Ciemno, zimno, do domu daleko...
Nic mi sie nie chce, nawet czytac mi sie nie chce. Nic nie robie, rzeklam wczoraj do meza, ze jesli nie sprowadzi sloneczka, to moze oczekiwac, iz zarosniemy brudem, nie bedziemy mieli, co na grzbiety wlozyc, a wkrotce to i jesc bedziemy tylko frytki z kielbaska, o ile oczywiscie On je zakupi i przywiezie.
Sil mi brak doslownie na wszystko. Chce slonca, ciepelka, jasnosci, radosci z zycia.
Nawet gadac tez mi sie nie chce. I oczywiscie co drugi dzien glowa mi peka. Snuje sie jak mara jakas.
Od samego rana obiecuje sobie, ze dzis to juz na pewno sily zbiore. No i w pewnym sensie mi sie udalo, bo napisal te pare slow. Moze uda mi sie choc pranie do pralki wrzucic. Wczoraj zapomnialam kupc chleb i bananka memu chlopu do pracy. Ale on jest bardzo wyrozumialy.
Ja przepraszam, ze tak marudze, ale sobie pomyslalam, iz moze nie tylko ja tak mam, albo, ze tylko ja i zdopingujecie mnie troche. A juz sama nie wiem, co ja chciala...
Nigro, ale kusisz. Oczyma wyobrazni juz to wszystko zobaczylam. A koty, to by pewnie moje serce zdobyly i moglyby chodzic mi nawet po glowie. A kawka z Toba... Tego teraz wlasnie potrzebuje.
Pocieszam sie tylko tym, ze juz za chwilke jedziemy na urlop i ze Toskania oferuje wiecej slonca niz polnocne Niemcy.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Ciemno, zimno, do domu daleko...
Nic mi sie nie chce, nawet czytac mi sie nie chce. Nic nie robie, rzeklam wczoraj do meza, ze jesli nie sprowadzi sloneczka, to moze oczekiwac, iz zarosniemy brudem, nie bedziemy mieli, co na grzbiety wlozyc, a wkrotce to i jesc bedziemy tylko frytki z kielbaska, o ile oczywiscie On je zakupi i przywiezie.
Sil mi brak doslownie na wszystko. Chce slonca, ciepelka, jasnosci, radosci z zycia.
Nawet gadac tez mi sie nie chce. I oczywiscie co drugi dzien glowa mi peka. Snuje sie jak mara jakas.
Od samego rana obiecuje sobie, ze dzis to juz na pewno sily zbiore. No i w pewnym sensie mi sie udalo, bo napisal te pare slow. Moze uda mi sie choc pranie do pralki wrzucic. Wczoraj zapomnialam kupc chleb i bananka memu chlopu do pracy. Ale on jest bardzo wyrozumialy.
Ja przepraszam, ze tak marudze, ale sobie pomyslalam, iz moze nie tylko ja tak mam, albo, ze tylko ja i zdopingujecie mnie troche. A juz sama nie wiem, co ja chciala...
pozdrawiam. M.
Nigro, ale kusisz. Oczyma wyobrazni juz to wszystko zobaczylam. A koty, to by pewnie moje serce zdobyly i moglyby chodzic mi nawet po glowie. A kawka z Toba... Tego teraz wlasnie potrzebuje.
Pocieszam sie tylko tym, ze juz za chwilke jedziemy na urlop i ze Toskania oferuje wiecej slonca niz polnocne Niemcy.