Witam wszystkich
Chciałabym zaproponować nowy temat - odchudzanie
Nie chodzi tu o diety cud - tego jest nadmiar w gazetach, necie, tv - wszędzie.
Chciałabym, zebyście wpisywali swoje opinie na temat przeprowadzonych diet, oczyszczania ogranizmu, głodówek itp. Zacznę od siebie:)
Odchudzam sie od kad pamiętam :)
Mam 164 wzrostu i ważę aktualnie 74 kg :(.
Nie jestem jakimś tam spaślakiem - ale każde deko - które mi przybędzie - od razu czuję (i żle się z tym czuję) Już byłam na diecie Cambdrige, głodówkach, oczyszczaniach - i chudnę - owszem - - ale potem nadrabiam to z nawiazką. Obecnie zafundowałam sobie zabiegi odchudzające w gabinecie odnowy - rozbijanie tłuszczyku i likwidacja celulozy :) (cellulitis - celulozy jsk mówi mój mąż)
A ja kocham jeśc i uwielbiam gotować - nie potrafię sie opanować - jak np mój mąż wstaje o 2 w nocy i ma napad jedzenia i smaży coś pysznego w kuchni - zapaszek się smuuuuuuje i dochodzi do mnie - iiiiiii bec - wstaje i jem :):)
Powiedzcie kochani - co jeść żeby nie utyć :)
Buziaki dla wszystkich
MP
Pięć lat temu uczestniczyłam w programie odchudzania prowadzonym przez lekarzy w Katowicach. Zaczęłam w kwietniu (po świętach wielkanocnych) - w sierpniu w drugiej połowie jechałam nad morze i byłam lżejsza o 15 kg. Matematyka jest taka : 83kg - 15kg + 7jo-jo = 75 (wzrost 165). Tę wagę trzymam już od trzech lat. Moim zdaniem nieważne jaką dietę się stosuje - najważniejsza jest MOTYWACJA.
Irena.
Witam wszystkich
Chciałabym zaproponować nowy temat - odchudzanie
Nie chodzi tu o diety cud - tego jest nadmiar w gazetach, necie, tv - wszędzie.
Chciałabym, zebyście wpisywali swoje opinie na temat przeprowadzonych diet, oczyszczania ogranizmu, głodówek itp. Zacznę od siebie:)
Odchudzam sie od kad pamiętam :)
Mam 164 wzrostu i ważę aktualnie 74 kg :(.
Nie jestem jakimś tam spaślakiem - ale każde deko - które mi przybędzie - od razu czuję (i żle się z tym czuję) Już byłam na diecie Cambdrige, głodówkach, oczyszczaniach - i chudnę - owszem - - ale potem nadrabiam to z nawiazką. Obecnie zafundowałam sobie zabiegi odchudzające w gabinecie odnowy - rozbijanie tłuszczyku i likwidacja celulozy :) (cellulitis - celulozy jsk mówi mój mąż)
A ja kocham jeśc i uwielbiam gotować - nie potrafię sie opanować - jak np mój mąż wstaje o 2 w nocy i ma napad jedzenia i smaży coś pysznego w kuchni - zapaszek się smuuuuuuje i dochodzi do mnie - iiiiiii bec - wstaje i jem :):)
Powiedzcie kochani - co jeść żeby nie utyć :)
Buziaki dla wszystkich
MP
Pięć lat temu uczestniczyłam w programie odchudzania prowadzonym przez lekarzy w Katowicach. Zaczęłam w kwietniu (po świętach wielkanocnych) - w sierpniu w drugiej połowie jechałam nad morze i byłam lżejsza o 15 kg. Matematyka jest taka : 83kg - 15kg + 7jo-jo = 75 (wzrost 165). Tę wagę trzymam już od trzech lat. Moim zdaniem nieważne jaką dietę się stosuje - najważniejsza jest MOTYWACJA.
Irena.