zrobiłam gruszki w occie i po pasteryzacji, przy wyciąganiu sloików niewktóre zakretki "puściły", usłyszalam psss i po przechyleniu wylewal się zawartośc. poardźcie mi co mam z tym fantem zrobić?zoastwic bo nei zpesują sie, zmienic zakrętki i zapasteryzować ponownie ?tylko czy mi się to w końcu nie rozgotuje??help
Ja bym ponownie pateryzowała. Z innymi zakrętkami. Jest ryzyko, że się rozgotują, ale pozostawić z dostępem powietrza to jeszcze bardziej ryzykowne. Ja przed pasteryzacją płynnych przetworów od razu sprawdzam, czy nie leje się ze słoika.
dobra podoba mi się ten pomysł bo rozgotowane gruszki w occie to raczej nie bedzie smaczne i co z tego ze nie zespute...może nie puszcze chałupy z dymem i nie ulegne poparzeniom
Nie znam co prawda przepisu jaki zastosowałaś, ale gruszki w occie
wystarczy tylko zagotować i gorące zakręcić. Nie trzeba pasteryzować.
A jeszcze tak apropos twistów. Są dwa rodzaje 6 i 4 gwintowe. Jeśli pomylisz nakrętki
to słoik się nigdy nie zamknie.
Bahus
Użytkownik Bahus napisał w wiadomości:
> A jeszcze tak apropos twistów. Są dwa rodzaje 6 i 4 gwintowe. Jeśli pomylisz
> nakrętki
> to słoik się nigdy nie zamknie.
> Bahus
haha tez mi sie to nasunelo na mysl.
A w ogole to czasem warto poczekac az sloiki przestygna i wtedy zobaczyc czy sie zassaly. Pokrywka powinna sie wessac.
>
> haha tez mi sie to nasunelo na mysl.
> A w ogole to czasem warto poczekac az sloiki przestygna i wtedy zobaczyc czy
> sie zassaly. Pokrywka powinna sie wessac.
>
> i tak też sie stało AMEN
zrobiłam gruszki w occie i po pasteryzacji, przy wyciąganiu sloików niewktóre zakretki "puściły", usłyszalam psss i po przechyleniu wylewal się zawartośc. poardźcie mi co mam z tym fantem zrobić?zoastwic bo nei zpesują sie, zmienic zakrętki i zapasteryzować ponownie ?tylko czy mi się to w końcu nie rozgotuje??help
Ja bym ponownie pateryzowała. Z innymi zakrętkami. Jest ryzyko, że się rozgotują, ale pozostawić z dostępem powietrza to jeszcze bardziej ryzykowne. Ja przed pasteryzacją płynnych przetworów od razu sprawdzam, czy nie leje się ze słoika.
no problem ze się nie lały a jak wyciągałam to zaczeły syczec, wyciągałam jak zwyjkle łapiąc za zakrętke...rozciągnęły się czy jak???
ktos tu na formum mowil ze mozna wlac pol lyzki spirytusu podpalic i zakrecic
powinno sie zassac w ten sposob unikniesz gotowania
Kliopu
dobra podoba mi się ten pomysł bo rozgotowane gruszki w occie to raczej nie bedzie smaczne i co z tego ze nie zespute...może nie puszcze chałupy z dymem i nie ulegne poparzeniom
według mnie należało tylko podokręcać ja syczały i odwrócić do góry dnam
Nie znam co prawda przepisu jaki zastosowałaś, ale gruszki w occie
wystarczy tylko zagotować i gorące zakręcić. Nie trzeba pasteryzować.
A jeszcze tak apropos twistów. Są dwa rodzaje 6 i 4 gwintowe. Jeśli pomylisz nakrętki
to słoik się nigdy nie zamknie.
Bahus
Użytkownik Bahus napisał w wiadomości:
> A jeszcze tak apropos twistów. Są dwa rodzaje 6 i 4 gwintowe. Jeśli pomylisz
> nakrętki
> to słoik się nigdy nie zamknie.
> Bahus
haha tez mi sie to nasunelo na mysl.
A w ogole to czasem warto poczekac az sloiki przestygna i wtedy zobaczyc czy sie zassaly. Pokrywka powinna sie wessac.
pozdrawiam,
shiludzik
......... \/ .........
........ /..\ ........
.--o00- \-00o--.
......................
..... shoffix .....
......................
>
> haha tez mi sie to nasunelo na mysl.
> A w ogole to czasem warto poczekac az sloiki przestygna i wtedy zobaczyc czy
> sie zassaly. Pokrywka powinna sie wessac.
>
> i tak też sie stało AMEN
i tak na marginesie mam takie na 5:)
Oczywiście Bahusie że są takie i jeszcze na 5....ale to ni był ten problem:)