moim zdaniem najlepiej smakuja golabki z tego przepisu:
http://wielkiezarcie.com/przepis3955.html
moja Mama robi podobne, ale gotuje w bulionie zamiast piec, a Tesciowa piecze, ale nie w bulionie, tylko w tluszczu.. moje sa polaczeniem: delikatne jak pieczone, ale nie tluste..
pozdrawiam
ps. mozesz w ogole nie dodawac cebuli do miesa, a jesli dodajesz, to tylko odrobine..
Podobno najlepsze są zawijane w liście kapusty kiszonej w całych głowach. Tylko gdzie to kupić?
Z mego osobistego "kajetu":
rzuć na wrzący tłuszcz (najlepiej smalc wieprzowy) mieszankę pół na pół kaszy gryczanej i pęcaku; szybko mieszaj, a gdy kasza wchłonie tłuszcz, zalej wrzącym rosołkiem i gotuj z 15 minut na maleńkim ogniu,
chudy boczek trzeba pokroić w kostkę wielkości grochu i pod koniec gotowania wrzucić do kaszy,
po przestudzeniu zaciągnąć jajkiem, aby nadzienie było spoiste.
To zawijaj w liście sparzonej włoskiej kapusty. Najlepiej pasuje sos grzybowy. Powodzenia.
Prosze o pomoc!!!!!!! Jesli ktos zna swietny sposob na robienie golabkow i wygrac mi konkurencje o podniebienie mojego meza......dzieki
moim zdaniem najlepiej smakuja golabki z tego przepisu:
http://wielkiezarcie.com/przepis3955.html
moja Mama robi podobne, ale gotuje w bulionie zamiast piec, a Tesciowa piecze, ale nie w bulionie, tylko w tluszczu.. moje sa polaczeniem: delikatne jak pieczone, ale nie tluste..
pozdrawiam
ps. mozesz w ogole nie dodawac cebuli do miesa, a jesli dodajesz, to tylko odrobine..
Podobno najlepsze są zawijane w liście kapusty kiszonej w całych głowach. Tylko gdzie to kupić?
Z mego osobistego "kajetu":
rzuć na wrzący tłuszcz (najlepiej smalc wieprzowy) mieszankę pół na pół kaszy gryczanej i pęcaku; szybko mieszaj, a gdy kasza wchłonie tłuszcz, zalej wrzącym rosołkiem i gotuj z 15 minut na maleńkim ogniu,
chudy boczek trzeba pokroić w kostkę wielkości grochu i pod koniec gotowania wrzucić do kaszy,
po przestudzeniu zaciągnąć jajkiem, aby nadzienie było spoiste.
To zawijaj w liście sparzonej włoskiej kapusty. Najlepiej pasuje sos grzybowy. Powodzenia.