Bardzo apetyczne zdjęcie, bahus. Chyba regionalne wyroby najlepsze są w miejscu ich wytwarzania. Gwoli ścisłości bajgle krakowskie są najlepsze w Krakowie, ostatnio syn przywiózł mi koguta z Kazimierza Dolnego- bardzo smakowity. Rogala marcińskiego próbowałam w Wawie, ale jakiś taki nie bardzo w smaku był. Mój znajomy rodem z Lublina, a pracujący w Wawie bezskutecznie szuka cebularzy. Coś w tym jest:)
Napisz więcej o tradycji poznańskiej. Chyba nie tylko ja z chęcią przeczytam.
Już za trzy dni w Poznaniu zaczną cię uczty rogalowe.
Te rogale to wielka tradycja poznańska.
Bahus
Bardzo apetyczne zdjęcie, bahus. Chyba regionalne wyroby najlepsze są w miejscu ich wytwarzania. Gwoli ścisłości bajgle krakowskie są najlepsze w Krakowie, ostatnio syn przywiózł mi koguta z Kazimierza Dolnego- bardzo smakowity. Rogala marcińskiego próbowałam w Wawie, ale jakiś taki nie bardzo w smaku był. Mój znajomy rodem z Lublina, a pracujący w Wawie bezskutecznie szuka cebularzy. Coś w tym jest:)
Napisz więcej o tradycji poznańskiej. Chyba nie tylko ja z chęcią przeczytam.
Pozdrawiam
Dorota
Cieszę się że lubisz cebularze, ale to wątek o rogalach
i powiedz też coś na ten temat, jadłaś już takowe? :)))))
Bahus
Ależ Ty jesteś uszczypliwy.................................