Forum

Kuchenne porady

jakie jedzenie biwakowe?

  • Autor: rembroedt Data: 2004-07-13 11:44:44

    wlasnie wybieram sie na miesieczna wyprawe rowerowa (w gory)i staram sie wymyslec kilka dobrych dan, ktore mozna bardzo szybko przyrzadzic na palniku gazowym przy jak najkrotszym gotowaniu -- zaby uniknac jedzenia tych okropnych zupek w proszku. mam juz pare pomyslow (typu oczywiste: makaron ze swiezymi pomidorami, czosnkiem, oliwa i cebulka, czy: zupa kefirowa: kefir, czosnek, ogorki, koper i orzechy wloskie), ale bardzo chetnie odkrylbym nowe mozliwosci. bede na rumuni, wiec mamalyga z bryndza bedzie zapewne podstawa -- znacie jakies ciekawe przepisy na mamalyge? albo cos innego?

  • Autor: OakMan Data: 2005-01-20 20:42:28

    na jakie miesiące się wybierasz
    letnie; wiosenne; zimowe;
    z szybkich dań ogniskowych
    polecam (kaczkę [kurę] pieczoną
    w glinie (tą do lepienia garnków)
    rybę na ruszcie z tatarakiem.
    lub chleb "świetojański" (pycha)

  • Autor: Animozja Data: 2004-07-14 12:51:01

    Przeżyłam parę spływów kajakowych, to trochę podobne, tylko, że się pedałuje rękami :) Kajaki i rowery mają wspólne to, że na wyprawy tymi sprzętami trzeba zabrać jak najmniejszy bagaż.
    Polecam kupić ryż i/lub kaszę, ale w saszetkach, bo jest wygodniejsza do gotowania w menażce. Nasz patent z ostatniego razu: gotuje się kaszę ok. 20 minut i gdy jest jeszcze taka "nie do końca" - rozpruwa się woreczek, kaszę do tej samej wody, w której się gotowała (powinno być ok. 1 cm. wody na dnie menażki) i dorzuca się konserwę mięsną (polecam wołową) lub kiełbasę pokrojoną na drobno.
    Warzywa są wszędzie, polecam smażone; olej/oliwa są mało wygodne w transporcie, ale i tak o niebo wygodniejsze od masła i smalcu w kostkach. Jakąś małą flaszeczkę oliwy warto zabrać. Przyda się nawet do takiej prościutkiej potrawy: ziemniaki upiec w ognisku, bez cudowania z folią aluminiową, obrać ze zwęglonej skórki, pokroić, dodać do tego posiekaną cebulę (nie żałować), potraktować solą i pieprzem i dużą łyżką oliwy. Delicje.
    Zresztą przy ognisku w menażce udał się nam razu jednego nawet bogracz...
    Przepisem na mamałygę Cię nie poratuję, niestety.

    Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to napiszę.

    :)
    oleńka

  • Autor: OakMan Data: 2005-01-20 20:55:54

    no tak poprzedno odpowiedzałem
    nie w tmy miejscu.
    popieram Animozję ; zorętuj sie
    co jest na topie u "tubylców"
    kury; kaczki;; warzywa; baranina
    (przesada :)) polecam drób
    pieczony w glinie lub rybę.
    Różnego rodzaju zielsko leśne
    ;ale jako przypraw (kalorii w tym
    jak na lekarstwo); ryż w plecaku
    nader przydatny (szybki do
    gotowania i wystarczający
    kalorycznie).
    Jednak przy pedałowaniu
    kalorie potrzebne (kawał
    mięsa musi być).
    Czyli trzeba zaopatrywać
    sie na miejscu.

  • Autor: granero Data: 2013-11-25 18:09:56

    Jeszcze mało kto słyszał o nas ale wprowadzamy właśnie na rynek ryż, kaszę gryczaną i kaszę jęczmienną bez gotowania, do zalania wrzątkiem- może to być fajną alternatywą dla makaronów i popularnej wśród "biwakowiczów" kaszy kus kus :)

  • Autor: majolika Data: 2013-11-26 02:05:22

    Rumunia?Człowieku-tanio i bardzo dobre jedzenie lokalne jedzcie( za grosze) w lokalnych knajpkach.Klimat więc papryka doskonała i warzywa.Mamałyga. Mięso na grilla, do garnka .Zawsze dostaniesz w okolicy. I ich warzywa, nagrzane słońcem.Nie to co u nas.

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-11-26 10:44:16

    A wątek z 2004r :)

  • Autor: jolka60 Data: 2013-11-26 10:49:51

  • Autor: fora-dominika@wp.pl Data: 2013-11-26 11:46:06

    Ja proponuje jakis raczejsuche jedzenie typu kanapki czy nawet mięso ale raczej szynka czy ser, mozna łatwo przechowac ciastka czy kanapki. Proponuje coś takiego

    ---------------

    Załóż darmową stronę

Przejdź do pełnej wersji serwisu