> wiele osob tak czyni.Ale czy nie uwazacie, ze podstawa grilla oprocz swoistego
> doznania towarzyskiego jest okreslony smaczek potraw wynikajacy z grillowania
> wlasnie (dymek, dymek, dymek). Wiec co to za ryba z grilla jak owinieta jest w
> folie i bez szans na uzyskanie specuficznego aromatu?? Osobiscie na grillu
> przyrzadzam tylko ryby wkladane w takie specjalne druciane foremki.
Pan Gen zawsze rybę w liściach krzanu smażył.
Tak też i ja czyniłem.
Przekażę Panu Gen, iż można rybę w drutach na grillu upiec.
W watku o grilowaniu ktos wspomnial o rybie - zawijanej w folie. Wiem wiem, wiele osob tak czyni.Ale czy nie uwazacie, ze podstawa grilla oprocz swoistego doznania towarzyskiego jest okreslony smaczek potraw wynikajacy z grillowania wlasnie (dymek, dymek, dymek). Wiec co to za ryba z grilla jak owinieta jest w folie i bez szans na uzyskanie specuficznego aromatu?? Osobiscie na grillu przyrzadzam tylko ryby wkladane w takie specjalne druciane foremki.
Użytkownik marinik napisał w wiadomości:
> W watku o grilowaniu ktos wspomnial o rybie - zawijanej w folie. Wiem wiem,
> wiele osob tak czyni.Ale czy nie uwazacie, ze podstawa grilla oprocz swoistego
> doznania towarzyskiego jest okreslony smaczek potraw wynikajacy z grillowania
> wlasnie (dymek, dymek, dymek). Wiec co to za ryba z grilla jak owinieta jest w
> folie i bez szans na uzyskanie specuficznego aromatu?? Osobiscie na grillu
> przyrzadzam tylko ryby wkladane w takie specjalne druciane foremki.
Pan Gen zawsze rybę w liściach krzanu smażył.
Tak też i ja czyniłem.
Przekażę Panu Gen, iż można rybę w drutach na grillu upiec.
Z wyrazami szacunku
Fel