Forum

Kuchenne porady

Jak dobrze ubić śmietanę?

  • Autor: Słodka Niunia Data: 2004-11-27 12:33:21

    To pytanie wydaje się banalne, ale tak nie jest. Oczywiscie nie mówię o śmietanie do deseru, ale do ciasta. a więc takiej, która ma trochę postać. Kremówka kremówce nierówna. Od ponad roku w moim mieście nie ma śladu po żelatynie w płatkach, a była naprawdę wyjątkowa. Taką normalną jak dodaję (do zimnej śmietany) to prawie zawsze coś wyjdzie nie tak. Za chwilę święta, chętnie bym zrobiła jakiś tort z bitą śmietaną, ale się boję. W większości przepisów piszą sprytnie: ubij z cukrem śmietanę, dodaj żelatynę... Wiśta wio, łatwo powiedzieć. No i chodzi jeszcze o to, żeby to było dobre, puszyste. Pomóżcie, proszę....

  • Autor: Słodka Niunia Data: 2004-11-27 13:44:52

    dzieki za odppowiedź. Ze śmietan-fixem to ona smakuje jak ta śnieżka w proszku... Nie przepadam. A Tobie taka 30% bez ulepszaczy (np. żelatyny) trzyma się na torcie? Obawiam się, że mój biszkopt by ją pochłonął. Jakiej firmy smietany uzywasz?

  • Autor: 1957 Data: 2004-11-27 17:17:05

    zawsze z mlekowity, lub łaciata

  • Autor: dorka Data: 2004-11-27 16:11:26

    Agulina już Ci odpowiedziała, ja tylko dodam, że naczynie, w którym zamierzasz ubić śmietanę też schłódź, nie ma prawa nie wyjść. I wyrzuć wszystkie polepszacze:)

    Pzdr
    Dorota

  • Autor: 555 Data: 2004-11-28 20:04:00

    absolutnie sie zgadzam, bardzo schlodzona smietana i naczynie rowniez, ubija sie doskonale..
    do smietany do tortu dodaje jeszcze odrobine smietan-fixu, smak jest zupelnie niewyczuwalny..

  • Autor: 1957 Data: 2004-11-27 17:15:11

    Zawsze dość dobrze schładzam śmietanę przed ubiciem , oczywiście musi ona mieć 30 % ,dopiero na koniec dodaję cukier , lub galaretkę owocową o pasującym mi smaku .lecz rozpuszczam ją w pół szklanki wody gdy przestygnie wlewam do ubitej smietany mieszając mikserem ,mnie się zawsze udaje.
    życzę powodzenia

  • Autor: Bilka Data: 2004-11-27 21:41:59

    Ja na każde 0,25l śmietany daję czubatą łyżeczkę rozpuszczonej żelatyny.Przy czym zawsze najpierw dodaję łyżkę ubitej już śmietany do żelatyny,mieszam i dopiero wlewam do pozostałej ubitej śmietany.Domownicy nie mają zastrzeżeń...

  • Autor: 555 Data: 2004-11-28 19:41:38

    ja dodaje do smietany podczas ubijania cukier waniliowy (do smaku) i smietan-fix, jednak mniej niz zalecaja na opakowaniu (to nieprawda ze zmienia smak na "sniezkowy" - tego nie znosze i na pewno bym wyczula)..
    wlasnie wczoraj mialam na obiedzie gosci i serwowalam rowniez tort smietanowy: biszkopt kakaowy leciusienko nasaczylam (w zasadzie spryskalam tylko) woda + cukier + sok z cytryny, przelozylam ubita smietana (jak wyzej opisalam), wierzch i boki rowniez posmarowalam smietana i calosc udekorowalam wiorkami czekolady..
    wyszedl delikatny, wilgotny, nie mdly, po prostu pyszny.. goscie sie zachwycali..
    poniewaz zostal mi maly kawalek wiem, ze nawet dzisiaj tort sie nie rozplynal..

    pozdrawiam

  • Autor: Słodka Niunia Data: 2004-11-28 20:16:25

    Bardzo dziekuję. Spróbuję na "łaciatej" i schłodzę naczynie do ubijania, bo samą śmietanę do tej pory tez chłodziłam. Pozdrawiam

  • Autor: lubczyk69 Data: 2004-11-29 09:00:42

    A więc drogie "dziatki" z ubijaniem śmietany to jest tak.
    Po pierwsze, w chwili ubijania musi być lodowato zimna.
    Po drugie, powinna mieć 36% tłuszczu (30% stosuje się od wielkiej biedy, bo im mniej go zawiera, tym szybciej się "rozdzieli" - podejdzie wodą, jak się przyjęło powszechnie mówić).
    Po trzecie, nie wolno ubijać zbyt długo, bo grozi to wytrąceniem się masła, i cały zabieg na nic.
    Co do łączenia śmietany z żelatyną.
    ŚMIETANĘ DAJE SIĘ DO ŻELATYNY, a nie odwrotnie. Wystarczy przypomnieć sobie prawa fizyki ze szkoły. Jeżeli mamy dwie masy o różnej temperaturze, to ta o większej objętości narzuci swoje własności tej mniejszej. Śmietana jest lodowata a żelatyna ma temperaturę pokojową. Jeżeli dodamy taką żelatynę do śmietany, to zetnie się ona natychmiast w kontakcie z niską temperaturą. W śmietanie powstaną włókna i grudki żelatyny. Dlatego ja u siebie w domu unikam granulowanej żelatyny Gellwe.
    Można sobie z tym na siłę poradzić. Gdy stopniowo (w małych porcjach) i szybko mieszając, będę dodawać śmietanę do ostudzonej żelatyny, róznica temperatur wyrówna się łagodnie.
    Na rynku powinien być dostępny usztywniacz do bitej śmietany Dr'a Oetkera i ten radzę stosować.

  • Autor: Animozja Data: 2004-11-29 12:12:34

    Użytkownik lubczyk69 napisał w wiadomości:
    > Po trzecie, nie wolno ubijać zbyt długo, bo grozi to wytrąceniem się masła, i
    > cały zabieg na nic.
    Wszystko pięknie.
    A jak to zrobić BEZ MIXERA?
    W ramach rewanżu mogę podać przepis na masło. To wychodzi świetnie. Zwłaszcza wtedy, gdy chce się przełożyć tort bitą śmietaną

  • Autor: Słodka Niunia Data: 2004-12-05 16:45:04

    Cieszę się, że jednak - wbrew pozorom nie było wszystko takie oczywiste. Dzięki za wszystkie porady. pozdrawiam
    PS. A śmietan-fixu i tak nie polubię...

Przejdź do pełnej wersji serwisu