Forum

Kuchenne porady

Chipsy

  • Autor: bahus Data: 2004-07-08 12:25:24

    Czy można zrobić chipsy domowym sposobem tak, aby smakowały jak te kupne?
    Bahus

  • Autor: 555 Data: 2004-07-11 14:43:05

    podobno mozna..
    ja znalazlam takie przepisy (nie probowalam):

    Chipsy

    Duze ziemniaki krajemy w cieniutkie plasterki, nastepnie oplukujemy je zimna woda przez 10 min., ocierajac je pod woda dlonmi zdrobin skrobii. Odcedzamy i suszymy recznikiem. Wkladamy je do sita i zanurzamy w dosc goracej fryturze. (Na fryture nadaje sie np. Planta). Frytury musi byc duzo, aby calkiem je przykryla i aby nie spadla zbytnio jej temperatura po wlozeniu ziemniakow. Wyjac kiedy zaczna byc biale i polprzejrzyste, odcedzic. Fryture rozgrzac maksymalnie (wg. dawnych przepisow az zacznie dymic), ponownie wlozyc do niej ziemniaki i smazyc, az beda zlociste. Wyjac, odcedzic, osuszyc na popierze, posolic. Sukces zalezy od gatunku ziemniakow, pokrojenia na odpowiedniej grubosci plastry i odpowiedniego dobrania temperatury frytury.
    From: WLOS@PLEARN.EDU.PL (Wladyslaw Los)

    chipsy wg Kurta Schellera: 4 słodkie ziemniaki (bataty), tłuszcz do głębokiego smażenia,
    Bataty obieramy, kroimy na cienkie plasterki, wrzucamy na wrzący tłuszcz i wyciągamy, gdy się zrumienią. Odsączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku.

    gdzies na MM mi sie obil przepis na chipsy, ale nie korzystam z tej strony, wiec nie pomoge..

    pozdrawiam

  • Autor: bahus Data: 2004-07-11 15:01:02

    Dziękuję bardzo za przepisy. Być może zrobię,
    jednak zastanawiam się czy nie pozostać przy
    "sklepowych" :)))
    Bahus

  • Autor: Animozja Data: 2004-07-12 12:23:39

    Użytkownik 555 napisał w wiadomości:
    > podobno mozna..
    > ja znalazlam takie przepisy (nie probowalam):
    >
    > Chipsy
    >
    > Duze ziemniaki krajemy w cieniutkie plasterki, nastepnie oplukujemy je zimna
    > woda przez 10 min., ocierajac je pod woda dlonmi zdrobin skrobii. Odcedzamy i
    > suszymy recznikiem. Wkladamy je do sita i zanurzamy w dosc goracej fryturze.
    > (Na fryture nadaje sie np. Planta). Frytury musi byc duzo, aby calkiem je
    > przykryla i aby nie spadla zbytnio jej temperatura po wlozeniu ziemniakow.
    > Wyjac kiedy zaczna byc biale i polprzejrzyste, odcedzic. Fryture rozgrzac
    > maksymalnie (wg. dawnych przepisow az zacznie dymic), ponownie wlozyc do niej
    > ziemniaki i smazyc, az beda zlociste. Wyjac, odcedzic, osuszyc na popierze,
    > posolic. Sukces zalezy od gatunku ziemniakow, pokrojenia na odpowiedniej
    > grubosci plastry i odpowiedniego dobrania temperatury frytury.
    > From: WLOS@PLEARN.EDU.PL (Wladyslaw Los)
    >
    Gdy jestem w domu (tj. na głębokiej wsi, gdzie do sklepu daleko) i mnie najdzie na chipsy, to smażę sobie na normalnym oleju. Nie odławiam ich w trakcie, jak jest w przepisie powyżej, tylko od razu rzucam na bardzo bardzo gorący tłuszcz. Czasem jestem gapa i wtedy cały "rzut" jest na wyrzucenie, bo się zwęgla - trzeba bardzo pilnowac i ostrożnie mieszać cały czas.
    Warunek: plasterki ziemniaka muszą być naprawdę cieniutkie (ten problem załatwiam krajalnicą) i dobrze osuszone (ręczniki papierowe). Solę w trakcie smażenia, tak pod koniec, ale "papryczę" już po wyjęciu.
    I sprawdziłam różne gatunki ziemniaków: z niektórych za skarby nie wyjdą chipsy, tylko gumowe, bezpłciowe paskudztwo. Onegdaj gdzieś tu otworzyłam temat o zastosowaniach różnych gatunków ziemniaków do różnych rzeczy. Poszukam.

    pozdrawiam
    oleńka

  • Autor: Animozja Data: 2004-07-14 13:32:12

    Użytkownik Animozja napisał w wiadomości:
    > Onegdaj gdzieś tu otworzyłam
    > temat o zastosowaniach różnych gatunków ziemniaków do różnych rzeczy.
    > Poszukam.
    Nie wiem, czy jeszcze potrzebne...
    http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=3735&post=3735&offset=60

Przejdź do pełnej wersji serwisu