Przedwczoraj zrobiłam wreszcie ciasto wg przepisu Anusiaczka, podanego na forum przez Marinika. Włożyłam do lodówki na dolną półkę i czeka grzecznie. Jak długo je trzymać w chłodzie, tydzień, dwa? To mój debiut, podpowiecie?
I jeszcze jedno pytanie: jaki polecacie do nich lukier?
Czytałem gdzieś, że w średniowieczu (chyba w Gdańsku) był zwyczaj, że jak się rodziła dziewczynka to zarabiano ciasto piernikowe, które leżało potem na strychu w drewnianej dzieży, do momentu jej wesela. Dopiero wtedy pieczono z niego pierniki. Szczegółów autor nie podaje. Myślę dorka, że tak długo to pewnie nie będziesz chciała czekać :D
Bahus
Użytkownik bahus napisał w wiadomości:
> Czytałem gdzieś, że w średniowieczu (chyba w Gdańsku) był zwyczaj, że jak się
> rodziła dziewczynka to zarabiano ciasto piernikowe
Tfu tfu przez lewe ramię, ale mi dobrze życzysz:)))))))))))
Piekę w przyszłym tygodniu.
> Bahus
Dorota, której się córcia marzyła, ale nie wyszło, może w przyszłym życiu;-)
moje ciasto piernikowe piecze się od razu zawsze przed Mikołajem , a potem po wystygnieciu pierników wkłada się je do pudełek zamyka i odstawia do 2 dni przed świętami , kiedy to wyciągam te specjały, lukruje ,wysuszam lukier i ponownie umieszczam w pudełkach- pierniki są pyszne, smakowo superowe i co najwazniejsze mięciutkie, inka21
Przedwczoraj zrobiłam wreszcie ciasto wg przepisu Anusiaczka, podanego na forum przez Marinika. Włożyłam do lodówki na dolną półkę i czeka grzecznie. Jak długo je trzymać w chłodzie, tydzień, dwa? To mój debiut, podpowiecie?
I jeszcze jedno pytanie: jaki polecacie do nich lukier?
Pozdrawiam piernikożerców
Dorota
Użytkownik Aga_B napisał w wiadomości:
> To jest przepis Aganiok
Coś mi się poprzestawiało, dzięki, Aga, za sprostowanie:)
a leżakować powinno około 5-6 tygodni, ale wystarczy
> mu też 2 tygodnie.
Dzięki, dobra duszo, za dwa tygodnie piekę w takim razie. A co z lukrem?
Pozdrawiam
Dorota
Czytałem gdzieś, że w średniowieczu (chyba w Gdańsku) był zwyczaj, że jak się rodziła dziewczynka to zarabiano ciasto piernikowe, które leżało potem na strychu w drewnianej dzieży, do momentu jej wesela. Dopiero wtedy pieczono z niego pierniki. Szczegółów autor nie podaje. Myślę dorka, że tak długo to pewnie nie będziesz chciała czekać :D
Bahus
Użytkownik bahus napisał w wiadomości:
> Czytałem gdzieś, że w średniowieczu (chyba w Gdańsku) był zwyczaj, że jak się
> rodziła dziewczynka to zarabiano ciasto piernikowe
Tfu tfu przez lewe ramię, ale mi dobrze życzysz:)))))))))))
Piekę w przyszłym tygodniu.
> Bahus
Dorota, której się córcia marzyła, ale nie wyszło, może w przyszłym życiu;-)
Bachus ten zwyczaj dotyczy stolicy pierników Torunia
pozdrawiam Inka
moje ciasto piernikowe piecze się od razu zawsze przed Mikołajem , a potem po wystygnieciu pierników wkłada się je do pudełek zamyka i odstawia do 2 dni przed świętami , kiedy to wyciągam te specjały, lukruje ,wysuszam lukier i ponownie umieszczam w pudełkach- pierniki są pyszne, smakowo superowe i co najwazniejsze mięciutkie, inka21
Czy masz ten przepis w swojej książce? Bo znalazłam tylko "piernik znakomity świąteczny"...
jeszcze nie wpisałam bo mam zaległości ale zrobię to wkrótce i będą pod nazwą pierniczki świateczne, ok?, pozdrawiam inka21
no to się uwinęłam i już jest wpisany przepis na pierniczki, inka21
Dziękuję za przepis i na pewno wypróbuję!