Kupiliśmy, upiekliśmy, zjedliśmy!!! (oczywiście zjedliśmy pierwszy chleb, nie maszynę). Tak w największym skrócie. Już teraz czuję, że rzecz warta zachodu. Ten pierwszy chlebek piekłam dokładnie wg przepisu z instrukcji i wyszedł bez zarzutu. Trochę zalatywał nową maszyną, ale nikomu to jakoś nie przeszkodziło w jego pochłonięciu. Teraz robi się kolejny - próbuję poszczególne programy. Potem będę korzystać z Waszych porad i przepisów.
PS. Coś mi się wydaje, że nasi mili panowie (mam na myśli Marynika i Szoffixa) są albo rozpieszczeni albo niedopieszczeni. Tylko oni tyle mówią o tym cieple i sercu wkładanym w ciasto... Po pierwszych próbach z maszyną zapewniam Was, że w automatyczne wypieki też należy włożyć dużo serca, a przy podglądaniu chleba przez szybkę powstają niemałe emocje i budzą się wręcz rodzicielskie (i nie tylko) uczucia (o! jak pięknie rośnie!).
Pozdrawiam w zapachu własnego chleba -.Irena.
Kupiliśmy, upiekliśmy, zjedliśmy!!! (oczywiście zjedliśmy pierwszy chleb, nie maszynę). Tak w największym skrócie. Już teraz czuję, że rzecz warta zachodu. Ten pierwszy chlebek piekłam dokładnie wg przepisu z instrukcji i wyszedł bez zarzutu. Trochę zalatywał nową maszyną, ale nikomu to jakoś nie przeszkodziło w jego pochłonięciu. Teraz robi się kolejny - próbuję poszczególne programy. Potem będę korzystać z Waszych porad i przepisów.
PS. Coś mi się wydaje, że nasi mili panowie (mam na myśli Marynika i Szoffixa) są albo rozpieszczeni albo niedopieszczeni. Tylko oni tyle mówią o tym cieple i sercu wkładanym w ciasto... Po pierwszych próbach z maszyną zapewniam Was, że w automatyczne wypieki też należy włożyć dużo serca, a przy podglądaniu chleba przez szybkę powstają niemałe emocje i budzą się wręcz rodzicielskie (i nie tylko) uczucia (o! jak pięknie rośnie!).
Pozdrawiam w zapachu własnego chleba -.Irena.
A jakiej firmy ta maszyna?
ELTA typ BA110
Też jestem zachwycony, ale jeżeli mogę doradzić przy zakupie, to lepiej sprawdza się z dwoma mieszadełkami. Pozdrawiam
I jeśli możesz to napisz o cenie. Wystarczy rząd wielkości, dwa czy trzy zera? Trochę się napaliłam, a jeszcze nie sprawdzałam w sklepach.
Kosztowała dokładnie 158,60 zł.