Przez całe życie po oczyszczeniu grzybów leśnych gotowałam je,a następnie smażyłam. W zeszłym tygodniu moje córki były na grzybach i nazbierały tak mało,że postanowiłam te parę grzybów wrzucić BEZ GOTOWANIA na patelnię. Grzybki wyszły SUPER - o wiele lepsze niż po gotowaniu !!!
A Wy jak robicie ???
Przez całe życie po oczyszczeniu grzybów leśnych gotowałam je,a następnie smażyłam. W zeszłym tygodniu moje córki były na grzybach i nazbierały tak mało,że postanowiłam te parę grzybów wrzucić BEZ GOTOWANIA na patelnię. Grzybki wyszły SUPER - o wiele lepsze niż po gotowaniu !!!
A Wy jak robicie ???
Też nie gotuję, jednak wcześniej je solę i pozostawiam na 1/2 godziny
Są smaczniejsze i bardziej "dojrzałe"
Bahus