Mam pytanie. Kiedyś jadlem w znanej restauracji SFINX ryż. Jak go zrobić,on nie był taki miękki i był sypki, się nie kleił. Czy był smażony? Jak uzyskać taki ryż? Czym doprawic, żeby mial taki kolor?
Chcę się nauczyc robić taki ryż, a było mi głupio się pytać w SFINX-ie.
Szefowie i szefowe kuchni proszę o pomoc :-)
ryz gotuj w osolonej i wodzie z dodatkiem oliwy -nie będzie się kleił, do wrzątku wkładaj ryż- nigdy do zimnej wody, gotuj przez 10 minut, a następnie wygaś gaz, ryż okryj pokrywką ,zawiń w ręcznik i wsadź pod koc na 15 minut do całkowitego wchłonięcia wody- będzie sypki. Pamietaj aby ryżu nie mieszać gotując ponieważ on tego nie lubi. ja przed gotowaniem ryżu zanim zagotuje sie woda wsypuję ryz na patelnie rozgrzana z dodatkiem łyżki oliwy , dodaję 2 garście kokosu i podsmażam kokos z ryżem na złoty kolor, dopiero wówczas wrzucam na wrzątek i gotuje jak wyżej-mmmmmmnnnnnniiiiiaaaaam jest smaczny. Możesz ryż zabarwić kurkumą, szafranem na żółty kolor. miłego eksperymentowania. inka21
Ja mam bardzo prosty sposób na ryż.
Odmierzam potrzebną ilość (1 szklanka z powodzeniem wystarczy na dwie osoby), wsypuję to na sitko i bardzo dokładnie płuczę - aż przestanie lecieć biała woda - wtedy wypłucze się cala mączka, która jak krochmal skleja ziarenka w gotowaniu. Z grubsza otrząsam tą wodę i wsypuję ryż na rozgrzany na patelni tłuszcz (ok 3 łyżek oliwy lub oleju). Mieszam aż ryż się wysuszy i dokładnie obtłuści. Jak ma być barwiony to może się nawet lekko zezłocić. Potem wlewam DOKŁADNIE DWA RAZY TYLE wody co było ryżu (jak była 1 szklanka ryżu to dwie szklanki wody). Ta proporcja jest bardzo ważna! Woda zimna z kranu. Potem dodaję wszelkie dodatki: sól lub cukier jak ma być biały, kurkumę, curry, lub wegetę, jak ma być w odcieniach żółci. Mieszam, doprowadzam do wrzenia, zmniejszam gaz do minimum, przykrywam patelnię pokrywką i ... po 20 - 25 minutach jest gotowy, bezobsługowo! 20 minut na lekko twardawy, 25 na mięciutki. Nie trzeba mieszać, odcedzać, otwierać torebek ... po prostu z patelni na talerz.
Sekret leży w dokładnym wypłukaniu, obtłuszczeniu i proporcji ryżu i wody.
Jak się czyta, to może wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości są to tylko 3 czynności: płukanie, smażenie i zalanie wodą.
Podobnie robię kasze, z tym, że gryczaną obsmażam na masełku i gotuję NAJWYŻEJ 20 minut, a jęczmienną całą zalewam w proporcji 1:3 i gotuję prawie godzinę.
Powodzenia, IzuniaT
PS. Zapomnialam, że pokrywkę mam z dziurką, ale to chyba nie ma aż takiego znaczenia.
Mam pytanie. Kiedyś jadlem w znanej restauracji SFINX ryż. Jak go zrobić,on nie był taki miękki i był sypki, się nie kleił. Czy był smażony? Jak uzyskać taki ryż? Czym doprawic, żeby mial taki kolor?
Chcę się nauczyc robić taki ryż, a było mi głupio się pytać w SFINX-ie.
Szefowie i szefowe kuchni proszę o pomoc :-)
ryz gotuj w osolonej i wodzie z dodatkiem oliwy -nie będzie się kleił, do wrzątku wkładaj ryż- nigdy do zimnej wody, gotuj przez 10 minut, a następnie wygaś gaz, ryż okryj pokrywką ,zawiń w ręcznik i wsadź pod koc na 15 minut do całkowitego wchłonięcia wody- będzie sypki. Pamietaj aby ryżu nie mieszać gotując ponieważ on tego nie lubi. ja przed gotowaniem ryżu zanim zagotuje sie woda wsypuję ryz na patelnie rozgrzana z dodatkiem łyżki oliwy , dodaję 2 garście kokosu i podsmażam kokos z ryżem na złoty kolor, dopiero wówczas wrzucam na wrzątek i gotuje jak wyżej-mmmmmmnnnnnniiiiiaaaaam jest smaczny. Możesz ryż zabarwić kurkumą, szafranem na żółty kolor. miłego eksperymentowania. inka21
Ale kiedy ja mam zabarwić ten ryż? przed gotowaniem? na patelni?
Ja mam bardzo prosty sposób na ryż.
Odmierzam potrzebną ilość (1 szklanka z powodzeniem wystarczy na dwie osoby), wsypuję to na sitko i bardzo dokładnie płuczę - aż przestanie lecieć biała woda - wtedy wypłucze się cala mączka, która jak krochmal skleja ziarenka w gotowaniu. Z grubsza otrząsam tą wodę i wsypuję ryż na rozgrzany na patelni tłuszcz (ok 3 łyżek oliwy lub oleju). Mieszam aż ryż się wysuszy i dokładnie obtłuści. Jak ma być barwiony to może się nawet lekko zezłocić. Potem wlewam DOKŁADNIE DWA RAZY TYLE wody co było ryżu (jak była 1 szklanka ryżu to dwie szklanki wody). Ta proporcja jest bardzo ważna! Woda zimna z kranu. Potem dodaję wszelkie dodatki: sól lub cukier jak ma być biały, kurkumę, curry, lub wegetę, jak ma być w odcieniach żółci. Mieszam, doprowadzam do wrzenia, zmniejszam gaz do minimum, przykrywam patelnię pokrywką i ... po 20 - 25 minutach jest gotowy, bezobsługowo! 20 minut na lekko twardawy, 25 na mięciutki. Nie trzeba mieszać, odcedzać, otwierać torebek ... po prostu z patelni na talerz.
Sekret leży w dokładnym wypłukaniu, obtłuszczeniu i proporcji ryżu i wody.
Jak się czyta, to może wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości są to tylko 3 czynności: płukanie, smażenie i zalanie wodą.
Podobnie robię kasze, z tym, że gryczaną obsmażam na masełku i gotuję NAJWYŻEJ 20 minut, a jęczmienną całą zalewam w proporcji 1:3 i gotuję prawie godzinę.
Powodzenia, IzuniaT
PS. Zapomnialam, że pokrywkę mam z dziurką, ale to chyba nie ma aż takiego znaczenia.