Posiadam kuchenke mikrofalową i bardzo chciałbym przygotować w nich hamburgery. Nie wiem jakie są czasy pieczenia bułek i mięsa (gotowe mrozone kupione w sklepie). jeśli ktoś może mi wytłumaczyć będę bardzo wdzięczny
Dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek. Co Wy opowiadacie, jaka salmonella? Przecież Gimli pyta o gotowe hamburgery! Moje dzieci kupują takie w hurtowni, robią w mikrofali i wychodzą lepsze nic z McDonald'a, bo dodatki dają takie jakie lubią. Robią już długo i żyją i zdrowi są.
Najpierw wkładają same kotlety, żeby były gorące. W naszej kuchence na 650W około 1 minuty dla 2 sztuk. Po wyjęciu wkładają do bułek, dodają wszystkie składniki (sałatkę, ser, ogórka zielonego - dodatki wg własnego uznania). Całość z powrotem do mikrofali i w 650W na jak najkrótszy czas (bo bułka będzie twarda). Dodać sos, keczup i jest w sam raz. Odezwij się Gimli jak Ci wyszło.
Irena.
jesten technologiem zywnosci i zycze ci powodzenia jezeli tak zywisz swoje dzieci. pomimo tego ze te hamburgery sa wczesniej lekko podpieczone to salmonelli to nie zabije - trzeba to piec przynajmniej 10 min lub gotowac przez 15min bo i naczej taka temperatura nie zabije (jaka jest w mikrofalce) bakterii salmonelii(ginie przy 200C lub 100Cgotowane przez 15min) a pozatym salmonella nie ujawnia sie tak szybko czasami moze to trawc cale wieki.powodzenia
nie, ale jedzac czy raczej przygotowujac potrawy w ten sposob trzeba sie liczyc z tym ze niestety moze sie zdarzyc zatrucie,wychodze z zalozenia ze mikrofala sluzy do podgrzewania a nie do smazenia , gotowania itp... zwlaszcza kiedy karmi sie tymi potrawami dzieci
Posiadam kuchenke mikrofalową i bardzo chciałbym przygotować w nich hamburgery. Nie wiem jakie są czasy pieczenia bułek i mięsa (gotowe mrozone kupione w sklepie). jeśli ktoś może mi wytłumaczyć będę bardzo wdzięczny
Rany boskie hamburgery w kuchence mikrofalowej ? Wesołych Świąt
Kubusiu Puchatku :)))))))
Bahus
z tego co wiem to powinno na opakowaniu pisać:):)Facet chcesz sie salmonelli najeść??
Dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek. Co Wy opowiadacie, jaka salmonella? Przecież Gimli pyta o gotowe hamburgery! Moje dzieci kupują takie w hurtowni, robią w mikrofali i wychodzą lepsze nic z McDonald'a, bo dodatki dają takie jakie lubią. Robią już długo i żyją i zdrowi są.
Najpierw wkładają same kotlety, żeby były gorące. W naszej kuchence na 650W około 1 minuty dla 2 sztuk. Po wyjęciu wkładają do bułek, dodają wszystkie składniki (sałatkę, ser, ogórka zielonego - dodatki wg własnego uznania). Całość z powrotem do mikrofali i w 650W na jak najkrótszy czas (bo bułka będzie twarda). Dodać sos, keczup i jest w sam raz. Odezwij się Gimli jak Ci wyszło.
Irena.
To wszystko zależy od kuchenki są takie które posiadają tzw talerz "crisp" można boczek zrumienić, usmażyć nawet hamburgery.
Pozdrawiam B
jesten technologiem zywnosci i zycze ci powodzenia jezeli tak zywisz swoje dzieci. pomimo tego ze te hamburgery sa wczesniej lekko podpieczone to salmonelli to nie zabije - trzeba to piec przynajmniej 10 min lub gotowac przez 15min bo i naczej taka temperatura nie zabije (jaka jest w mikrofalce) bakterii salmonelii(ginie przy 200C lub 100Cgotowane przez 15min) a pozatym salmonella nie ujawnia sie tak szybko czasami moze to trawc cale wieki.powodzenia
rozumiem, ze wychodzisz z zalozenia, ze gotowe produkty sa skazone salmonella, tak..?
no bo tylko wtedy Twoja wypowiedz ma sens..
nie, ale jedzac czy raczej przygotowujac potrawy w ten sposob trzeba sie liczyc z tym ze niestety moze sie zdarzyc zatrucie,wychodze z zalozenia ze mikrofala sluzy do podgrzewania a nie do smazenia , gotowania itp... zwlaszcza kiedy karmi sie tymi potrawami dzieci