Teraz w sobotę byłam na grzybach pod Ozimkiem (woj.opolskie) i niestety po godzinie zrezygnowałam kompletna klapa, grzybów niet, w jednym miejscu 3 stare kapcie na pocieszenie jedynie znalazłam, nawet trujących muchomorków nie było :((( Chyba za sucho :(((
Pozdrawiam i udanych żniw życzę
Agnieszka
W weekend byłam w okolicach Sławy (lubuskie).Występował średnio 1 grzyb (głownie zajączki i parę podgrzybków) na 1km.Muchomory były,nawet bardzo ładne,z oczywistych przyczyn było ich trochę więcej.
W sobote byłem na Kaszubach w okolicach Sulęczyna. Grzybów mało, ale są.
W tych okolicach zawsze są grzyby - nawet jak gdzie indziej nie ma.
Faktycznie jest strasznie sucho i dość często trafiają się już ususzone grzybki .
Teraz w sobotę byłam na grzybach pod Ozimkiem (woj.opolskie) i niestety po godzinie zrezygnowałam kompletna klapa, grzybów niet, w jednym miejscu 3 stare kapcie na pocieszenie jedynie znalazłam, nawet trujących muchomorków nie było :((( Chyba za sucho :(((
Pozdrawiam i udanych żniw życzę
Agnieszka
W weekend byłam w okolicach Sławy (lubuskie).Występował średnio 1 grzyb (głownie zajączki i parę podgrzybków) na 1km.Muchomory były,nawet bardzo ładne,z oczywistych przyczyn było ich trochę więcej.
polecam:
Aktualny stan występowania grzybów jadalnych w Polsce
pozdrawiam,
shiludek
......... \/ .........
........ /..\ ........
.--o00- \-00o--.
......................
..... shoffix .....
......................
Dzięki za stronkę z grzybami, chyba ją sobie w domciu na spokojnie przestudiuję
W sobote byłem na Kaszubach w okolicach Sulęczyna. Grzybów mało, ale są.
.
W tych okolicach zawsze są grzyby - nawet jak gdzie indziej nie ma.
Faktycznie jest strasznie sucho i dość często trafiają się już ususzone grzybki